Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
A karemzyt może byś zamiast żwiru?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Keramzyt jest dobry na drenaż na dno doniczki. Lepiej dać żwirek, który dostaniesz w pierwszym sklepie akwarystycznym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Nie nawożona póki co, bo była przesadzona w lutym. Podłoże uniwersalne rozluźnione żwirkiem, drenaż standardowo. Światło - nie ma znaczenia; początkowo była na oknie wschodnim (słońce do ok. 12), teraz stoi od południa półtora metra od okna, zmiany jakie były takie są. Podlewam "na palec". Dwa razy podlałam ostatnio roztworem Topsinu, póki co poprawy nie ma. Czekam na dostawę Previcuru.BoAnnJan pisze:Potrzebujemy więcej szczegółów. Czym nawozisz i jak często, w jakim podłożu masz roślinę, jak długo u ciebie, jakie stanowisko (ile światła), jak często podlewasz.
B.
Chore liście monstery
Dzień dobry
Mam problem z Monstera. Odratowałam ja z opuszczonego, zimnego mieszkania. Obecnie nie posiada żadnych liści z tamtego okresu. Stoi na wschodnim oknie gdzie słońce wpada tylko pod kątem, który nie ma prawa poparzyć rośliny.
Pięknie mi rosła do zeszłej zimy. Końcówki dolnych liści zaczęły zolknac a potem brązowieć. Po pewnym czasie ten proces się zatrzymał i mogłam te suche, brązowe końcówki oderwać. Co jakiś czas te miejsca znowu zaczynaja zolknac. Tegoroczne liście tez wydają mi się podejrzane. Maja dziwny jasnozielony- żółty odcień a na jednym liściu jest jakiś nalot. Dodatkowo niektóre liście jakby się wywijają, napinają krańcami liści w dół. Z czego może wynikać ten problem?
Monstera została przesadzona wiosna, rośnie w doniczce z terakoty. Podlewam ja regularnie gdy ziemia z wierzchu przeschnie. Od wiosny jest tez nawożona co 2-3 tygodnie. Być może w styczniu ją trochę przelałam.
Czy to może być skutek zmarzniecia od szyb okna zima? Na zagranicznych forach znalazłam tez informacje, ze opryskiwanie liści zima może być szkodliwe. Monstera co prawda stoi na parapecie nad grzejnikiem ale ten był wyłączony.
Proszę o porady. Nie chciałabym stracić tych pięknych liści.
Mam problem z Monstera. Odratowałam ja z opuszczonego, zimnego mieszkania. Obecnie nie posiada żadnych liści z tamtego okresu. Stoi na wschodnim oknie gdzie słońce wpada tylko pod kątem, który nie ma prawa poparzyć rośliny.
Pięknie mi rosła do zeszłej zimy. Końcówki dolnych liści zaczęły zolknac a potem brązowieć. Po pewnym czasie ten proces się zatrzymał i mogłam te suche, brązowe końcówki oderwać. Co jakiś czas te miejsca znowu zaczynaja zolknac. Tegoroczne liście tez wydają mi się podejrzane. Maja dziwny jasnozielony- żółty odcień a na jednym liściu jest jakiś nalot. Dodatkowo niektóre liście jakby się wywijają, napinają krańcami liści w dół. Z czego może wynikać ten problem?
Monstera została przesadzona wiosna, rośnie w doniczce z terakoty. Podlewam ja regularnie gdy ziemia z wierzchu przeschnie. Od wiosny jest tez nawożona co 2-3 tygodnie. Być może w styczniu ją trochę przelałam.
Czy to może być skutek zmarzniecia od szyb okna zima? Na zagranicznych forach znalazłam tez informacje, ze opryskiwanie liści zima może być szkodliwe. Monstera co prawda stoi na parapecie nad grzejnikiem ale ten był wyłączony.
Proszę o porady. Nie chciałabym stracić tych pięknych liści.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Poczytaj wpierw ten wątek, do którego przeniosłem Twój post.
Skup się na podłożu, przesadzeniu, wilgotności powietrza. Następnym razem proszę korzystać z wyszukiwarki.
Skup się na podłożu, przesadzeniu, wilgotności powietrza. Następnym razem proszę korzystać z wyszukiwarki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Chore liście monstery
Niska wilgotność w mieszkaniu?? Zimą w polskich mieszkaniach oscyluje ona ok 25-30% a to warunki pustynne. Inna spawa, że skoro grzejnik nie chodził to może roślinie było za zimno, jakiś przeciąg albo zimne stopy (nie lubią).Alemil pisze:Dzień dobry
Mam problem z Monstera. Odratowałam ja z opuszczonego, zimnego mieszkania. Obecnie nie posiada żadnych liści z tamtego okresu. Stoi na wschodnim oknie gdzie słońce wpada tylko pod kątem, który nie ma prawa poparzyć rośliny.
Pięknie mi rosła do zeszłej zimy. Końcówki dolnych liści zaczęły zolknac a potem brązowieć. Po pewnym czasie ten proces się zatrzymał i mogłam te suche, brązowe końcówki oderwać. Co jakiś czas te miejsca znowu zaczynaja zolknac. Tegoroczne liście tez wydają mi się podejrzane. Maja dziwny jasnozielony- żółty odcień a na jednym liściu jest jakiś nalot. Dodatkowo niektóre liście jakby się wywijają, napinają krańcami liści w dół. Z czego może wynikać ten problem?
Ten niby nalot może być efektem szkodników. Sprawdź dokładnie spód liści pod kątem wszelkich insektów, pajęczynek, wciornastków. Przetrzyj wilgotnym wacikiem i zobacz czy nie ma czerwonego nalotu na waciku. Jak jest to masz przędziorka.
Inna sprawa, piszesz, że byłaś na zagranicznych forach to zerknij sobie od razu na mosaic virus. Czasem pojawiają się posty na ten temat. Wirus ponoć powoduje mozaikę na liściach i deformację młodych liści.
Sama mam smugi/rozjaśnione liście na 2 roślinach i od kilku tygodni próbuje dowiedzieć się czy brakuje im jakiś mikroelementów czy coś złapały.
If you can't be in awe of Mother Nature, there's something wrong with you. ~ Alex Trebek
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Moja monstera ma jakies dziwne objawy. Strupy na łodygach i przy przejściu liścia w łodygę. Ponadto suche dziurki i uszkodzenia liści. Nie była maltretowana ;) na niektórych liściach są tez czarne plamki, nawet na dopiero co wschodzących sztukach. Traktowałam ją agricolem i środkiem grzybobójczym. Mie wiem co to. Może Wy macie pomysł?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
To co na liściach to są uszkodzenia mechaniczne, które mogły również powstać podczas rozwijania się liścia. Na pewno nie wygląda na działalność szkodników, a tym bardziej nie widzę objawów choroby grzybowej. Jeśli liście nie żółkną w większej ilości, to nie ma się czym przejmować i robić niepotrzebnie oprysków.
Na zdjęciach nie widzę też żadnych czarnych plamek.
Na zdjęciach nie widzę też żadnych czarnych plamek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Podrzucam jeszcze kilka zdjęć. Brzegi lisci również zajmowane są przez suche plamy, a wspomniane czarne kropki pojawiają się na młodych listkach,trudno uchwycić aparatem na zdjęciu. Nie pasuje do niczego, może faktycznie to zostawić i niech sobie rośnie jak chce.;) tyle co estetycznie jest to słabe.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 12 maja 2019, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Dzień dobry. Takie pęknięcia na liściach i czarne plamki na młodych listkach występują od nadmiernego podlewania, szczególnie w okresie zimowym. Ja u siebie zlikwidowałam problem przez ograniczenie podlewania i oprysk preparatem Biosept Active. Preparat można stosować bezpiecznie w warunkach domowych.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Tylko, że naturalne preparaty nie zawsze są skuteczne.
Ograniczenie podlewania nie zawsze pomoże, jeśli podłoże jest nieodpowiednie.
Ta monstera rośnie w samej ziemi? Powinna być mieszanka ziemi i rozluźniacza.
Jakie ma stanowisko?
Powinno być gdzieś w pobliżu okna, tylko ostrożnie z południowym słońcem.
Doniczka wstawiona jest do osłonki, czy stoi na podstawce?
Podlewanie, wierzchnia warstwa ziemi powinna przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Pęknięcia nie sądzę żeby jednak były od nadmiernego podlewania, a jak napisałem wcześniej uszkodzenia mechaniczne.
Ograniczenie podlewania nie zawsze pomoże, jeśli podłoże jest nieodpowiednie.
Ta monstera rośnie w samej ziemi? Powinna być mieszanka ziemi i rozluźniacza.
Jakie ma stanowisko?
Powinno być gdzieś w pobliżu okna, tylko ostrożnie z południowym słońcem.
Doniczka wstawiona jest do osłonki, czy stoi na podstawce?
Podlewanie, wierzchnia warstwa ziemi powinna przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Pęknięcia nie sądzę żeby jednak były od nadmiernego podlewania, a jak napisałem wcześniej uszkodzenia mechaniczne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Monstera Monkey Mask - problem?
Przyniosłam sobie monsterę do domu. Niestety w sklepie nie zauważyłam, że ma ciemne plamki na liściach, nawet na tym zwiniętym jeszcze liściu. Jedna z plam jest rdzawa. Chcąc sobie ją potraktować trochę doświadczalnie, próbuję ukorzenić jej cześć. Niestety i na niej znalazłam pod powierzchnią zewnętrzną łodygi rozciągniętą czarną plamę, która wydaje się być płynna pod wpływem dotyku i uciśnięcia. Czy to grzyb? Co z tym zrobić? Da radę uratować?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Po pierwsze, przed założeniem nowego wątku korzystamy z wyszukiwarki i z już istniejących wątków. Zapraszam do lektury tego wątku, do którego przeniosłem Twój post.
Wszystko co jest podejrzane, zwłaszcza czarne plamy, miękkie zmiany usuwamy.
Oczywiście roślinę trzeba od razu przesadzić do nowego podłoża. Ważne, żeby było ono przepuszczalne.
Zapewnij też bardzo jasne stanowisko - na parapecie.
Gwoli ścisłości to jest Monstera adansonii.
Wszystko co jest podejrzane, zwłaszcza czarne plamy, miękkie zmiany usuwamy.
Oczywiście roślinę trzeba od razu przesadzić do nowego podłoża. Ważne, żeby było ono przepuszczalne.
Zapewnij też bardzo jasne stanowisko - na parapecie.
Gwoli ścisłości to jest Monstera adansonii.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta