Hydroponika - przydatne porady

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Hydroponika - przydatne porady

Post »

Zastanawiam się nad uprawą hydroponiczną kwiatów. Próbowałam już, ale ze względu na brak doniczek i innych potrzebnych akcesoriów (przynajmniej w mojej okolicy) zaniechałam pomysłu.Może ktoś uprawia tak kwiaty.Chętnie wysłucham komentarzy na ten temat.
selmun
100p
100p
Posty: 139
Od: 23 lut 2008, o 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja się interesuje!!

Też nie mogłam w ostatnie wakacje znaleźć informacji, więc ucięłam pęd hoi carnosy i "posadziłam" w szerokiej butelce z drobnym granulatem ceramicznym i zalałam. Wydaje mi sie, że mógłby też być drobny żwirek. Pewnie zależy od rośliny.

Hoja ukorzeniła się bardzo szybko (co widać przez szkło :-) ), ale rośnie baaaardzo powoli. Mam nadzieję, że niedługo przyspieszy.

Czy może ktoś coś jednak doda tu mądrego, np co z nawożeniem?
GP
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 6 mar 2008, o 20:11
Lokalizacja: "PYRLANDIA"

Post »

Ja robiłem to w szklanym wazonie (bardzo wąskim u dołu i nagle rozszerzającym się w kształt donicy u góry) z przesianymi kamykami wielkości ok 1 - 2 cm, dolewając od czasu do czasu roztworu wody ze zwykłym nawozem do podlewania kwiatów. Zrobiłem to z jednym tylko kwiatem - bokarnea. Najpierw myślałem, że zgnije jej korzeń jako że w końcu jego dolna część nieustannie stała w wodzie, ale nic z tego - pięknie wyrosła przez lata.

Jestem tu "świeżutki" - dziś zarejestrowany - pozdrawiam więc serdecznie :D

Grzegorz

Link usunięto/K
selmun
100p
100p
Posty: 139
Od: 23 lut 2008, o 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

gdzieś wyczytałam, że niektórzy dolewają ciut wody utlenionej, by dostarczyć korzeniom tlenu i zmniejszyć ryzyko gnicia. Nie wiem ile w tym prawdy, ale brzmi logicznie :)
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Aby zmniejszyć ryzyko gnicia, to wydaje mi się lepszy węgiel drzewny.
Ja próbowałam uprawiać anturium, ale że nie mogłam dostać doniczek typowych do uprawy hydroponicznej,
wsadziłam tylko do keramzytu. Anturium rosło dosyć dobrze. Teraz tez mam w keramzycie - bo doniczek dalej nie mam -
scindapsusa, też rośnie. Ale myślę, że w odpowiednich doniczkach rosło by o wiele lepiej.
selmun
100p
100p
Posty: 139
Od: 23 lut 2008, o 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Co mam zrobić z tym węglem? Musi być jakiś specjalny?
Ja się tym zajęlam rok temu, bo ułamał mi się pęd hoi, wsadziłam go do wody i szybko się ukorzenił. Ale ponieważ bałam się, że po wsadzenu do ziemi umrze, posadziłam w granulacie :) Teraz ma korzenie na 15 cm w dół z zaczęły mu rosnąć liście.
Nie byłam niestety zbyt praktyczna i posadziłam w zwężającej się butelce, więc prze przesadzaniu będę musiała ją rozbić, bo korzenie wrosły w keramzyt...


Tak a propos: kiedy przesadza się rośliny hydro?

czym nawozicie?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Tego węgla tak naprawdę to chyba nie trzeba, napisałam o nim gdyż wspomniałaś o gniciu korzeni.
Granulat do hydroponiki chyba jest dość sterylny, bo jest wyprażony.
Roślin w takiej uprawie nie trzeba przesadzać często, zależy chyba to od stanu korzeni.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam w *mokrym* wątku :P

- podpowiadam,tak troszkę :roll: z praktyki:
jest kilka momentów istotnych dla powodzenia w uprawie:
-wiek rośliny
-dobór roślin
-stałość temperatur dnia i nocy

Generalnie można próbować taką uprawę ,czemu nie.Nawet zachęcam.

Są metody pośrednie - takie jak semi/hydro z keramzytem /skrót s/h/ - ta metoda często jest wykorzystywana do ratowania storczyków/ reanimacja :P / .Są też pełne uprawy storczyków w uprawie :wink: wodnej ale i keramzycie -.I to na skalę wytwórczą- w USA .

moje uwagi z praktyki:.
-woda utleniona hm....mm na pewno działa odkazająco , ale....i destrukcyjnie na każdą żywą tkankę .Obawiam sie czy przy braku znajomości tej wiedzy nie spowoduje się wiecej szkody , niż pożytku.
-brak tlenu ma swój skutek zniedbań w uprawie:to za wysoki poziom roztworu
w którym rośliny się znajdują i rozwój bakterii,które powodują ten niedostatek,


Nie ma połowicznego rozwiązania - metoda ,jak każda musi być oparta na kryteriach,materiałach i sposobie. Na początku nie jest tanią-trzeba zainwestować :P
Na skróty siię nie dojdzie.

Przed wyborem decyzji, warto zapoznać się z kryteriami uprawy i odpowiedzieć sobie na pytanie ,czy podejmować zadanie.
Jak to się robi?? warto zapoznać się choćby skrótowo.



pozdrawiam J :P VANKA
GP
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 6 mar 2008, o 20:11
Lokalizacja: "PYRLANDIA"

Post »

A co ze storczykami? Da się hydroponicznie?
No i w ogóle - które rośliny są najbardziej wytrzymałe i podatne na tego typu uprawę?
A co doradzilibyście komuś, kto musi zostawić rośliny na "łasce losu" na miesiąc lub dłużej?
Awatar użytkownika
AddMaster
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 4 lut 2008, o 01:25
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Znam dwa takie gatunki - Zielistka i Syngonium, widziałem dwa przypadki uprawy hydro i obie roślinki były piękne, zdrowe i bez żadnych brązowych końcówek. Zielistka pięknie kwitła i puszczała odnóżki, lepiej niż w doniczce, była idealna.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Scindapsus też się świetnie nadaje. Miałam też w takiej uprawie anturium i też dobrze rosło.
A jeśli chodzi o zostawienie roślin na "łasce losu", to w takiej uprawie nic złego się nie stanie, a wręcz jest to idealne rozwiązanie.
Nie trzeba często dolewać wody, oczywiście miesiąc czy więcej to nie wchodzi w rachubę, ale 2 -3 tygodnie może roślina wytrzymać.
Jeżeli chodzi o storczyki, to ekspertem w tej sprawie jest Jovanka.
selmun
100p
100p
Posty: 139
Od: 23 lut 2008, o 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Tak. I powalczyć z powszechnym przekonaniem, że co stoi w wodzie, to w końcu zgnije na pewno :D
I czy kroś mi w końcu powie, co się robi z tym węglem?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

selmun pisze:Tak. I powalczyć z powszechnym przekonaniem, że co stoi w wodzie, to w końcu zgnije na pewno :D
Jeżeli widziałaś jak wygląda doniczka do hydroponiki i masz pojęcie jak sie uprawia w niej rośliny, to wiedziałabyś że nie zgnije.
A węgiel drzewny dodaje się do wody przy ukorzenianiu roślin.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”