Juka choroby,szkodniki
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Juka - szkodniki
Tak, preparaty o działaniu układowym. Do zwalczania w uprawach domowych np. gotowy do użycia Provado Plus AE, do rozcieńczania np. Confidor 200 SL (co najmniej 2 opryski w odstępie dwóch tygodni). Podobnie działa Mospilan (ale nie ma rejestracji na ozdobne). Jednak warto rozważyć czy użycie chemii ma sens, jeśli tylko jedna sadzonka jest porażona.
Re: Juka - szkodniki Tarcznik
Wyrzuciłbym tę szczepkę. Jest duże ryzyko, że pozaraża Ci pozostałe roślinki.
A znaleźć zdrową jukkę w doniczce za kilkanaście złotych to tyle ile musisz wydać na środek owadobójczy.
A znaleźć zdrową jukkę w doniczce za kilkanaście złotych to tyle ile musisz wydać na środek owadobójczy.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 28 sty 2010, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Juka- zmiany na liściach
Witam!
Przeszperałam forum na temat juk i nie znalazłam odpowiedzi na mój problem. Zwracam się więc o pomoc do ekspertów:) Moja juka zaatakowana jest niestety przez tarczniki, z którymi usilnie walczę (wykonałam już drugi oprysk po dwóch tygodniach środkiem Provado pluc AE, wcześniej także usówałam tarczniki mechanicznie wacikiem zamoczonym w spirytusie rozcieńczonym wodą). Tarczników jest niewiele i tylko przy nasadzie na dolnych liściach, stąd prowdopodobnie marniejące dolne liście. Jednakże mam teraz dodatkowy problem, mianowicie nowe lisie wyrastające od góry mają posiadają zmiany:/ Dodam, że kwiat stoi na oknie zachodnim i podlewany jest kiedy ziemia lekko przeschnie, nawożę go co drugie podlewanie w okresie wzrostu. Bardzo proszę o pomoc.
Przeszperałam forum na temat juk i nie znalazłam odpowiedzi na mój problem. Zwracam się więc o pomoc do ekspertów:) Moja juka zaatakowana jest niestety przez tarczniki, z którymi usilnie walczę (wykonałam już drugi oprysk po dwóch tygodniach środkiem Provado pluc AE, wcześniej także usówałam tarczniki mechanicznie wacikiem zamoczonym w spirytusie rozcieńczonym wodą). Tarczników jest niewiele i tylko przy nasadzie na dolnych liściach, stąd prowdopodobnie marniejące dolne liście. Jednakże mam teraz dodatkowy problem, mianowicie nowe lisie wyrastające od góry mają posiadają zmiany:/ Dodam, że kwiat stoi na oknie zachodnim i podlewany jest kiedy ziemia lekko przeschnie, nawożę go co drugie podlewanie w okresie wzrostu. Bardzo proszę o pomoc.
Re: Juka- zmiany na liściach
To prawdopodobnie wciornastki.
U mnie na jukkach też czasami pojawiają się takie przebarwienia, ale są miejscowe i nie widać większych szkód.
U mnie na jukkach też czasami pojawiają się takie przebarwienia, ale są miejscowe i nie widać większych szkód.
Re: Juka- zmiany na liściach
Oprysk Confidorem 200 SL.
Re: Juka szary nalot na liściach? pleśń?
Ja myślę, że to wciornastki. Plamy szarej pleśni inaczej wyglądają. Przy ataku wciornastków na górnej stronie liści widać wówczas drobne białe cętki, na dolnej zaś niewielkie (około 1,5 mm), brązowe osobniki dorosłe i nieco jaśniejsze larwy. Te białe cętki są efektem nakłuwania liścia przez szkodniki. Poczytaj tutaj
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1604
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1604
Re: Juka szary nalot na liściach? pleśń?
jak wyczytałam to popatrzyłam bardziej ale ja nie widze zadnych robaczków potrząsając na kartkę tez nic nie spada
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6530
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Juka szary nalot na liściach? pleśń?
Po pierwsze - twoja roślina to roślina doniczkowa, a wpisałaś pytanie w sekcji DIAGNOSTYKA roślin ogrodowych, ocena wizualna, opisy chorób i szkodników. FOTO
Po drugie - piszesz niezbyt zrozumiale, mamy zgłoszenia, że nie używasz znaków interpunkcyjnych i wielkich liter, no i faktycznie... Może dlatego nikt się do ciebie nie odzywa?
Po trzecie - przenoszę temat do sekcji doniczkowe, a tam sama na pewno znajdziesz mnóstwo wątków na ten sam temat...
Po drugie - piszesz niezbyt zrozumiale, mamy zgłoszenia, że nie używasz znaków interpunkcyjnych i wielkich liter, no i faktycznie... Może dlatego nikt się do ciebie nie odzywa?
Po trzecie - przenoszę temat do sekcji doniczkowe, a tam sama na pewno znajdziesz mnóstwo wątków na ten sam temat...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Juka - szkodniki Tarcznik
To było przeszło rok temu Szczepke wyrzuciłam
Dziś zauważyłam coś podobnego tylko ze bardziej białe- kremowe na dwóch jukach ich liscie opadaja
Czy jest możliwe ze larwy tarcznika przechowały sie gdzieś np na szafce
I jak to likwidowac
I jeszcze jedno ta juka niejest lepiąca jak tamta sadzonka
Dziś zauważyłam coś podobnego tylko ze bardziej białe- kremowe na dwóch jukach ich liscie opadaja
Czy jest możliwe ze larwy tarcznika przechowały sie gdzieś np na szafce
I jak to likwidowac
I jeszcze jedno ta juka niejest lepiąca jak tamta sadzonka
- LILA ROSA
- 50p
- Posty: 77
- Od: 24 sie 2010, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie ok. Rzeszowa
Re: Juka - szkodniki Tarcznik
Ta na tarczniki stosuję taką metodę: gotuję mydło potasowe aż bardzo zgęstnieje i spryskuję przestudzone oczywiście całą roślinkę. D tej pory pomagało-zatyka im to aparaty "gębowe".
To myśli są tym, co szczęśliwie układa człowiekowi życie. - Marek Aureliusz
Sprzedam/wymienię hoye.
Hoja. Baza wiedzy o poszczególnych gatunkach
Sprzedam/wymienię hoye.
Hoja. Baza wiedzy o poszczególnych gatunkach
Re: Juka - szkodniki Tarcznik
Jednak to nie jest tarcznik Ten robak jest biały i sie rusza a tarcznik sie nie rusza według mnie to Mączlik
Zna ktoś sposób na te robaki są tylko na juce
Zna ktoś sposób na te robaki są tylko na juce
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2365
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Juka - szkodniki Tarcznik
Pewnie i na to robactwo jest jakaś chemia. Są też takie specjalne żółte tabliczki z klejem na latające paskudztwa. Chociaż jeśli masz ogród to powiem Ci, co ja zrobiłam. Umyłam roślinkę wodą z płynem do naczyń, a potem zostawiłam za zewnątrz przy brzydkiej pogodzie (było w dzień około 16*C, silny wiatr i przelotne deszcze). Taka pogoda na moje szczęście trwała dość długo (lipiec ) i wygląda na to, że przegoniłam robale na dobre.