Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
Iza begonie nr:
1. cleopatra
3. fuchsioides
4.corallina lucerna
5.ulmifolia
6. erytrophylla
8.corallina
9.sophia cecile
10.corallina lucerna
12. immense
14. blac mamboo
17. erytrophylla
1. cleopatra
3. fuchsioides
4.corallina lucerna
5.ulmifolia
6. erytrophylla
8.corallina
9.sophia cecile
10.corallina lucerna
12. immense
14. blac mamboo
17. erytrophylla
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
To begonia ogrodowa, ważne aby jej nie przelać lubi słonko
- nicktosia
- 100p
- Posty: 168
- Od: 9 sie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
Dzięki za szybką odpowiedź
To teraz nie wiem, czy dobrze jej będzie na balkonie i czy by jej nie przesadzić do czegoś większego, co będzie udawało ogród Ze słońcem damy radę. Tylko dziś wzięłam ją do domu, bo Zimna Zośka dała u mnie niezły popis
To teraz nie wiem, czy dobrze jej będzie na balkonie i czy by jej nie przesadzić do czegoś większego, co będzie udawało ogród Ze słońcem damy radę. Tylko dziś wzięłam ją do domu, bo Zimna Zośka dała u mnie niezły popis
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
Zapraszam do poczytania tego wątku o begonii bulwiastej: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... it=begonia
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- nicktosia
- 100p
- Posty: 168
- Od: 9 sie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
Dzięki Norbert
już go wcześniej przeczytałam (i zdziwiłam się sposobem na zimowanie tej rośliny). Tylko na żadnym ze zdjęć nie zauważyłam takiej samej, a wolałabym poszukać wymagań dla tej konkretnej odmiany, dlatego pozwoliłam sobie zadać tu pytanie.
Dzięki i pozdrowienia
już go wcześniej przeczytałam (i zdziwiłam się sposobem na zimowanie tej rośliny). Tylko na żadnym ze zdjęć nie zauważyłam takiej samej, a wolałabym poszukać wymagań dla tej konkretnej odmiany, dlatego pozwoliłam sobie zadać tu pytanie.
Dzięki i pozdrowienia
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
Begonia tripartita- begonia , która z czasem wytwarza caudex
pierwsze kwitnienie u mnie
jeśli znacie nazwy tych begonii to podpowiedzcie
1.
2.
3.
pierwsze kwitnienie u mnie
jeśli znacie nazwy tych begonii to podpowiedzcie
1.
2.
3.
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
A ja mam kłopot z królewskimi.
Jak kupię i trzymam w tych doniczkach co kupiłam, to rosną i kwitną bez problemu. Jest problem z podlewaniem, bo ziemi nasypane z czubkiem i podlewać mogę tylko na podstawki.
Wszystkie doniczki mam takie same i z czasem chcę przesadzić z tych przemysłowych rudzielców do tych moich. I tu zawsze lipa.
Dwa lata temu kupiłam pierwsze, nie było czasu przesadzać, rosły w tym co były kupione. Przeprowadzkę przeżyły, połamane liście przeżyły, wszystko przeżyły. Wzruszona ich nastawieniem do życia zafundowałam im nowe doniczki i ziemię. Nie przeżyła żadna.
Jesienią ubiegłego roku kupiłam 12 odmian, po przesadzeniu omdlały, oklapły i odeszły w niebyt najpóźniej po trzech tygodniach
Zimą znalazłam znowu, 6 sztuk kupiłam. Identyczna sytuacja. Stały dwa miesiące w tych donicach co były kupione, po przesadzeniu odeszły do krainy wiecznego kompostu.
No to wiosną znowu się pojawiły i kupiłam sześć. Po przesadzeniu trzy tygodnie temu dwie już nie żyją, dwie jeszcze zipią ale codziennie mają się gorzej, dwie przeżyły i rosną.
Poza tymi królewskimi mam jeszcze trzy stare begonie, rosną jak na drożdżach. Ktoś tam przyjdzie, spodobają mu się, wyrwę kawałek, dam i rosną z odnóżki u innych. Jedna zielona zwykła ukośnica zagaiła mi tak trzylitrową donicę, że rozdawałam odnóżki na siłę. No a te królewskie jakoś mnie nie lubią.
Co ja robię źle?
Teraz wymyśliłam że jak się znowu pojawią to znowu kupię, w seramis zapakuję i zobaczę co z tego wyjdzie. Poradźcie proszę, bo mi się te liście niesamowicie podobają i żal mi je wywalać co kwartał.
Jak kupię i trzymam w tych doniczkach co kupiłam, to rosną i kwitną bez problemu. Jest problem z podlewaniem, bo ziemi nasypane z czubkiem i podlewać mogę tylko na podstawki.
Wszystkie doniczki mam takie same i z czasem chcę przesadzić z tych przemysłowych rudzielców do tych moich. I tu zawsze lipa.
Dwa lata temu kupiłam pierwsze, nie było czasu przesadzać, rosły w tym co były kupione. Przeprowadzkę przeżyły, połamane liście przeżyły, wszystko przeżyły. Wzruszona ich nastawieniem do życia zafundowałam im nowe doniczki i ziemię. Nie przeżyła żadna.
Jesienią ubiegłego roku kupiłam 12 odmian, po przesadzeniu omdlały, oklapły i odeszły w niebyt najpóźniej po trzech tygodniach
Zimą znalazłam znowu, 6 sztuk kupiłam. Identyczna sytuacja. Stały dwa miesiące w tych donicach co były kupione, po przesadzeniu odeszły do krainy wiecznego kompostu.
No to wiosną znowu się pojawiły i kupiłam sześć. Po przesadzeniu trzy tygodnie temu dwie już nie żyją, dwie jeszcze zipią ale codziennie mają się gorzej, dwie przeżyły i rosną.
Poza tymi królewskimi mam jeszcze trzy stare begonie, rosną jak na drożdżach. Ktoś tam przyjdzie, spodobają mu się, wyrwę kawałek, dam i rosną z odnóżki u innych. Jedna zielona zwykła ukośnica zagaiła mi tak trzylitrową donicę, że rozdawałam odnóżki na siłę. No a te królewskie jakoś mnie nie lubią.
Co ja robię źle?
Teraz wymyśliłam że jak się znowu pojawią to znowu kupię, w seramis zapakuję i zobaczę co z tego wyjdzie. Poradźcie proszę, bo mi się te liście niesamowicie podobają i żal mi je wywalać co kwartał.
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
1. Do jak dużych doniczek sadzisz? O ile większych niż pozostałe.
2. Do jakiej sadzisz ziemi? Czy dodajesz rozluźniacza?
3. Jak często podlewasz?
4. Jakie mają stanowisko?
Wg mnie, istnieje jeden lub wiele błędów uprawowych, skoro z roślinami przed zakupem jest wszystko w porządku, a problem zaczyna się później.
Begonie Rex, potrzebują:
1. Lubią ciaśniejsze doniczki (1 cm większa od starej wystarczy) - oczywiście żadnych osłonek.
2. Ziemia powinna być przepuszczalna, najlepiej lekka torfowa zmieszana z agroperlitem. Ziemi nie syp po czubek - ale tak, żeby górny poziom sięgał ok. 1 - 1,5 cm niżej poziomu górnej krawędzi doniczki.
3. Podlewanie wtedy, gdy ziemia zaczyna przesychać, a nawet można pozwolić przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi - ja podlewam tylko od góry.
4. Stanowisko jasne, może być z niewielką dawką słońca - np. wschodni parapet, północny. Przy ciemniejszym stanowisku nie będą chciały za bardzo rosnąć.
2. Do jakiej sadzisz ziemi? Czy dodajesz rozluźniacza?
3. Jak często podlewasz?
4. Jakie mają stanowisko?
Wg mnie, istnieje jeden lub wiele błędów uprawowych, skoro z roślinami przed zakupem jest wszystko w porządku, a problem zaczyna się później.
Begonie Rex, potrzebują:
1. Lubią ciaśniejsze doniczki (1 cm większa od starej wystarczy) - oczywiście żadnych osłonek.
2. Ziemia powinna być przepuszczalna, najlepiej lekka torfowa zmieszana z agroperlitem. Ziemi nie syp po czubek - ale tak, żeby górny poziom sięgał ok. 1 - 1,5 cm niżej poziomu górnej krawędzi doniczki.
3. Podlewanie wtedy, gdy ziemia zaczyna przesychać, a nawet można pozwolić przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi - ja podlewam tylko od góry.
4. Stanowisko jasne, może być z niewielką dawką słońca - np. wschodni parapet, północny. Przy ciemniejszym stanowisku nie będą chciały za bardzo rosnąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
Ad 1
.do 14, przesadzane z 11.
Ad 2
Za pierwszym razem ziemia do palm Compo, za drugim uniwersalna Krone, obecnie marketowa ziemia do kaktusów Toom.
Ad 3
Jak ziemia przeschnie. Teraz średnio raz na tydzień, zimą rzadziej.
Ad4
Wschodnia. Pasuje tym przyniesionym ze sklepu, przesadzonym przestaje pasować.
Co do porad.
Ad 1
Przesadzam w doniczki o 3 cm większe z powodów praktycznych. Przy przesadzaniu do doniczki o 1 cm większej, z każdej strony bryły korzeniowej zostaje 0,5 cm. Żaden z moich palców nie jest na tyle cienki żeby upchać ziemię dookoła.
Ad 2
Ziemię stosuję lekką, co prawda bez torfu, bo w tej chwili obserwuję odejście od tego typu mieszanek. Nie ma niestety mieszanek do begonii, stosuję te przeznaczone do palm, sukulentów, albo kaktusów.
Czasem stosuję ziemię przeznaczoną, czy też może jak niektórzy polscy redaktorzy bezmyślnie tłumaczący angielski piszą - dedykowaną- roślinom klimatu tropikalnego.
( Z najlepszą dedykacją dla palmy Kentia, Pucio-Pucio )
Nie sypię z czubkiem, kupuj? tak posadzone. Podejrzewam że kupione begonie całe życie były podlewane od dołu.
Ad 3
Z taką częstotliwością podlewam. Podlewam od góry, nie podchodzę do tego ortodoksyjnie. Czasem w kupionych roślinach ziemi jest nawet 1 cm wyżej niż doniczka. Wtedy podlewam na podstawek do czasu przesadzenia. Szkoda mi dywanu.
Ad 4
Wygodne wschodnie.
Tak wyglądają te umierające.
dla porównania stojąca na tej samej półce zielona ukośnica, największe liście mają średnicę ponad 20 cm. Ziemia ta sama, doniczka też z tej samej firmy, stanowisko identyczne.
Według mnie te królewskie zachowują się tak, jakbym im gwałtownie odcięła dostęp do papu.
.do 14, przesadzane z 11.
Ad 2
Za pierwszym razem ziemia do palm Compo, za drugim uniwersalna Krone, obecnie marketowa ziemia do kaktusów Toom.
Ad 3
Jak ziemia przeschnie. Teraz średnio raz na tydzień, zimą rzadziej.
Ad4
Wschodnia. Pasuje tym przyniesionym ze sklepu, przesadzonym przestaje pasować.
Prawdopodobnie tak, tylko widzisz ja nie wiem co się z nimi działo przed zakupem.norbert76 pisze:
Wg mnie, istnieje jeden lub wiele błędów uprawowych, skoro z roślinami przed zakupem jest wszystko w porządku, a problem zaczyna się później.
.
Co do porad.
Ad 1
Przesadzam w doniczki o 3 cm większe z powodów praktycznych. Przy przesadzaniu do doniczki o 1 cm większej, z każdej strony bryły korzeniowej zostaje 0,5 cm. Żaden z moich palców nie jest na tyle cienki żeby upchać ziemię dookoła.
Ad 2
Ziemię stosuję lekką, co prawda bez torfu, bo w tej chwili obserwuję odejście od tego typu mieszanek. Nie ma niestety mieszanek do begonii, stosuję te przeznaczone do palm, sukulentów, albo kaktusów.
Czasem stosuję ziemię przeznaczoną, czy też może jak niektórzy polscy redaktorzy bezmyślnie tłumaczący angielski piszą - dedykowaną- roślinom klimatu tropikalnego.
( Z najlepszą dedykacją dla palmy Kentia, Pucio-Pucio )
Nie sypię z czubkiem, kupuj? tak posadzone. Podejrzewam że kupione begonie całe życie były podlewane od dołu.
Ad 3
Z taką częstotliwością podlewam. Podlewam od góry, nie podchodzę do tego ortodoksyjnie. Czasem w kupionych roślinach ziemi jest nawet 1 cm wyżej niż doniczka. Wtedy podlewam na podstawek do czasu przesadzenia. Szkoda mi dywanu.
Ad 4
Wygodne wschodnie.
Tak wyglądają te umierające.
dla porównania stojąca na tej samej półce zielona ukośnica, największe liście mają średnicę ponad 20 cm. Ziemia ta sama, doniczka też z tej samej firmy, stanowisko identyczne.
Według mnie te królewskie zachowują się tak, jakbym im gwałtownie odcięła dostęp do papu.
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
Ja widzę jeden problem - nie napisałaś, a pewnie nie stosujesz żadnego rozluźniacza, jak chociażby np. agroperlitu.
Nie powinno się sadzić bezpośrednio do kupnej ziemi, szczególnie do uniwersalnej. A nawet do ziemi do sukulentów powinno się dodawać rozluźniacza - wystarczy jedna jego garść na dwie, trzy garści ziemi.
Na zdjęciu widać jedną zwartą bryłę, do korzeni nie dociera praktycznie powietrze, ziemia po podlaniu dłużej trzyma wilgoć, czym można bardzo szybko doprowadzić do gnicia korzeni. A Begonie Rex są bardzo wrażliwe na nadmiar wody w ziemi.
Nie powinno się sadzić bezpośrednio do kupnej ziemi, szczególnie do uniwersalnej. A nawet do ziemi do sukulentów powinno się dodawać rozluźniacza - wystarczy jedna jego garść na dwie, trzy garści ziemi.
Na zdjęciu widać jedną zwartą bryłę, do korzeni nie dociera praktycznie powietrze, ziemia po podlaniu dłużej trzyma wilgoć, czym można bardzo szybko doprowadzić do gnicia korzeni. A Begonie Rex są bardzo wrażliwe na nadmiar wody w ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
Może tak być. Rozluźniacz w ziemi co prawda jest, ale może go być za mało.
Gdy kupię następne, zobaczę jak radzą sobie w seramisie.
Gdy kupię następne, zobaczę jak radzą sobie w seramisie.
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Begonia,ukośnica- gatunki,odmiany,identyfikacja FOTO
Tak, ta ilość rozluźniacza co jest w sprzedawanej ziemi, jest za mała.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta