Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

W żadnym wypadku nie nawozisz bezpośrednio po przesadzeniu! Pierwsze nawożenie nie wcześniej niż kilka tygodni po przesadzeniu.
Podłoże ziemia plus żwirek będzie ok.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
magma
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 28 cze 2018, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witajcie. Moi drodzy potrzebuję Waszej pomocy. Kilka dni temu zamówiłam pachirę. Roślinka ma niecały metr. Wyglądała ładnie. Już pierwszego dnia zgubiła liść i potem kilka kolejnych. Nie panikowałam, bo myślałam, że się aklimatyzuje. Wczoraj podczas przesadzania przeżyłam szok. Ma strasznie malutki system korzeniowy. Ale przyznam się, że nie wiem jaki ona powinna mieć ten system. W donicy była mokra ziemia (?). Właściwie to nie wiem co to bylo, jakby włosowa ziemia ;:129 Trochę jakby włokno kokosowe, ale to chyba nie było to. Przesadziłam ja w miesznkę ziemi do palm, piasku i perlitu. Zaniepokojona zaczęłam się jej dziś przyglądać uważniej. Roślina jest zpleciona z 4 pinków. Jeden z nich jest miękki, odeszła z niego kora (?), mały fragment drugiego pinka też (Ale reszta tylko mały fragment z jednej strony). Liście gubiła właśnie z tego miękkiego pinka. Reszta liści wygląda na zdrowe. Na tym zgniłym2pinku zostały 3, jakby zwięzdłe. Na dodatek zauważyłam przed chwilą, że po ziemi, kamieniach chodzą milimetrowe szaro-brazowe robaczki. Domyślam się, że powinnam obciąć ten zgniły pinek (czy dać mu jeszcze szansę?). Jeśli mam obciąć, to czy mogę to zrobić tuż nad tym miękkim i zostawić resztę wplecioną, tak jak jest? Czyli muszę ją jeszcze raz przesadzić? Jak wyciągnąć korzeń tego jednego pinka żeby reszty nie uszkodzić? Co to mogą być za robaczki? Co jeszcze powinnam zrobić? Będę Wam wdzięczna za pomoc.

Obrazek


--- 28 cze 2018, o 23:27 ---

A jeszcze jedno.. przy przesadzaniu nie wydobywałam tej mokrej ziemi między korzeniami, bo sie bałam. Czy jeśli będę usuwac tego pinka, to mam teraz to zrobić? I jeśli ziemia tam będzie mokra (A pewnie będzie) to mam zostawić do przeschniecia?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Proponowałbym na początek poczytać wątek.
Typowy przypadek przelania. Roślinę trzeba koniecznie przesadzić do nowej przepuszczalnej mieszanki ziemi uniwersalnej i żwirku albo agroperlitu. Wszystko co chore, zgniłe wycinasz i posypujesz sproszkowanym węglem.
Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, czyli mały system korzeniowy = mała doniczka. Mokrą, starą ziemię usuwasz, można potrzymać roślinę poza doniczką dzień, dwa. Potem normalnie sadzisz. Nie wstawiaj doniczki do osłonki tylko na podstawek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
magma
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 28 cze 2018, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Przeczytałam cały wątek. Wolałam się upewnić. Dziękuję za szybką odpowiedź. W osłonce jest jakieś 20 l keramzytu pod doniczką traktuję ją więc jako podstawek. ;) A co to mogą być za robaczki? Wstawiam ich zdjęcie. Niewiele na nim widać, bo one są milimetrowe. Na zdjęciu są na krawędzi donicy .
Obrazek

---29 cze 2018, o 12:31---

Roślinka wyciągnięta z ziemi. Suszy korzenie. Mam nadzieję, że nic jej się nie stanie. Zgniły pinek usunięty. Nie musiałam się wysilać. Był przegniły. Co zrobić z tymi, które z jednej strony w jednym miejscu są miękkie Ale z drugiej strony mają zdrową tkankę? Sprzedawca napisał mi, że wyśle mi nową roślinke, ale i tak chciałabym spróbować tę odratować.
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Osłonka nie może być, nie można jej stosować zamiennie do podstawka. Trzymając w osłonce praktycznie uniemożliwiasz cyrkulację powietrza w obrębie korzeni, przez co podłoże wolniej przesycha. I ten fakt, pomijając złe podłoże miał wpływ na gnicie korzeni. Dlatego o wiele lepszym rozwiązaniem jest trzymanie na podstawku.
Jeśli chodzi o robaczki to ciężko jednoznacznie stwierdzić, czasami takie pojawiają się w przypadku zbyt mokrego podłoża.
Co do pędów, to miękkie podejrzane części lepiej powycinać. Korzeni delikatnie mówiąc jest bardzo mało, tak się właśnie kończy m.in. trzymanie w osłonce...
Niemniej jednak taka uwaga, nie kupuj pachiry w formie warkocza, a w normalnej gdyż w tej formie długo zwykle nie żyją. W miarę wzrostu rośliny i pogrubiania pni, pojedyncze lub wszystkie mogą zacząć obumierać. To jest sztuczne formowanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
magma
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 28 cze 2018, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dziękuję za odpowiedź i za sugestie co do osłonki. Nie miało to jednak wpływu na stan rośliny. Tak jak napisałam, dostałam ją w takiej formie. Do osłonki poszła wczoraj, na pół dnia. Zaczęłam wycinać skalpelem zgniliznę. Niestety okazało się, że pozostałe pinki też są zgniłe (min 50% szerokości). Nie ma co ratować :(
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Pachira jest szczególnie wrażliwa na przelanie, ale z następną będziesz już wiedzieć jak postępować. Pamiętaj żeby przesadzić od razu do przepuszczalnej mieszanki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Majwinia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 11 paź 2018, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam, dwa tygodnie temu kupiłam pachire w ikei. W świetle sklepu wybrałam moim zdaniem najbardziej idealny okaz ale po dwóch tygodniach w domu zaobserwowałam zmiany na liściach i jednej nowej łodydze. Załączam zdjęcia. Zmiany te są widoczne na nowych liściach. Niektóre Liście już rozwinięte lekko ?zawijają? lub są mniej soczyste na obrzeżach. Dodatkowo zrobiłam zdjęcie donicy i podstawy oraz liścia od spodu ponieważ wyczytałam w poprzednich postach ze z tego da się coś wyczytać. Słyszałam różne opinie o przesadzaniu, jedna z dość świeżych postów w tym wątku mówi o tym aby roślinę przesadzić od razu. Doszły mnie tez słuchy ze przesadzenie to duży szok dla rośliny i należy poczekać aż się zaklimatyzuje. To mogę ja przesadzić już teraz czy nie? Po poprzednich postach myśle ze ma za mała donice i stad te plamy. Proszę o potwierdzenie. Wspomnę ze podlewana jest regularnie chodź w okresie jesiennym nie za często. Podlewam jak jeden dwa dni postoi w suchej donicy. Liście są zraszane codziennie. Do południa na roślinę pada bezpośrednie słońce, po południu pomieszczenie jest jasne i oświetlone ale nie jest w bezpośrednich promieniach ostrego słońca. Kaloryfery wyłączone. Proszę o pomoc i pozdrawiam.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lisc od spodu:

Obrazek

Dojrzały liść który ma dziwne brzegi:

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

To co na liściach to są uszkodzenia mechaniczne.
Roślinę trzeba oczywiście przesadzić do mieszanki ziemi uniwersalnej i żwirku albo agroperlitu do doniczki o rozmiar większej od bryły korzeniowej. Doniczkę postaw na podstawek, nie wkładaj do osłonki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Majwinia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 11 paź 2018, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jesteś pewien ze to uszkodzenia mechaniczne? Ponieważ na nowych listkach które wyrosły już u mnie w domu również pojawiły się deformacje w postaci ubytków. Chyba ze taka natura tych liści. Nie wszystkie to maja ale 2 najnowsze pędy właśnie tak wyglądają. Nie ma możliwości żeby ktoś z domowników je uszkodził.

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tak, to są uszkodzenia mechaniczne powstałe podczas rozwijania się liści.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Rave00
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 19 paź 2018, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

To proste. Pachiry które są splatane w warkocz, mają to do siebie że naturalnie sie eliminują, nawzajem sie zaduszając. Producenci o tym wiedzą bardzo dobrze i to nakreca im interes, podobnie jak ze sprzetem rtv agd, jak szybko sie psuje, klient kupi znów nowy. Podobnie z tymi drzewami. Pachiry sie nie zrastają w jeden pień jak inne drzewa, np. Fikusy, a wrecz przeciwnie - eliminują sie, najcześciej pozostaje 1, lub 2 sztuki najsilniejsze. Rada moja jest taka - jeśli wasze drzewko zrzuca liście, nie chce rosnąć a np. rośnie intensywnie jedno a inne stoją w miejscu, to znaczy że proces zaduszania sie już zaczął. W tym momencie słabsze sztuki, które są bez szans, ratują się wypuszczaniem od samego dołu odrostów. Nie odcinajcie ich, bo to uratuje cały pokrój drzewa, ale połowa warkocza uschnie.
prunikos
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 18 lis 2018, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry, mam problem z pachirą, a po przeczytaniu wątku nie znalazłam nic podobnego.
Mam pachirę od pół roku. Od około miesiąca zauważyłam niepokojące zmiany - na spodniej stronie liści pojawiają się lepkie krople, a liście zaczynają mieć dziwne odbarwione plamy, w niektórych miejscach usychają i brązowieją. Znalazłam gdzieniegdzie mikroskopijne robaczki (na zdjęciu), nie ma żadnych pajęczynek, po ich wyglądzie wyeliminowałam przędziorki i wełnowce (nie wiem czy słusznie). Roślinę podlewam obficie raz w tygodniu/raz na dwa tygodnie, sprawdzając, by ziemia nie była od spodu zbyt mokra. Roślina stoi przy oknie. Odkąd zauważyłam problem, co kilka dni myję liście wodą z szarym mydłem. Problem jednak cały czas występuje, więc proszę o radę co to może być i co dalej robić :?:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”