Kaladium (Caladium)
Re: Caladium
Ponawiam pytanie i wracam z kolejnym - z cebuli tulipana wyrastał nowy pęd (nie główny, jako "odnoga" z cebuli). Ładny, zielony, niewyciągnięty. Obcięłam go, bo nie miał swojej małej cebulki i włożyłam w ziemię. Przeżyje, czy bez cebuli ma marne szanse?
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Pozdrawiam, Gosia:)
Re: Caladium
Pull, śliczne odmiany. Do tej pory nie udawało mi się przechować przez zimę kaladium, może za późno zaglądałam do doniczek w piwnicy? W tym roku zimowałam na klatce schodowej, zobaczę, czy przetrwało. I czekam za zamówione 4 odmiany Uwielbiam kaladium, na balkonie rozrasta się niesamowicie.
Re: Caladium
Przyszły moje kaladia, duże, śliczne bulwy.
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Hej mam pytanie. Mam mam cebulki caladium przechowywałam je w piwnicy, czy już je mogę posadzić do doniczki?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Caladium
Oczywiście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- PanRoslinka
- 100p
- Posty: 154
- Od: 18 wrz 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kaladium,co mam zrobić ?
Ooo skoro jest już temat, to podczepię się
Wczoraj kupiłem to cudeńko w markecie budowlanym, ale w końcu nie wiem jak z nią postępować. O ile w internetach jest mnóstwo wpisów na ten temat, to już każdy mówi co innego. Dlatego zapytam tu kogoś , kto miał z nią już do czynienia
Jak to jest w końcu z tymi cebulkami, roslinka zamiera (piszą że jesienią), ale czy to ona sama decyduje kiedy zrzucać liście i szykować się do snu, czy ja decyduję ograniczając podlewanie
Gdzie w końcu trzymać cebulki - zostawić w ziemi w której rosła, wsadzić do kartonu, do torfu?
Kiedy na wiosnę będzie się budziła - sama da znać wypuszczając młode czy to ja mam jej przypomnieć o pobudce z lekka zaczynając ją podlewać?
Wczoraj kupiłem to cudeńko w markecie budowlanym, ale w końcu nie wiem jak z nią postępować. O ile w internetach jest mnóstwo wpisów na ten temat, to już każdy mówi co innego. Dlatego zapytam tu kogoś , kto miał z nią już do czynienia
Jak to jest w końcu z tymi cebulkami, roslinka zamiera (piszą że jesienią), ale czy to ona sama decyduje kiedy zrzucać liście i szykować się do snu, czy ja decyduję ograniczając podlewanie
Gdzie w końcu trzymać cebulki - zostawić w ziemi w której rosła, wsadzić do kartonu, do torfu?
Kiedy na wiosnę będzie się budziła - sama da znać wypuszczając młode czy to ja mam jej przypomnieć o pobudce z lekka zaczynając ją podlewać?