Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Oderwij dolne listki i kwiatki, przytnij tą łodygę o której pisałaś. Trochę ją oskrob nożykiem i wsadź do ziemi do malutkiej doniczki. Ziemia musi być lekka więc pomieszaj ją z perlitem. Całość włóż do woreczka a jak się nie zmieści to nakryj czymś. Będzie miał cieplutko i wilgotno więc puści nowe korzonki. Musi mieć jasno ale nie wystawiaj bezpośrednio na słońce.
W internecie poczytaj o tym jak się pozbyć "gęsiej szyjki". I będziesz miała fiołka jak ta lala
W internecie poczytaj o tym jak się pozbyć "gęsiej szyjki". I będziesz miała fiołka jak ta lala
- Hoodedcrow
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 14 lip 2018, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Tak też zrobiłam. W perlit się zaopatrzę dopiero w poniedziałek mam nadzieję, że dożyje, do tego czasu jeszcze może nie będę go kroić. Dzięki za pomoc!
Podrzucisz jakiś link? Internet sugeruje mi tylko tatry albo szyjkę macicyannaku pisze:W internecie poczytaj o tym jak się pozbyć "gęsiej szyjki". I będziesz miała fiołka jak ta lala
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&keyw ... 9944&ch=-1
Zmoderowano - nie podajemy linków do konkurencyjnych platform jeśli temat był omawiany tutaj/mod.
Zmoderowano - nie podajemy linków do konkurencyjnych platform jeśli temat był omawiany tutaj/mod.
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Tak na szybko, trzeba obciąć dolne listki uzyskująć symetryczną rozetę, ewentualnie ścięte liście wsadzić do ukorzenienia, a rozetę ja zwykle podcinam jak ostrzy się ołówek. Podciętą rozetę wcisnąć do wilgotnego podłoża, najlepiej z perlitem, utrzymywać wilgotność.
Ja osobiście wolę ukorzenić z liścia niż tak odmładzać, ale to już kwestia wyboru. Tutaj trzeba ratować a liście warto wsadzić do ukorzenienia.
Ja osobiście wolę ukorzenić z liścia niż tak odmładzać, ale to już kwestia wyboru. Tutaj trzeba ratować a liście warto wsadzić do ukorzenienia.
- Hoodedcrow
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 14 lip 2018, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Listki asekuracyjnie już w wodzie
A co jaki czas taką ściętą głowę podlewać? W jakiej ilości(tak na oko w ml) i w jaki sposób? Bo z takimi płytkimi korzeniami do podstawki wystarczy? Moim największym osiągnięciem ogrodniczym jak na razie jest prawie półmetrowa kwitnąca rzodkiew, póki co uśmiercałam nawet kaktusy i nie znam się kompletnie
A co jaki czas taką ściętą głowę podlewać? W jakiej ilości(tak na oko w ml) i w jaki sposób? Bo z takimi płytkimi korzeniami do podstawki wystarczy? Moim największym osiągnięciem ogrodniczym jak na razie jest prawie półmetrowa kwitnąca rzodkiew, póki co uśmiercałam nawet kaktusy i nie znam się kompletnie
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Ciężko napisać ile to ml. Jeśli tej odciętej głowie zapewnisz warunki "szklarenki" czyli albo pod przykryciem, albo w woreczku wilgoć będzie się utrzymywała dość długo i fiołek nie będzie wymagał tak częstego podlewania. Ziemia z perlitem musi być wilgotna, oczywiście podlewasz od góry jak sama zauważyłaś podlewanie do podstawka jak nie ma korzeni na niewiele się zda. Zrób zdjęcie jak teraz wygląda Twoja sadzonka
- Hoodedcrow
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 14 lip 2018, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Trzeba obserwować podłoże, ma być lekko wilgotne, nie suche i niezbyt nasiąknięte. Fiołki nie lubią nadmiernej wilgotności. Jeśli fiołek jest przykryty podlewać jeszcze mniej, bo mniej wysycha.
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Droga Hoodedcrow widzę że jesteś dociekliwą osobą, więc proszę.
Oto trzy fiołki. Małe doniczki mają 5 a duża 7 cm wysokości. Do tej większej, aby podlać fiołka wlałam 20 ml wody, ale ziemia była już mocno sucha, czyli doniczka z fiołkiem była lekka jak ją wzięłam do ręki.
Jeśli Twoja doniczka jest podobnej wielkości, i będzie w woreczku, a widzę że ziemia jest mokra to nie podlewaj wcale przez kilka dni. A w woreczku zrób ze trzy dziurki wielkości takiej jak byś "dziubła" wkładem od długopisu bo bez żadnej wentylacji spleśnieje w nim ziemia.
Oto trzy fiołki. Małe doniczki mają 5 a duża 7 cm wysokości. Do tej większej, aby podlać fiołka wlałam 20 ml wody, ale ziemia była już mocno sucha, czyli doniczka z fiołkiem była lekka jak ją wzięłam do ręki.
Jeśli Twoja doniczka jest podobnej wielkości, i będzie w woreczku, a widzę że ziemia jest mokra to nie podlewaj wcale przez kilka dni. A w woreczku zrób ze trzy dziurki wielkości takiej jak byś "dziubła" wkładem od długopisu bo bez żadnej wentylacji spleśnieje w nim ziemia.
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Widzę, że nikt nie odpowiada, więc zrozumiałam, że oprysk konieczny. Chory fiołek wylądował w koszu, a wszystkie pozostałe suszą się i zostały dziś profilaktycznie opryskane roztworem z sody. Czy ktoś stosował taki opryskEkspresja pisze:Nie było mnie przez dłuższy czas w domu i po powrocie zauważyłam, że jeden fiołek ma objawy Mączniaka prawdziwego. Chciałam zapytać, czy można uratować go poprzez ścięcie korony i ukorzenienie....stożek wzrostu jest w dobrym stanie. Nie będę kupować żadnych środków przeciwgrzybicznych i stąd moje pytanie.
Pozdrawiam:)
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Stosowałam, ale bardzo dawno temu i nie pamiętam proporcji, ale faktycznie zadziałało. Problemem są jednak białe ślady na liściach.
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Faktycznie liście wyglądają okropnie i staram się na nie nie patrzeć. Po zabiegu będę je przesadzać, więc dużo liści pójdzie do kosza, a te które zostaną postaram się umyć i osuszyć.
Opryskuję w proporcji 10 g sody, dwie krople Ludwika na litr wody. Ponieważ na fiołkach nie widać mączniaka, więc nie bardzo wiem ile razy mam jeszcze opryskać.
Opryskuję w proporcji 10 g sody, dwie krople Ludwika na litr wody. Ponieważ na fiołkach nie widać mączniaka, więc nie bardzo wiem ile razy mam jeszcze opryskać.
Pozdrawiam:)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 17 lip 2018, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.