Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 3cz.
-
- ---
- Posty: 425
- Od: 18 sty 2007, o 08:26
- Lokalizacja: Błonie
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21736
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Moje w donicach sa prawie bezlistne,za to kwitna jak szalone,pąków maja w bród.
Przeciągnęłam je bliżej wejścia do domu i czekam...jeszcze jest ciepło
Rosnąca w gruncie jest w idealnym stanie rośnie i kwitnie,jest piękna ...nie mam sumienia już ją wykopać.
Czekam Kacprze...czekam myśle,że zdążę je schować tuż przed przymrozkami
Przeciągnęłam je bliżej wejścia do domu i czekam...jeszcze jest ciepło
Rosnąca w gruncie jest w idealnym stanie rośnie i kwitnie,jest piękna ...nie mam sumienia już ją wykopać.
Czekam Kacprze...czekam myśle,że zdążę je schować tuż przed przymrozkami
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Ojjjjjjjjj nie wiem, ciężka sprawa. Płakać się chce jak zapowiadają przymrozki i trzeba ścinać
Są takie śliczne wpełni kwitnienia.
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21736
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Patrzę z okna i .... nie było u mnie przymrozków ,datura nadal piękna i kwitnie...
ale chyba juz muszę ja wykopać -to strasznie wielkie krzaczysko sie zrobiło.
Bedę płakać jak przyjdzie mi obrywac te śliczne kwiaty,pąki i liście...
to nie miłe uczucie ...przeżyłam juz wczoraj...a może jeszcze zostawić?
Przeciez korzenie w gruncie nie przemarzna po jednej ewentualnej nocy z przymrozkami...
wtedy bym zrobiła to co muszę ...temu pięknemu kwiatkowi.
ale chyba juz muszę ja wykopać -to strasznie wielkie krzaczysko sie zrobiło.
Bedę płakać jak przyjdzie mi obrywac te śliczne kwiaty,pąki i liście...
to nie miłe uczucie ...przeżyłam juz wczoraj...a może jeszcze zostawić?
Przeciez korzenie w gruncie nie przemarzna po jednej ewentualnej nocy z przymrozkami...
wtedy bym zrobiła to co muszę ...temu pięknemu kwiatkowi.
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 615
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ja moją dature wczoraj przeniosłem do domu, na dworzu w nocy temperatura spadła poniżej zera.
Moja datura w tym roku zakwitła raz latem - miała dwa kwiaty, ale teraz ma bardzo dużo pąków. Sam juz nie wiem co mam robić? Chciałoby sie je jeszcze w tym roku zobaczyć ale z drugiej strony nie wiem jak będzie i kiedy kwitła w przyszłym roku.
Pytanie Kochani: czy jeszcze troche ją podokarmiać i poczekać z obcinaniem i przeniesieniem do piwnicy , drugie jak ją ciąć i trzecie czy oberwać liście i pąki
A moja roslinka wygląda tak:
Pozdrawiam serdecznie
Andrzej
Moja datura w tym roku zakwitła raz latem - miała dwa kwiaty, ale teraz ma bardzo dużo pąków. Sam juz nie wiem co mam robić? Chciałoby sie je jeszcze w tym roku zobaczyć ale z drugiej strony nie wiem jak będzie i kiedy kwitła w przyszłym roku.
Pytanie Kochani: czy jeszcze troche ją podokarmiać i poczekać z obcinaniem i przeniesieniem do piwnicy , drugie jak ją ciąć i trzecie czy oberwać liście i pąki
A moja roslinka wygląda tak:
Pozdrawiam serdecznie
Andrzej
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
1 Ja już nie dokarmiam od począdku września a to po to by gałęzie zdrewniały przed schowaniem do piwnicy. Ja mam schowane wszystkie wole nie ryzykować, ta pogoda jest troche chwiejna i nic nie wiadomo, a prognozy są czasem inne od realu.
2 to jest tak, lepiej jak młode drzewka tnie się powyżej Y(+) pierwszego oczka, starsze dorodne można niżej ok 1m.
2 to jest tak, lepiej jak młode drzewka tnie się powyżej Y(+) pierwszego oczka, starsze dorodne można niżej ok 1m.
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 615
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Iwono, serdeczne dzięki za szybciutką odpowiedź, szczerze mówiąc planowałem (tylko chciałem sie upewnić) - poobcinać tzw. najwyższe "ygreki". Jak widac na zdjęciu praktycznie moja roślina prawie w całości jest jeszcze zielona, nawet grube pędy nie są zdrewniałe - czy to jakiś problem przed zimą?
Ale jak pisałem roslina jest już w domu, tylko czy poczekać z obcinaniem czy ciachać już! , i ... do piwnicy? I co z liśćmi?
Jeszcez raz dziękuję za radę i ... czekam na następną
Pozdrawiam
Andrzej
Ale jak pisałem roslina jest już w domu, tylko czy poczekać z obcinaniem czy ciachać już! , i ... do piwnicy? I co z liśćmi?
Jeszcez raz dziękuję za radę i ... czekam na następną
Pozdrawiam
Andrzej
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Jak wykombinuje co dolega mojemu aparatowi i to Ci pokarze.
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika