Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

[norbert76]

Trzeba przesadzić (zawsze to robimy krótko po zakupie) i znaleźć jaśniejsze stanowisko - bliżej okna.
W sezonie, czyli od marca do końca września nawozisz częściej, gdzieś raz naokoło 2 tygodnie.

[violinist]

Witam wszystkich:)
Jest to mój pierwszy post na grupie. Chciałabym prosić o indentyfikacje problemu z moimi monsterami. Są ze mną od czterech miesiecy. Kupione z drugiej ręki. Liście zaczynaja być lekko żółtawe i bez życia. Na łodygach brązowe plamki, na liściach od spodu czarne kropki. Poza tym dzisiaj zauważyłam w ziemi małe muszki podobne do owocowek (ziemiórki?). Po zakupie przesadziłam je do doniczek 30cm średnicy z dziurkami oczywiście. Puściłam je na paliki z włókna kokosowego (poprzedni właściciel pozwolił im rosnąć swobodnie po podłodze). Drenaż na spodzie doniczki oraz warstwa drenażu pomiędzy doniczka a podstawkiem. Poniżej wstawiam zdjęcia.

Dzięki wielkie za pomoc!

[norbert76]

Stanowisko - jak daleko od okna, podlewanie i czy doniczka wstawiona do osłonki?

[violinist]

Podlewam raz na półtora tygodnia, jedna stoi przy ogromnym oknie, druga około 1,5 m od okna (ta, która stoi dalej ma się o dziwo lepiej), doniczki są bez osłonki-plastikowe z dziurkami od spodu. Może warto dodać, ze mam ogrzewanie podłogowe - oba kwiaty stoją na drewnianych skrzynkach około 30cm nad podłoga. Zraszam je regularnie 2-3 razy w tygodniu. Może i tak maja za małą wilgotność powietrza?

[norbert76]

Oczywiście, że za mała wilgotność powietrza. Spryskiwanie raz na 3 dni nic nie daje oprócz zmycia kurzu z liści. Jeśli doniczki są odseparowane od podłogi to w miarę dobrze. Niemniej i tak powietrze jest za suche, zwłaszcza że pewnie włączony jest grzejnik. Jeśli masz temperaturę w pomieszczeniu powyżej 20 stopni, to wilgotność powietrza powinna w miarę stale oscylować wokół około minimum 50%. Tutaj w zasadzie, uwzględniając wielkość roślin dobrze zainwestować w nawilżacz powietrza.
Z podlewaniem monstery zwłaszcza w okresie jesienno - zimowym powinno się podlewać tak, żeby przed kolejnym podlaniem wierzchnia warstwa ziemi zdążyła przeschnąć. Niemniej od ogrzewania podłogowego podłoże może szybciej przesychać.
Błędem było posadzenie w samej ziemi, a nie w mieszance ziemi i rozluźniacza, chociaż może akurat w tej sytuacji nie jest to przyczyną stanu rośliny.
Stanowisko, 1.5 m w tym okresie to trochę za daleko od okna. Tamta co stoi bliżej to pewnie cierpi od grzejnika.
Jeśli jesteś pewna, że w podłożu zalęgły się ziemiórki to kup np Nemycel - naturalny produkt na bazie nicieni.

[violinist]

Dzięki za odpowiedź! W takim razie kupuję nawilżacz i walczę z ziemiórkami.. Mam nadzieję, że to pomoże... Grzejników nie mam - tylko ogrzewanie podłogowe więc ten problem odpada. Myślisz, ze powinnam dodatkowo ponownie przesadzić monstery (tym razem do lepszego podłoża)?

[norbert76]

Tą co lepiej rośnie możesz zostawić, tą drugą przesadziłbym na wiosnę.

[Zupa]

Hej, proszę pomożcie mi odkryć zagadke:
czy ta Monstera jest :
a) przelana
b) zagrzybiona
c) obrażona, bo przeniosłam ją w nieco mnie słoneczne miejsce ?
d) ???

Urlop za pasem i boje się ze jak wócę to zostanie ino doniczka.
Stanowisko obecnie jasne, kilak dni temu bardzom bardzo jasne, ziemia wymieszana z luźniejszym podłożem, podlewam jak przeschnie z wierzchu..

[norbert76]

Problem może leżeć w tym, że wsadziłaś doniczkę do osłonki, a nie na podstawkę oraz przestawienie od okna. Co prawda monstera nie wymaga słonecznego parapetu, ale musi mieć bezpośrednie światło.

[Zupa]

Dzięki!

Słońca ma naprawdę sporo, ale wcześniej stała przy oknie od strony wsch- pld które jest na całą wysokość ściany. Pomyślałam że ma tam wręcz za jasno ( od pół roku żadnych nowych liści, oraz dwa najstarsze zżółkły) .

Mogę ją wyjąć, to nie problem. Ważne że nie grzyb!

[norbert76]

W jakiej odległości od okna przestawiłaś? Bo to ona jest istotna.
To, że nie wypuściła liści to przecież nie przez nadmiar światła, a prędzej przez jego niedobór. Przyczyna może leżeć np po stronie braku właściwego nawożenia w sezonie. Natomiast w okresie jesienno - zimowym z powodu mniejszej ilości światła i krótkiego dnia, większość roślin spowalnia albo nawet wstrzymuje wzrost.
Co do gubienia najstarszych liści w przypadku monstery to normalne zjawisko, dlatego raz na jakiś czas trzeba je odmładzać.

[Zupa]

Teraz 1,5- 1,8 metra. Wcześniej 20cm od okna.
Szczerze przyznam że zaczęłam czytać ze monstery nie lubią bezpośredniego źródła światła i ponyslalam że ma za jasno (i za ciepło i sucho- w tym korytarzy poza tym że jest ogromne okno to sa też gorące rury kaloryfera).
Ok,to może nawożenie.. myślałam też że może de facto ma za dużą doniczkę. (I idzie w korzenie).

Ciekawostka jest taka że mama tej monsterki ma jakieś 3 metry na długość i mieszka w ciemnym miejscu mieszkania i ma się świetnie (nie u mnie oczywiście ) .

[norbert76]

Za daleko od okna. Stanowiska w głębi polskich mieszkań są zbyt ciemne dla większości roślin, a zwłaszcza w okresie jesienno - zimowym. Jedynie w przypadku monstery trzeba uważać na ostre południowe słońce. Natomiast to, że gdzieś jakiś egzemplarz dobrze rośnie, nie oznacza że to jest prawidłowo i powinno się stosować w przypadku innych egzemplarzy.
Zbyt duża doniczka użyta podczas przesadzania względem bryły korzeniowej to też niezbyt dobrze. Powinno być zwykle około 2 cm luzu.