Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Mirana - zerknij do mojego wątku tillandsiowego --> tutaj, albo do wątku oplątwowego Madzi-mmudant --> tutaj,
to podpatrzysz jakie mogą być inne rozwiązania ich 'uprawy', 'hodowli' czy jakkolwiek
Z mocowaniem to wygląda tak, że na razie leżą sobie 'luzem' na innych kwiatkach, w muszlach,
albo jak w przypadku T. usneoides - wiszą sobie
Co do rozdzielania maluszków od roślinki matecznej, to w przypadku dwóch moich gatunków maluszki zwyczajnie same 'odpadły'
Były na tyle samodzielne, że się odłączyły od 'mamusi', co oznacza, że są 'dorosłe'
Małych T. cyanea na siłę na pewno nie będę rozdzielać, jak luźno 'wyjdą' z doniczki, to wtedy je usamodzielnię.
Kiedyś kupiłam 'kawałeczek' kolonii, czyli w sklepie rozcięto cały pęk roślinek na dwie części.
Z mojej części, w której były 3 roślinki, została mi tylko jedna
Reszta mogła być albo uszkodzona podczas rozdzielania, albo po prostu były za małe żeby samodzielnie przeżyć.
Nie spiesz się z tą swoją, poczekaj, aż rozetki będą wielkości tak 1/3 dorosłej roślinki.
to podpatrzysz jakie mogą być inne rozwiązania ich 'uprawy', 'hodowli' czy jakkolwiek
Z mocowaniem to wygląda tak, że na razie leżą sobie 'luzem' na innych kwiatkach, w muszlach,
albo jak w przypadku T. usneoides - wiszą sobie
Co do rozdzielania maluszków od roślinki matecznej, to w przypadku dwóch moich gatunków maluszki zwyczajnie same 'odpadły'
Były na tyle samodzielne, że się odłączyły od 'mamusi', co oznacza, że są 'dorosłe'
Małych T. cyanea na siłę na pewno nie będę rozdzielać, jak luźno 'wyjdą' z doniczki, to wtedy je usamodzielnię.
Kiedyś kupiłam 'kawałeczek' kolonii, czyli w sklepie rozcięto cały pęk roślinek na dwie części.
Z mojej części, w której były 3 roślinki, została mi tylko jedna
Reszta mogła być albo uszkodzona podczas rozdzielania, albo po prostu były za małe żeby samodzielnie przeżyć.
Nie spiesz się z tą swoją, poczekaj, aż rozetki będą wielkości tak 1/3 dorosłej roślinki.
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Czy w przypadku Tillandsii jest podobnie jak u Bromelii, że odcięcie "dziecka" stymuluje "matkę" do produkcji kolejnego "dziecka"? W przypadku Bromeli także ważne jest aby nie odcinać zbyt wcześnie.
pozdrawiam
Ryszard
Ryszard
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
rychoo - dobre pytanie
Nie mam pojęcia, i nigdy się nad tym nie zastanawiałam.
Ale warto by je zadać komuś bardziej kompetentnemu, postaram się o to
Sama bym na pewno nie eksperymentowała i nie usuwała dziecka, bo bym się bała,
że usunięcie malucha może raczej przystopować wzrost roślinki niż ją pobudzić,
a tu się okazuje, że może być na odwrót
Nie mam pojęcia, i nigdy się nad tym nie zastanawiałam.
Ale warto by je zadać komuś bardziej kompetentnemu, postaram się o to
Sama bym na pewno nie eksperymentowała i nie usuwała dziecka, bo bym się bała,
że usunięcie malucha może raczej przystopować wzrost roślinki niż ją pobudzić,
a tu się okazuje, że może być na odwrót
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
W przypadku Bromelii już kilka razy uzyskałem nowe, dodatkowe roślinki z ginących rodziców. Mniej więcej tak to wygląda obrazowo: roślinaA->roślinaB->roślinaC->itd. Z czasem A zamiera i gdy odetniemy ją od pozostałych to te zamierające pozostałości puszczają pęd i możemy mieć A-B'-C'-itd. Oczywiście B->C->itd nic złego się nie dzieje.
pozdrawiam
Ryszard
Ryszard
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
rychoo - ciekawe to, co piszesz
A ja mam póki co problem taki, że jedna z tillandsii po kwitnieniu, po pięknym zresztą kwitnieniu,
zamiast wydać na świat potomstwo, to niestety powoli mi ... zamiera
Nie wiem co zrobiłam źle, bo warunki ma przez cały czas identyczne, ale obawiam się, że jej już nie uratuję
Mówię o T. bulbosa.
Dopóki był kwiat - wszystko było w porządku. Kwiat przekwitł - zaczęła żółknąć i zamiera.
Zapomniałam poprzednio zaprosić do wątków innych forumowiczek, które też mają mnóstwo gatunków.
A mówię o --> wątku Ani-Pulpa222, i o --> wątku Marysi-chinanit, które też mają całe mnóstwo tillandsii
A ja mam póki co problem taki, że jedna z tillandsii po kwitnieniu, po pięknym zresztą kwitnieniu,
zamiast wydać na świat potomstwo, to niestety powoli mi ... zamiera
Nie wiem co zrobiłam źle, bo warunki ma przez cały czas identyczne, ale obawiam się, że jej już nie uratuję
Mówię o T. bulbosa.
Dopóki był kwiat - wszystko było w porządku. Kwiat przekwitł - zaczęła żółknąć i zamiera.
Zapomniałam poprzednio zaprosić do wątków innych forumowiczek, które też mają mnóstwo gatunków.
A mówię o --> wątku Ani-Pulpa222, i o --> wątku Marysi-chinanit, które też mają całe mnóstwo tillandsii
Pozdrawiam i zapraszam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Justynko to pierwsze kwitnące cudo, to T. ionantha var. ionantha
Drugą widziałam dzisiaj również na wystawie, ale akurat jej nie kupiłam
Ale możesz wysłać fotkę do OrchidGarden - powinni zidentyfikować.
Pomysł na ich umieszczenie fajny
Tylko muszę dopytać - czy ta mnożarka jest rodzajem 'szklarenki', będzie zamknięta ?
Jak je już ulokujesz - pokaż koniecznie fotki jak to wygląda !!
A poza tym - super, że się zaoplątwowałaś --> gratuluję
Drugą widziałam dzisiaj również na wystawie, ale akurat jej nie kupiłam
Ale możesz wysłać fotkę do OrchidGarden - powinni zidentyfikować.
Pomysł na ich umieszczenie fajny
Tylko muszę dopytać - czy ta mnożarka jest rodzajem 'szklarenki', będzie zamknięta ?
Jak je już ulokujesz - pokaż koniecznie fotki jak to wygląda !!
A poza tym - super, że się zaoplątwowałaś --> gratuluję
Pozdrawiam i zapraszam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Ewo- dziękuję za rozszyfrowanie jednej tillandsii. Właśnie te czerwone mi się najbardziej podobają.
Srebrne też są cudne.
E tam....wszystkie mi się podobają, hihi.
Dziś, jak przygotuję im lokum, to pokażę, jak to będzie u mnie wyglądać.
Będą na stałe wisieć w pojemniku przezroczystym/mnożarce - lubią słońce, więc okno południowo - wschodnie.
Do OG - napiszę po weekendzie, bo teraz mają wystawę, więc nie będę Im zawracać głowy.
Srebrne też są cudne.
E tam....wszystkie mi się podobają, hihi.
Dziś, jak przygotuję im lokum, to pokażę, jak to będzie u mnie wyglądać.
Będą na stałe wisieć w pojemniku przezroczystym/mnożarce - lubią słońce, więc okno południowo - wschodnie.
Do OG - napiszę po weekendzie, bo teraz mają wystawę, więc nie będę Im zawracać głowy.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Ja w sprawie letniska dla Tillandsii . Rozwiązałam w ten sposób, że umocowałam prawie wszystkie swoje tillandsie (poza zapąkowanymi) na kratce od pergoli. Kratka stoi docelowo pod daszkiem w ogrodzie, a tylko do zdjęcia wystawiłam pod sosnę. W każdym razie mogę tę kratę w każdej chwili przenosić . Może ktoś ma inne pomysły, chętnie przeanalizuję . Maluchy na razie mam w domu, ale też postaram się je wyekspediować .
Nawet to nieźle wygląda na zewnątrz, ale ryzykuję, że ktoś mi 'zwinie' wszystko za jednym 'podejściem' .
Nawet to nieźle wygląda na zewnątrz, ale ryzykuję, że ktoś mi 'zwinie' wszystko za jednym 'podejściem' .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Świetne letnisko dla tillandsii raj mają u Ciebie
Hmm...doczytałam o tym dzieleniu tillandsii, a moja srebrna ma trzy odrosty. Może by tak jednego oddzielić?
Dam im czas na aklimatyzację, potem się pomyśli.
Hmm...doczytałam o tym dzieleniu tillandsii, a moja srebrna ma trzy odrosty. Może by tak jednego oddzielić?
Dam im czas na aklimatyzację, potem się pomyśli.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Aniu - bardzo dobry pomysł na instalację letnią !!
I to z paru powodów
Pierwszy to taki, że co niektóre wiszą do góry nogami - co bardzo ułatwi podlewanie !!
Woda będzie fajnie spływała, i nie będzie zalegała w liściach.
A poza tym mają przestrzeń i 'wiatr we włosach', czyli możliwość stałej cyrkulacji powietrza !!
Super pomysł i super wyglądają
Justynko - z tym rozdzialaniem, to teoretycznie powinny być 1/3 wielkości roślinki matecznej.
Ale w praktyce to u mnie wygląda tak, że dwie kolonie rozpadły się dużo wcześniej niż powinny
Na przykład maluszek T. ionantha 'Alba' ma obecnie, po odseparowaniu się od mamusi,
czyli prawie 2 miesiące temu - około ... 1 cm
I daje radę.
Z kolei jedna z pięciu małych u T. ionantha 'Red', około 5 mm - też się już kiwa i chce 'iść na swoje'
Ja się bałam tego rozdzielania ale widzę, że nawet te małe tillandsie twarde są !!
I to z paru powodów
Pierwszy to taki, że co niektóre wiszą do góry nogami - co bardzo ułatwi podlewanie !!
Woda będzie fajnie spływała, i nie będzie zalegała w liściach.
A poza tym mają przestrzeń i 'wiatr we włosach', czyli możliwość stałej cyrkulacji powietrza !!
Super pomysł i super wyglądają
Justynko - z tym rozdzialaniem, to teoretycznie powinny być 1/3 wielkości roślinki matecznej.
Ale w praktyce to u mnie wygląda tak, że dwie kolonie rozpadły się dużo wcześniej niż powinny
Na przykład maluszek T. ionantha 'Alba' ma obecnie, po odseparowaniu się od mamusi,
czyli prawie 2 miesiące temu - około ... 1 cm
I daje radę.
Z kolei jedna z pięciu małych u T. ionantha 'Red', około 5 mm - też się już kiwa i chce 'iść na swoje'
Ja się bałam tego rozdzielania ale widzę, że nawet te małe tillandsie twarde są !!
Pozdrawiam i zapraszam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Ewa- dobrze, że Napisałaś, że tillandsie czasami same "odpadają". Bo bym się nieźle wystraszyła, jakbym moje zobaczyła (kiedyś tam) oddzielnie...
Za krótko są u mnie - niech sobie rosną razem, może same zdecydują, że chcą żyć "oddzielnie".
Za krótko są u mnie - niech sobie rosną razem, może same zdecydują, że chcą żyć "oddzielnie".
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Jeszcze jedna ciekawostka, przynajmniej dla mnie
Teoretycznie, ale okazuje się, że znowu tylko teoretycznie
tillandsie tuż przed kwitnieniem powinny się pięknie przebarwiać.
Jednak to tylko teoria, bo wcale się wybarwiać nie muszą.
Mam dwie T. ionantha var. ionantha, które kwitną mi w odstępie parodniowym.
Jedna podczas kwitnienia, parę dni temu, wyglądała tak
a druga, fotka sprzed paru godzin - wygląda tak
Według mnie i w kolorkach, i bez kolorków, wygląda cudnie
Teoretycznie, ale okazuje się, że znowu tylko teoretycznie
tillandsie tuż przed kwitnieniem powinny się pięknie przebarwiać.
Jednak to tylko teoria, bo wcale się wybarwiać nie muszą.
Mam dwie T. ionantha var. ionantha, które kwitną mi w odstępie parodniowym.
Jedna podczas kwitnienia, parę dni temu, wyglądała tak
a druga, fotka sprzed paru godzin - wygląda tak
Według mnie i w kolorkach, i bez kolorków, wygląda cudnie
Pozdrawiam i zapraszam