Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
asicazg
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 20 gru 2013, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira

Post »

Witam jestem nowym użytkownikiem tego forum .
Potrzebuje pomocy :( MOja pachira umiera , jest dla mnie bardzo ważnym kwiatkiem :( a od niedawna dzieje sie z nia bardzo zle . Opadły jej praktycznie wszystkie listki a te co pozostały to są zżółknięte i pozwijane . Proszę pomóżcie mi bo widze że dobrze sie na tym znacie . Dostałam ją jakoś w czerwcu wszystko było dobrze do czasu aż wyczytałam ze powinnam ja przesadzić przesadziłam , zaczęłam podlewanie i zrobiła się straszna :( Ziemia robi sie biała , jak wyciągnełam ją z ziemi to korzenie wszystkie sie rozerwały i została mała bryłka przy łodydze . Poslewałam ją z 2-3 razy w tygodniu . Wyczytałam że za często więc pozwoliłam jej na lekkie przesuszenie i zaczełam podlewać raz w tygodniu i zaczęłą gubić jeszcze więcej liści :( Mogę liczyć na waszą pomoc ?
majcka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 7 sty 2014, o 02:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Co zrobic z moja pachira?

Post »

Witam.
Prosze o pomoc jak pomoc mojej pachirze. Jedna lodyga byla od poczatku jakas slabsza. Miala duzo mniejsze liscie a teraz zaczela je gubic i widze, ze ta odnoga zdycha. Czy mam ja obciac przed tym miejscem gdzie czarnieje? I dlaczego umiera mi tylko jeden ped? nawiasem mowiac jeden mi juz usechl, ale to bylo z rok temu. Obcielam go, ale nie wyplatalam z warkocza.
Ogolnie tez mysle o przycieciu jej. Moje mieszkanie jest dosc ciemne i przypuszczam, ze dlatego liscie sa takie skromne. Ale za miesiac przeprowadzam sie do duzo sloneczniejszego, jasniejszego mieszkania, wiec z przycinaniem poczekalabym do marca. Czy dobrze mysle?
Z gory dziekuje za rady.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Rob18
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 18 lut 2014, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Proszę o pomoc z pachirą

Post »

A ja mam pytanie do kogoś bardziej obeznanego w pielęgnacji pachiry.. czy jeżeli utnę główny pęd to roślina mi się rozkrzewi? Bo jak na razie ma dość długą łodygę bez liści, które są tylko na końcu :?
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5060
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Proszę o pomoc z pachirą

Post »

Tak rozkrzewi ci się na pewno ja swojej ściąłem czubek bo łysa była i wypuściła 4 odrosty
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
jaskolka81
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 21 mar 2014, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira- został mi sam warkocz:(((

Post »

Witam forumowiczów i bardzo proszę o poradę. Mam ten sam problem, co autorka watku, mianowicie został mi sam warkocz. Paczirę dostałam 1,5 roku temu, przez 1 rok zgubiła liście i rozkwitła na nowo, niestety obawiam się, że ciągłym zraszaniem i podlewaniem odstaną kranówką z nawozem uniwersalnym w plynie przelałam ją, gdyż dziś po obejrzeniu korzeni widzę, że góra była sucha, a 3/4 poniżej ziemia była mokra. niestety stała w osłonce i nie zauważyłam, że zwyczajnie stała jakiś czas w odrobinie wody. Proszę o pomoc czy jest sens kupować ziemię dla palm, glinę i keramzyt, rozdzielać warkocz i przesadzić tylko 1 w miarę żywy korzeń, z którego wypuszcza listki? Pozostałe 5 pędów niestety jest miękkie, podejrzewam, że przegniły. BARDZO PROSZĘ O POMOC!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
kysiek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 4 cze 2014, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam.


Moja pachira, którą mam od około półtora roku (wysokość łodyg to około 1,5 metra) zaczęła mieć problem z liśćmi, na szczęście nie wszystkimi. Nie mam pojęcia jak ją wyleczyć, więc prośba o pomoc, poniżej dodatkowe info:
- pachira ma dużo słońca, stoi metr od okien wychodzących na zachód,
- donica jest dość duża (korzenie na pewno nie są ścieśnione),
- roślina jest jedynie podlewana (może powinienem też ją zraszać i nawozić ? czym?), ziemia nigdy nie była przesuszona.

Zdjęcia nieaktywne/norbert76
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1562
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pachira - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Krzyśku, zdjęcia się nie otwierają-pisze błąd.
miaoya
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 11 cze 2014, o 09:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pachira - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witajcie,

moją pachirę otrzymałam miesiąc temu jako prezent. Ale nie jestem specem od roślinek, no więc powiedziano mi że należy ją podlewać rzadko- dla mnie znaczyło to 2 szklanki wody na tydzień-mniej więcej. Pachira stoi przy oknie zachodnim, tak więc od popołudnia ma sporo światła ale nie ostrego (zdjęcia akurat robione rano). Widzę, że zaczęła się coś ostatnio podłamywać...to znaczy listki marnieją skręcają się i wyszczerbiają oraz dziurkują... Nie mam pojęcia od czego zacząć. Od nowości jej nie przesadzałam, bo nie mam pojęcia o tym i właśnie zastanawiam się czy ta doniczka jest wystarczająca...
Proszę pomóżcie:)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
KwiAnna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1392
Od: 16 gru 2010, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieliczka

Re: pachira aquatica porada jak hodować

Post »

Odnawiam temat :wit Macie jakieś doświadczenia z tą rośliną?
basia29
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 8 kwie 2015, o 01:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Umierająca szeflera błaga o pomoc!

Post »

Roślina zaczęła chorować około 2 miesiące temu - dzielnie walczy ale nie widać poprawy - niestety jest gorzej. Objawy są trzy (widoczne na zdjęciach):
1. Przywiędnięte odbarwione na żółtawy kolor liście pokryte plamami - dotyczy "średniego wieku" liści
2. Uschnięte końcówki starszych liści
3. Poskęcane, karłowate listki najmłodsze
Robali tak żadnych nie widzę, kwiat był przesadzony w dużą doniczkę, może trochę go przelałam ale to chyba nie są tego objawy. Nie ma pajęczyn, płynów ani nic co mogłoby wskazywać na konkretną chorobę. Kwiat był pryskany roztworem na grzyby - kupiony w sklepie ogrodniczym.
Bardzo proszę o pomoc bo Bartek (tak, nazywam kwiatki...) chyba powoli traci siły.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Umierająca szeflera błaga o pomoc!

Post »

Basia29

Szeflera potrzebuje wilgotnego powietrza nie podłoża. Tu natomiast jest widoczny efekt nadmiaru wilgoci w doniczce i jeśli coś się z nią dzieje niedobrego to sprawdź korzenie, czy nie widać na nich objawów zagniwania.Przesadzać ją trzeba dopiero wówczas, gdy korzenie wychodzą z doniczki. Ta roślina nie lubi zmian - częste przestawianie, przesadzanie, zmiana oświetlenia powodują choroby fizjologiczne, a jej wymagań należy przestrzegać.


Pozdrawiam, Francik
Francik
basia29
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 8 kwie 2015, o 01:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Umierająca szeflera błaga o pomoc!

Post »

W takim razie czy jest dla niej jakiś ratunek? Jest coś co można zrobić?
basia29
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 8 kwie 2015, o 01:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Umierająca szeflera błaga o pomoc!

Post »

Roślina była też raz w tygodniu pryskana (wodą ze spryskiwacza zwykłą) może to doprowadziło do takiego stanu? Jestem początkujacym "ogrodnikiem"... Pierwsze kwiatki zasuszyłam a następne przelałam.
O losie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”