Palma daktylowa z nasiona

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
kaczmar005
200p
200p
Posty: 372
Od: 17 lip 2010, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Palma z daktyla.

Post »

Palmy właśnie tak kiełkują. Na początku korzeń z którego wyrasta pierwszy liść, a pózniej kolejne. Nasionko po jakimś czasie samo odpada od roślinki :)
Daktylowiec to piękna palma :) gratuluje :)
Awatar użytkownika
AliceWhite
100p
100p
Posty: 105
Od: 5 wrz 2013, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Casale Monferrato(AL) Italia
Kontakt:

Re: Palma z daktyla.

Post »

Dzięki za info. Teraz wiem,ze nie bylo sie o co martwic.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=100849" onclick="window.open(this.href);return false;
Isoo
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 18 sie 2013, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma z daktyla.

Post »

Liść twojego daktylowca nie powinien się tak skręcać. Świadczy to, że ma za krótką doniczkę i korzeń główny nie rośnie odpowiednio w dół. Radzę przesadzić jak najszybciej, bo później podczas kolejnych etapów wzrostu pojawią się problemy. Doniczka dla daktylowców zawsze powinna być długa (nie koniecznie szeroka). Sposób przyspieszenia kiełkowania nasiona daktylowca opisałam na swoim blogu, więc jak ktoś jest zainteresowany może odnaleźć link w moim profilu.
Awatar użytkownika
AliceWhite
100p
100p
Posty: 105
Od: 5 wrz 2013, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Casale Monferrato(AL) Italia
Kontakt:

Re: Palma z daktyla.

Post »

Przyczyna skrecania sie pierwszego liscia jest fakt,ze wysialam do malej doniczki kilka nasionek i jak wykielkowaly to nie wysadzilam na czas. Tylko ten jeden lisc sie tak skrecil na szczescie ale jak widac nastepny nowy lisc nie jest taki wiec to chyba dobrze swiadczy. Tak czy inaczej niedlugo zamierzam wysadzic obydwie palmy do wiekszych,a na pewno glebszych,doniczek .
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=100849" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Karti
200p
200p
Posty: 225
Od: 31 maja 2013, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnyśląsk

Re: Palma z daktyla.

Post »

AliceWhite - jeśli następnym razem będziesz wysadzać palmy z daktyli polecam pesteczkę na dwa dni do wody i po tym czasie delikatnie potrzeć nożem/żyletką jedną stronę :) szybciej wykiełkuje ;)

Ładne palemki :) Będę śledzić rozwój - sama też mam daktylowce większe i mniejsze(mniejsze - tegoroczne :) )
Arleta
Moje wątki:
Roślinny pokój
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4935
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Palma z daktyla.

Post »

Isoo pisze:Liść twojego daktylowca nie powinien się tak skręcać. Świadczy to, że ma za krótką doniczkę i korzeń główny nie rośnie odpowiednio w dół. Radzę przesadzić jak najszybciej, bo później podczas kolejnych etapów wzrostu pojawią się problemy. Doniczka dla daktylowców zawsze powinna być długa (nie koniecznie szeroka). Sposób przyspieszenia kiełkowania nasiona daktylowca opisałam na swoim blogu, więc jak ktoś jest zainteresowany może odnaleźć link w moim profilu.
Wlasnie wyjasnilas moja zagwozdke, dziekuje. Kupilam ostatnio palme, oba jej listki mocno sie skrecaja. Sprzedajaca ja osoba nie wiedziala dokladnie co to za palma, mnie takie kedzierzawe liscie nie kojarzyly sie z niczym. Przesadzilam ja do wiekszej (dluzszej) doniczki, korzen miala zwiniety spiralnie na dnie poprzedniej. Na razie stoi w miejscu, choc kupilam ja dosc dawno (sierpien?) - co powinnam zrobic? Probowac wyprostowac jej korzen? Zostawic jak jest i liczyc za sama sobie poradzi?
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Karti
200p
200p
Posty: 225
Od: 31 maja 2013, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnyśląsk

Re: Palma z daktyla.

Post »

crazydaisy - ja bym zostawiła, daktylowce mają bardzo kruche korzenie, takie wyprostowanie może mieć negatywne skutki.
Arleta
Moje wątki:
Roślinny pokój
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4935
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Palma z daktyla.

Post »

Dziekuje. Czyli nowa doniczka, ale nic na sile. Zaraz pokombinuje... Mam doniczke typowa dla palm, przerzuce z tej co ma teraz.

Edit. Przesadzilam. Ziemia z korzeni sie osypala, wiec po prostu trzymalam palme na potrzebnej wysokosci i obsypalam korzenie nowa ziemia, starajac sie nie zgniatac, nie polamac. jeśli sie prostowaly, to tylko pod ciezarem ziemi. Lekko podlalam i zobaczymy co bedzie.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Isoo
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 18 sie 2013, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma z daktyla.

Post »

Widzę, że nie zdążyłam z odpowiedzią, nim zabrałaś się do przesadzania. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że najważniejszy jest pierwszy etap wzrostu. Czyli musi być głęboka/długa doniczka, by korzeń rósł pionowo na kilkanaście centymetrów. Lepiej iść tu w myśl zasady im więcej tym lepiej. Dlatego lepiej pestkę już włożyć do takiej doniczki, nie przekładać tego na później. To prawda, że korzenie są kruche, lecz jeśli są już bardzo długie aż zawijają się, wypełniając całą doniczkę, gdy się trochę ułamie, nic się nie stanie. Moje daktylowce przez długi czas rosły ze sobą w jednej doniczce i podczas przesadzania musiałam je rozerwać (odłączyć od siebie). Trochę korzeni się odłamało, ale wbrew obawie, rośliny nie okazały żadnych oznak choroby. Starsze okazy z dobrym systemem korzeniowym bez uszczerbku na zdrowiu znoszą odłamania, to młodziutkie z kilkucentymetrowym korzeniem mogą nie przeżyć odłamania korzenia. Choć zdarzyło mi się w dalekiej przeszłości, że taki młody daktylowiec z odłamaną końcóweczką korzenia przetrwał. Długo jednak dochodził do siebie. Korzeni nie da się wyprostować, prędzej się ułamią. Po pierwszym etapie rośnięcia korzenia w dół, korzeń daktylowca zaczyna się z czasem zwijać wokół siebie i wypełniać dostępną przestrzeń (czyli w tym przypadku donicę). Z czasem cała ziemia zniknie, a jej miejsce zajmą korzenie. Korzenie zaczną wypychać roślinę w górę. I może dojść do takiego stanu, że daktylowiec będzie wyglądał, jakby "stał" na korzeniach. Prościej mówiąc, daktylowiec ma za ciasną już donicę i chce się z niej wydostać. Dobrze jest wtedy przesadzić daktylowca do większej donicy. Na tym etapie lepiej, żeby była nie tylko dłuższa, ale i szersza. Jeśli nie przesadzi się daktylowce, negatywnym efektem będzie spowolniony wzrost. Tak jak u większości palm, liście się nie regenerują, czyli jeśli są uszkodzone, zblaknięte, skręcone, podziurawione, takie pozostaną. Najlepiej wziąć nożyczki i uciąć. Daktylowiec dobrze znosi cięcie, więc bez obaw. Z własnego doświadczenia nie radzę też wystawiać daktylowca na ostre słońce. Dostaje poparzeń i zwalnia wzrost. Moje daktylowce najlepiej czują się w półcieniu i w delikatnym słońcu. To chyba wszytko jak na razie :]

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4935
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Palma z daktyla.

Post »

Dziekuje. Moja palemka jest zdecydowanie mloda, ma 2 liscie. Bardzo uwazalam na korzenie, powinno byc dobrze. Oba liscie ma pokrecone, w takim stanie ja kupilam, przy pierwszym przesadzaniu stwierdzilam ze korzen jest zakrecony jak baranie rogi, teraz tez byl zawiniety, choc doniczka byla wieksza niz pierwsza. W tej chwili palemka ma wysoka doniczke.

Obrazek
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Isoo
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 18 sie 2013, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma z daktyla.

Post »

Tak na oko powinno być dobrze. Ale dopiero okaże się przy nowym liściu. Jeśli wszystko będzie dobrze, powinien być prosty. Jeśli nie, trzeba przesadzić do jeszcze większej donicy. Gdy daktylowiec będzie miał więcej liści, możesz odciąć te skręcone, by nie szpeciły rośliny bądź zostawić, jeśli ci nie przeszkadzają.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4935
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Palma z daktyla.

Post »

Nie przeszkadzaja, wrecz bawia. :oops: Ta doniczka moze byc jeszcze za mala?? Toz to wiadro jest w porownaniu z wielkoscia "lokatora"!
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Isoo
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 18 sie 2013, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma z daktyla.

Post »

Wszystko jest możliwe. Zależy też, jaki wybredny okaz ci się trafił ;]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”