Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Tzn? nie rozumiem..
Ten dedykowany do zamiokulkasa NPK 7/4/4 producent zaleca 10 ml/1 l czyli 1%
NPK 20/20/20 Pelikano zaleca 0,25 - 0,3 %
Przelicz na czyste składniki, z ciekawości zobacz stosunek do jednostki azotu, porównaj. Do ziemi nie daję, daję dolistnie, co nie ma specjalnego znaczenia.
Nie wiem jakie są wymagania NPK czystego składnika dla zamiokulkasa w dawce jednorazowej do podłoża, jak masz wiedzę to chętnie skorzystam. Dawkę ułożyłem na czuja. Ile ja tych gramów wziąłem ze swojej paczki nawozu na litr wody?
edit
I mój nawóz na pewno nie jest oszukany
Ten dedykowany do zamiokulkasa NPK 7/4/4 producent zaleca 10 ml/1 l czyli 1%
NPK 20/20/20 Pelikano zaleca 0,25 - 0,3 %
Przelicz na czyste składniki, z ciekawości zobacz stosunek do jednostki azotu, porównaj. Do ziemi nie daję, daję dolistnie, co nie ma specjalnego znaczenia.
Nie wiem jakie są wymagania NPK czystego składnika dla zamiokulkasa w dawce jednorazowej do podłoża, jak masz wiedzę to chętnie skorzystam. Dawkę ułożyłem na czuja. Ile ja tych gramów wziąłem ze swojej paczki nawozu na litr wody?
edit
I mój nawóz na pewno nie jest oszukany
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Na 21 stronie, 21.03.2017 pokazałam zdjęcie moich zamiokulkasów, ukorzenionych ze znalezionych kawałków. Dziś wyglądają tak:
Nie przesadzałam ich jeszcze. Poczekam jeszcze trochę, ale najpierw ponownie przeczytam, co piszecie o doborze podłoża .
Rano (dziś) znalazłam na podłodze w sklepie taką gałązkę. Chyba obciąć ten uschnięty czarny koniec? Nie jest zgniły.
Nie przesadzałam ich jeszcze. Poczekam jeszcze trochę, ale najpierw ponownie przeczytam, co piszecie o doborze podłoża .
Rano (dziś) znalazłam na podłodze w sklepie taką gałązkę. Chyba obciąć ten uschnięty czarny koniec? Nie jest zgniły.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Ja bym poucinała listki z jak najdłuższą łodyżką i próbowała ukorzenić. Z tego czarnego końca mogą wyjść same kłopoty...
Pozdrawiam, Gosia:)
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Emilia ziemia w doniczkach straaaszna Weź w proporcjach ok. 1:1:1:1
piasek taki jak ten:
https://getbusygardening.com/wp-content ... ngSoil.jpg
dobrą ziemię (taka np jak do wysiewu nasion, która ma niewielką ilość nawozu ), perlit, drobna kora. Jakby było trochę nie teges po wymieszaniu, to dołóż trochę więcej dobrej ziemi. W każdym razie korzenie muszą oddychać, breja być nie może. No i nazbieraj deszczówki, bo wodę do podlewania masz chyba nie bardzo, osad wapienny widać.
Wbrew obiegowym opiniom ZZ musi być czasem podlewany i nawożony. Nie powinno się go ani zalewać ani przesuszać, pustynna roślina to na pewno nie jest.
piasek taki jak ten:
https://getbusygardening.com/wp-content ... ngSoil.jpg
dobrą ziemię (taka np jak do wysiewu nasion, która ma niewielką ilość nawozu ), perlit, drobna kora. Jakby było trochę nie teges po wymieszaniu, to dołóż trochę więcej dobrej ziemi. W każdym razie korzenie muszą oddychać, breja być nie może. No i nazbieraj deszczówki, bo wodę do podlewania masz chyba nie bardzo, osad wapienny widać.
Wbrew obiegowym opiniom ZZ musi być czasem podlewany i nawożony. Nie powinno się go ani zalewać ani przesuszać, pustynna roślina to na pewno nie jest.
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
A drobna kora to może być taka jak z podłoża storczykowego?
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Nie wiem jaka jest do storczyków, ale o mniej więcej takiej mówię
http://www.mulchmasters.com/product-ima ... -mulch.jpg
Zdjęcie zamienione na link - nie wklejamy zdjęć nie swojego autorstwa/mod.
http://www.mulchmasters.com/product-ima ... -mulch.jpg
Zdjęcie zamienione na link - nie wklejamy zdjęć nie swojego autorstwa/mod.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
pelikano11. w tych doniczkach nie ma brei, bo ja je rzadko podlewam. Nawet doniczka w osłonce stoi na keramzycie, żeby korzenie nie zamakały i był dostęp powietrza. To była specjalna dobra ziemia do sadzonek , dodałam perlitu. Wiem, że muszę przesadzić. Czekam na dostawę perlitu. Na działce mam przekompostowaną korę, przesianą przez sito z oczkami 1cm średnicy. Może taka być? Mam podłoże do storczyków, ale podejrzewam, że nafaszerowane nawozami.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Emilio a ja wcale nie napisałem, że masz breję Co do tej kory z działki..może być z wkładką, chyba że coś z tym zrobisz. Na podłożach do storczyka się nie znam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Fakt: nie napisałeś o brei Tę korę wyprażyłabym może w piekarniku.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
W rękaw do pieczenia i do piekarnika w temp. 120C na 15 min (czas liczony od uzyskania 120C)
edit
Poprawiłem, bo zimne wkładasz
edit
Poprawiłem, bo zimne wkładasz
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Czy to jest przelanie czy wymrożenie?
Mogę go o tej porze roku wyjąć z doniczki, żeby sprawdzić stan korzeni (i zaryzykować, że już mi się nie zmieści do tej doniczki i będę musiała go przesadzić)? Chodzi mi o kolor liści. To jedyna taka gałązka: reszta jest zielona, ale też ta jest chyba jedyna młoda.
Mogę go o tej porze roku wyjąć z doniczki, żeby sprawdzić stan korzeni (i zaryzykować, że już mi się nie zmieści do tej doniczki i będę musiała go przesadzić)? Chodzi mi o kolor liści. To jedyna taka gałązka: reszta jest zielona, ale też ta jest chyba jedyna młoda.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Napisz coś więcej. Jakie stanowisko? Jakie podłoże? Kiedy był przesadzany? Jak często podlewasz, czym i jak nawozisz? No i przydałoby się zdjęcie całej rośliny wraz z podłożem i doniczką. Ja za wiele Ci nie pomogę, sama jeszcze się uczę, ale są tu inni.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam