Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wyłącznie uszkodzenia mechaniczne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Agawa111
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 4 sie 2020, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry,
proszę o pomoc z moją pachirą. Kupiłam ją w zeszłym roku i przez pierwsze miesiące rosła bardzo ładnie, ale w październiku zeszłego roku, gdy wróciłam z urlopu, okazało się, że większość liści ma plamy żółto-brązowe i liście zaczęły odpadać. Prawdopodobnie za mocno ją podlałam przed urlopem. Od tego czasu pachira już nie doszła do siebie i choć wypuszcza cały czas nowe liście, to ciągle coś się dzieje.

Jakie ma warunki:
- stoi na parapecie okna od wschodu
- podlewana co tydzień (sprawdzam palcem przed kolejnym podlaniem, czy ziemia przeschła, gdyby nie przeschła, to bym nie podlała)
- zawsze była w doniczce z odpływem i podstawką
- po zakupie przesadzona (do ziemi dla kwiatów zielonych wymieszanej z piaskiem, na dnie ma keramzyt), nie była nawożona
- nie stoi w przeciągach.

Po tym, jak jej te liście odpładły, ograniczyłam podlewanie, ale ponieważ ciągle było coś nie tak, oto, co robiłam:
- odcięłam wszystkie pożółkłe liście
- znów ją przesadziłam do doniczki o rozmiar większej (korzenie już wychodziły dołem), też do ziemi dla kwiatów zielonych wymieszanej z piaskiem, na dnie ma keramzyt
- zaczęłam nawozić nawozem mineralnym przy każdym podlewaniu
- rozplotłam zaplecione pnie.

Co się ciągle dzieje:
- liście tracą kolor - są jaśniejsze, żółkną, odpadają (nie brązowieją)
- liście mają brązowe końcówki
- liście są dziwnie wybrzuszone
- liście mają przerwania, pęknięcia (nie jest możliwe, żeby to były uszkodzenia mechaniczne)
- liście mają małe kropki.
Roślina wypuszcza nowe liście, ale rośnie w górę - w miejscu starych liści nic nie wyrasta, więc pachira wygląda coraz gorzej. Zastanawiam się, czy nie obciąć całych łodyg, albo nawet pieńków do połowy - tylko nie wiem, w którym miejscu i czy robić to teraz, czy poczekać do wiosny.
Nie widziałam nigdy żadnych szkodników na roślinie. Miałam tylko trochę ziemiórek ostatnio.
Poradźcie coś, proszę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Przeczytaj dokładnie cały wątek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
emii
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 26 paź 2014, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam proszę mi pokazać gdzie przyciąć by miała ładny kształt.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

W okresie jesienno-zimowym nie przycinamy roślin. Zgłoś się na wiosnę i zrób wtedy dokładniejsze zdjęcia, z bliższym ujęciem pni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
86ruda
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 29 lis 2013, o 10:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam,

Mam problem z moją pachira. Pięknie rosła, wypuszczała masę nowych liści. Niestety miała chyba przędziorka (sprawdzałam,nie widziałam żadnego ale było trochę pajęczynki, więc myślę że był). Mimo tego wypuszczała nawet nowe odrosty na łodydze. Najpierw użyłam środek na robaki,po jakimś czasie spryskałam ją neem oil. Niestety pachira zaczęła zrzucać liście, masowo, boję się że niedługo całkiem wyłysieję.

Ok 3 tygodnie temu odcięłam odrosty bo myślałam że to może ją osłabia. (próbuję je ukorzenić na macie grzewczej, obłożone wilgotnym keramzytem i zakryte szklanym pojemnikiem) . Niestety to nic nie dało, pachira wciąż zrzuca liście.
Wczoraj ją przesadziłam do nowej ziemi, korzenie wyglądają dobrze, nie widziałam żadnych robali (choć to nie znaczy że ich nie ma...). Mam nadzieję że jej nie zaszkodzilam bo próbowałam delikatnie usunąć jak najwięcej starej ziemi.

Co może być przyczyną zrzucania liści?
Pierwsze zdjęcie Pachiry z dzisiaj, drugie z jej lepszych dni latem.
Zdjęcie z teraz wygrało się do góry nogami,ale widać różnicę

Czytałam w wątku,że warkocz powinno się rozplątać. Czy jest to możliwe przy tak dużej roślinie? Nie połamie się przy rozplatywaniu?

Obrazek[/URL
Obrazek[/URL
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Niestety te formy w postaci warkocza długo nie żyją. Poszczególne pnie są nienaturalnie skręcone ze sobą, przez co w miarę wzrostu duszą się i poszczególne albo wszystkie stopniowo zamierają. Pisałem o tym nie raz w wątku.
Oprócz tego pisałem również o przyczynach zrzucania liści, okres grzewczy, zbytnie przelanie, przesuszenie podłoża, zbyt niska wilgotność podłoża, itd. Przyczyną mogło być również uprawa w nieprawidłowym podłożu. Jeśli dotychczas było to podłoże produkcyjne, to ono mogło być tutaj jednym z głównym czynników.
Na marginesie jakiego preparatu użyłaś na przędziorki?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
86ruda
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 29 lis 2013, o 10:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Użyłam uniwersalnego "bug free" , nie mieszkam w Polsce i tutaj niestety mamy mało odpowiednich preparatów na robaki.

Była do tej pory w podłożu produkcyjnym, nie przesadzalam od razu bo wyglądało dość dobrze. Miejmy nadzieję że jej się poprawi po wczorajszym przesadzaniu-dostała mieszankę ziemi do kwiatów które lubią wilgoć ale nie stanie w wodzie( z zielonego parapetu- kompost, perlit,kora kokosowa) plus torf, kore sosnową, worm castings I cynamon (ostatnio jak posypałam cynamonu do rośliny z przedziorkiem to uciekał tak, że mało nóg nie połamał).

Przelać jej raczej nie przelałam, może dam jej więcej wody ? Staram się uważać z podlewaniem bo mam skłonność do lania od serca i przelewania roślin.
Wilgotność mam w granicach 60-65% przy temperaturze 20-23 st C (stoi w salonie, gdzie jest ciepło a z racji kraju wilgotność mam taką zawszę bez nawilżacza powietrza)

Myślisz że lepiej poczekać i zobaczyć jak zareaguje na zmianę podłoża czy spróbować rozwinąć ten warkocz? (Jeśli tak to jak to zrobić żeby jej nie połamać?)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Na określone grup szkodników, są określone preparaty. Na przędziorki jest kilka skutecznych preparatów i ogólne na pewno nie zadziałają.
Drugi podstawowy błąd, to brak przesadzenia bezpośrednio po zakupie. Zawsze przesadzamy od razu, gdyż podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy roślin. Jest ono bardzo niestabilne jeśli chodzi o przesychanie podłoża i albo zbytnio przesuszysz, albo przelejesz.
Trzecia sprawa, bez ryzyka połamania raczej niemożliwe będzie rozplątanie tego warkocza.

Podsumowując, użycie nieprawdłowego preparatu, brak przesadzenia po zakupie do właściwego podłoża, a tym samym nieprawidłowe warunki pielęgnacji spowodowało mocne osłabienie rośliny. W obecnej sytuacji dochodzi jeszcze niekorzystny okres jesienno-zimowy, który nie sprzyja reanimacji. W związku z tym uratowanie rośliny moim zdaniem są bardzo niskie. Ta roślina umiera.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
86ruda
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 29 lis 2013, o 10:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Już nic nie mogę zrobić żeby ją uratować?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Pozostaje czekać i liczyć na cud.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Aivin
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 9 lis 2020, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam,
Mam pachire po przejściach. Musiałem ją przyciąć, bo liście zaczęły marniec liście. Po przycieciu roślina zaczęła odbijać, wypuszczala nowe zdrowe liście. Po ok 2miesiacach młode pedy zaczely brazawiec- jak na zdjęciu. Co to może być?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Na pewno efekt przelania, być może wdała się już infekcja grzybowa.

Natomiast warto było od razu napisać dokładnie o warunkach uprawy i pielęgnacji.
Chociaż z doświadczenia tutaj, mogę napisać: nieprawidłowe podłoże, stanowisko i pewnie podlewanie. Przejrzyj wątek co robisz źle.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”