Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
hmm chciałam iść za tutejszymi radami ale OK
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 1 paź 2021, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
Cześć,
Wczoraj zakupiłem Livistone Rotundifolia. Została przesadzona do ziemi dla roślin zielonych i palm marki Composana. Dodatkowo do ziemi domieszałem perlitu oraz niewielkiej ilości torfu i piasku. Drenaż z otoczaków ok 3 cm + odpływ. Mam kilka pytań:
1) Na liściach są podłużne i okrągłe dziurki i rdzawe plamki. Czy warto w tym przypadku zrobić prewencyjny oprysk preparatem grzybobójczym Topsin? Jeśli tak to w jakim stężeniu?
2) Czy palmę należy podlać po przesadzeniu czy lepiej poczekać kilka dni przed podlaniem? Czy rzeczywiście mogę to zrobić lekko ciepłą wodą?
3) Czy palmę spryskiwać wodą? Jeśli tak to czy również lekko ciepłą i czy może to być woda demineralizowana? (wilgotność pomieszczenia ok 50% w tym w nocy i do godziny 15:00 nawilżany nawilżaczem ewaporacyjnym gdzie wilgotność jest na poziomie 65-70%)
4) Czy warto używać do podlewania biohumus?
Już po fakcie ale nie zastosowałem magicznej sztuczki z jajkiem.
Będę wdzięczny za pomoc i inne uwagi na temat tej palmy bo słyszałem, że jest ona jednak dość kapryśną damą
Wczoraj zakupiłem Livistone Rotundifolia. Została przesadzona do ziemi dla roślin zielonych i palm marki Composana. Dodatkowo do ziemi domieszałem perlitu oraz niewielkiej ilości torfu i piasku. Drenaż z otoczaków ok 3 cm + odpływ. Mam kilka pytań:
1) Na liściach są podłużne i okrągłe dziurki i rdzawe plamki. Czy warto w tym przypadku zrobić prewencyjny oprysk preparatem grzybobójczym Topsin? Jeśli tak to w jakim stężeniu?
2) Czy palmę należy podlać po przesadzeniu czy lepiej poczekać kilka dni przed podlaniem? Czy rzeczywiście mogę to zrobić lekko ciepłą wodą?
3) Czy palmę spryskiwać wodą? Jeśli tak to czy również lekko ciepłą i czy może to być woda demineralizowana? (wilgotność pomieszczenia ok 50% w tym w nocy i do godziny 15:00 nawilżany nawilżaczem ewaporacyjnym gdzie wilgotność jest na poziomie 65-70%)
4) Czy warto używać do podlewania biohumus?
Już po fakcie ale nie zastosowałem magicznej sztuczki z jajkiem.
Będę wdzięczny za pomoc i inne uwagi na temat tej palmy bo słyszałem, że jest ona jednak dość kapryśną damą
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
Na wszystkie pytania masz odpowiedzi w wątku.
Oczywiście, że podlewamy bezpośrednio po przesadzeniu.
Nie spryskujemy roślin wodą, w kwestii podniesienia wilgotności powietrza służy nawilżacz. Wilgotność powietrza musisz dopasować pod wysokość temperatury, czyli przy powyżej około 60% temperatura nie powinna być niższa niż około 20 stopni.
Biohumus jest za słaby. Tylko nawóz mineralny w sezonie co dwa tygodnie, w okresie jesienno-zimowym raz na miesiąc i miesiąc po przesadzeniu.
Zmiany na liściach to uszkodzenia mechaniczne i nie ma potrzeby stosować chemii ani innych preparatów.
Wynalazki domowe, typu jajko - a konkretnie skorupki jest całkowicie zbędne. Wystarczy sam nawóz.
Livistonia nie jest trudną w uprawie palmą, to jakiś mit powtarzany przez osoby, które nie mają zbytniego doświadczenia w uprawie roślin.
Trzeba przede wszystkim zapewnić dużą ilość światła - stanowisko przy oknie, umiarkowanie wilgotne podłoże.
I tyle, żadnej więcej filozofii.
Oczywiście, że podlewamy bezpośrednio po przesadzeniu.
Nie spryskujemy roślin wodą, w kwestii podniesienia wilgotności powietrza służy nawilżacz. Wilgotność powietrza musisz dopasować pod wysokość temperatury, czyli przy powyżej około 60% temperatura nie powinna być niższa niż około 20 stopni.
Biohumus jest za słaby. Tylko nawóz mineralny w sezonie co dwa tygodnie, w okresie jesienno-zimowym raz na miesiąc i miesiąc po przesadzeniu.
Zmiany na liściach to uszkodzenia mechaniczne i nie ma potrzeby stosować chemii ani innych preparatów.
Wynalazki domowe, typu jajko - a konkretnie skorupki jest całkowicie zbędne. Wystarczy sam nawóz.
Livistonia nie jest trudną w uprawie palmą, to jakiś mit powtarzany przez osoby, które nie mają zbytniego doświadczenia w uprawie roślin.
Trzeba przede wszystkim zapewnić dużą ilość światła - stanowisko przy oknie, umiarkowanie wilgotne podłoże.
I tyle, żadnej więcej filozofii.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 1 paź 2021, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
Zgadza się wiele odpowiedzi jest w tym wątku ale uwierz, że czasami dobrze jest otrzymać potwierdzenie kogoś, kto posiada wiedzę w tym temacie.
Natłok sprzecznych informacji w internecie jest porażający i nawet tutaj różne sprzeczne opinie znaleźć można.
Wielkie dzięki za informacje i cenną wiedzę
Natłok sprzecznych informacji w internecie jest porażający i nawet tutaj różne sprzeczne opinie znaleźć można.
Wielkie dzięki za informacje i cenną wiedzę
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 21 paź 2021, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
Dzień dobry
Dostałam liwistonę, przesadziłam (ziemia kompostowa 30%, perlit, chipsy kokosowe, keramzyt, piasek kwarcowy), doniczka z odpływem, gliniana, wysoka. Po 2 tygodniach uschły wszystkie liscie, korzenie maja jakieś białe naloty...ewidentnie nie pobierała wody, ani składników z podłoża. Czy można ją jeszcze uratować? Przesyłam zdjęcie korzeni, bo tu raczej leży problem.
pozdrawiam
Małgorzata
Dostałam liwistonę, przesadziłam (ziemia kompostowa 30%, perlit, chipsy kokosowe, keramzyt, piasek kwarcowy), doniczka z odpływem, gliniana, wysoka. Po 2 tygodniach uschły wszystkie liscie, korzenie maja jakieś białe naloty...ewidentnie nie pobierała wody, ani składników z podłoża. Czy można ją jeszcze uratować? Przesyłam zdjęcie korzeni, bo tu raczej leży problem.
pozdrawiam
Małgorzata
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
Jak wszystkie liście uschły, to już tylko śmietnik.
Przyczyn może być wiele, mogłaś uszkodzić korzenie i wdała się infekcja, miała nieprawidłowe warunki uprawy.
Przyczyn może być wiele, mogłaś uszkodzić korzenie i wdała się infekcja, miała nieprawidłowe warunki uprawy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 11 kwie 2022, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Livistona Rotundifolia
Witam czy ktoś może mi poradzić co zrobić żeby ją ożywić?? Liście zrobiły się jakby suche....
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
A coś więcej o warunkach uprawy i pielęgnacji, jakieś zdjęcia?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 15 lis 2022, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
Pytanie dotyczące Livistony rotundifolii. Roślina miała złe podłoże oraz stanowisko, dodatkowo była zraszana. Po przeczytaniu wątku jest dla mnie jasne, że z tego powodu zachorowała. Pojawiły się zmiany na dwóch dolnych liściach. Czy jest to infekcja grzybowa? Jeśli tak, to czy zrobić oprysk Topsinem i pozostawić roślinę tak jak jest, czy obciąć oba chorujące liście?
O kwestie podstawowe już zadbałem - odpowiednie podłoże, doniczka palmówka, zmiana stanowiska, zaprzestanie zraszania.
O kwestie podstawowe już zadbałem - odpowiednie podłoże, doniczka palmówka, zmiana stanowiska, zaprzestanie zraszania.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
Odciąć, oprysk, powtórzyć po tygodniu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 15 lis 2022, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
Ok, w takim razie jasne, dziękuję! Doczytałem jeszcze, że Topsin nie jest już dostępny w sprzedaży, ale mogę zastąpić go Scorpionem 325 sc.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 10 maja 2023, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
Dzień dobry, kupiłem livistonę 2 tygodnie temu, cały czas stała na balkonie, ziemia zwykła, liście zraszane wodą... wszystkie błędy zrobiłem, teraz chciałbym wiedzieć co zrobić, żeby ją uratować. Kupiłem specjalną ziemię do palm, nawilżacz włączony, ustawiona przy oknie. Powinienem obciąć suche liście? kolejne pytanie to co jej dolega? czy to zbyt mała wilgotność?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Liwistona okrągłolistna (Livistona rotundifolia) problemy
Stała na balkonie, a co to roślina z klimatu tropikalnego czy rośnie w Polsce? Ludzie, trochę pomyśleć chyba nie zaszkodzi? Czy tak ciężko po zakupie poczytać o warunkach uprawy, a nie katować roślinę?
Pomijając niskie temperatury dla tych palm, to popaliło od słońca...
Przesadź do mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu do wysokiej doniczki, najlepiej z terakoty - dostaniesz w markecie budowlanym w dziale ogrodowym.
Liście popalone oczywiście do odcięcia.
Pomijając niskie temperatury dla tych palm, to popaliło od słońca...
Przesadź do mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu do wysokiej doniczki, najlepiej z terakoty - dostaniesz w markecie budowlanym w dziale ogrodowym.
Liście popalone oczywiście do odcięcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta