Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

[eriopus]

Wyższe paliki dostępne są na znanym portalu sprzedażowym. Ja kupiłem tam 180 cm

[norbert76]

W Castoramie dostaniesz. Jednak z wyższym palikiem jest ten problem, że będzie się "bujał" w doniczce.

[Emilia]

W piątek byłam w castoramie, w ogóle nie mieli, w Le Roy też nie było palików. Kupiłam najdłuższe w swoim ukochanym ogrodniczym. W tych doniczkach rośliny pewnie posiedzą 2 lata, a przy kolejnym przesadzaniu zmienię paliki. Tymczasem do palików przywiązałam łodygi liści, bo bałam się naginać bardzo krótki pęd - liście wyrastają bardzo gęsto, co 3 do 5 cm.

[madlene_zet]

Dzień dobry,
Moją monsterę kupiłam niedawno w Biedronce. Nie mam ręki do roślin a na sporej ilości stron w internecie monstera opisywana jest jako roślina mało wymagająca. Wydawałaby sie idealną rośliną dla mnie, jednak w bardzo krótkim czasie poszło coś bardzo nie tak.
Tak jak jest to sugerowane podlewałam ją raz w tygodniu odstaną wodą, spryskiwałam liscie i wycierałam chusteczka. Mam podstawkę pod doniczką i nie sprawdzałam czy ziemia jest jeszcze wilgotna przed ponownym podlaniem - także jest taka możliwość że ją przelałam. Mieszkam w kawalerce która ma dużo okien, część z nich zasłonięta "na stałe" zasłoną, Monstera stoi na komodzie zaraz obok zasłoniętego okna i około 2-2,5m od stale odsłoniętego okna.

Liście brazowieja na końcach i tworzyły się brązowe plamy. Liście z plamami ostatnio odciełam i już nie widzę żeby na inncyh tworzyły się takie plamy. Brązowienie na końcach domyślam się że może być efektem przelania.

Jednak jest rzecz która mnie bardziej matwi - są to wyblakłe plamy na liściach (prawie każdy liść), które bardzo szybko powstają. Jeszcze tydzień temu było ich dużo mniej i myślałam że są efektem przepalenia od słońca...? Jednak w tym tygodniu zauważyłam małe czarne kropeczki tylko na tych plamach. Najpierw pomyślałam że to brud bo można je łatwo zetrzeć ściereczka ale znajdują się tylko na tych plamach, nie na reszcie liścia. Nie ruszają się, może to jakiś grzyb? Nie zauważyłam żadnych ruszających się stworzonek na roślinie.



Co myślicie? Czy da się jeszcze jakoś ta roślinę uratować? Małe listki są w dużo lepszym stanie, może przesadzić i zostawić tylko te?
Pozdrawiam.

[daraxus]

Pierwsze słyszę żeby podlewać roślinę w jednakowym odstępie czasu raz na tydzien, nawet nie sprawdzając czy ziemia już przeschła. Podlewasz wtedy gdy na powierzchni jest już całkiem sucha.
Monstera wygląda na przelaną. Czy przesadzałaś ją do nowej doniczki po zakupie? Powinnaś, jeśli tego nie zrobiłaś to przesadź czym prędzej do ziemi wymieszanej z rozluźniaczem i koniecznie zapewnij drenaż. Przy okazji dokładnie obejrzyj korzenie czy są w dobrym stanie.
2,5m od okna to zbyt daleko, zasłonięte okno się nie liczy bo przecież jest zasłonięte, więc nie dociera światło.

[norbert76]

Jak wyżej. Rośliny przesadzamy bezpośrednio lub krótko po zakupie z niekorzystnego podłoża produkcyjnego.
Monstera wymaga dość przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi i żwirku albo agroperlitu. Na dno doniczki daj drenaż z keramzytu. Aha i nie wsadzaj przypadkiem doniczki do osłonki, tylko na podstawku.
Jeśli będą uszkodzone korzenie, to usuwasz je i miejsca cięcia posypujesz sproszkowanym węglem. Po przesadzeniu zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Postaw roślinę blisko okna, najlepiej żeby firanka czy zasłona nie zabierała bezpośredniego światła.
Na marginesie, jeśli nie masz ręki do roślin warto było bardziej zagłębić się w temat warunków uprawy i pielęgnacji i sprawdzić w wielu źródłach.

[milka88]

Witam,
W poniedziałek tydzień temu kupiłam monstere w ikei, obejrzałam ją dokładnie i nie miała żadnych plam (inne w sklepie miały). Do niedzieli w ogóle jej nie podlewałam, bo zazwyczaj kwiaty z marketu są przelane. Na początku monstera stała bliżej okna, ale potem na kilka dni trafiła w ciemniejszy kąt pokoju, daleko od okna. W niedziele zauważyłam na kilku liściach ciemne plamy, ale raczej takie suche, na jednych wieksze na innych mniejsze, wycięłam wszystkie liście na których były plamki. Niestety nie zrobiłam im zdjęć :/ Monstere przestawiłam teraz blisko południowego okna, bo po przeczytaniu wątku wiem że lubi ona dużo światła i szczególnie zimą powinna stać blisko okna. Kupiłam też już perlit i ziemię uniwersalną i dzisiaj zamierzam ją przesadzić. Na dwóch liściach pojawiły się nowe plamy i zastanawiam się czy to grzyb czy może zaszkodziło jej suche powietrze, nie zraszałam jej jeszcze dotąd. Obejrzałam różne zdjęcia wstawiane wcześniej przez forumowiczów i ciężko mi ocenić czy w jej przypadku to grzyb, czy suche powietrze. Kupiłam już preparat Topsin. Czy jeśli zrobię jej oprysk, a to nie jest grzyb to nie zaszkodzę roślinie? Jaki roztwór powinnam zrobić jeśli to grzyb?

Z góry dziękuję za pomoc

[norbert76]

Plamy mogą być nie tylko od przelania, ale przechłodzenia w czasie transportu, zwłaszcza że podłoże mogło być wilgotne w dole doniczki, a przecież nie wyjmowałaś z niej rośliny. Postawienie w ciemnym miejscu nie było dobrym rozwiązaniem, ale dobrze że tylko na krótko i tela kwestia akurat nie powinna wpłynąć na pojawienie się plam.
Co do Topsinu to oczywiście nie zaszkodzi roślinie, w końcu jest to preparat dedykowany bezpośrednio dla roślin i w tym wypadku nawet wskazane jest go użyć. Te dwa liście możesz całkowicie odciąć.

[milka88]

Przesadziłam monstere, ale miała mocno zbite korzenie więc nie dałam rady usunąć dużo starej ziemi. Mam nadzieję że tyle ile mi się udało usunąć wystarczy, przesadziłam ja do trochę niższej doniczki ale za to szerszej o dwa centymetry. Obawiam się tylko czy nie za płytko ją wsadziłam. Speyskałam też liście i ziemię w doniczce roztworem Topsinu 0,5 ml na 0,5 l wody, mam nadzieję że już nie pojawią się nowe plamy. Oprysk ponowić po tygodniu nawet jak nie będzie nowych plam?
Oczywiście dokupie podstawek, myślałam że mam odpowiedni rozmiar w domu ;)
Dziękuję za rady.

[norbert76]

Może tak być. Oprysk powtórz po tygodniu czasu.

[ajan]

Witajcie. Dostałem takiego o to kwiatka od sąsiadki który się jej rozrósł a ona nie wiedziała co z nim robić, jak przesadzać. I co robić z tymi kłączami. Poradzicie?

[norbert76]

To nie jest w żadnym wypadku filodendron, a Monstera. Nie do końca rozumiem o jakie kłącza Ci chodzi. Jeśli o korzenie powietrzne to ich się nie odcina, musisz je zostawić.
Poczytaj przede wszystkim ten wątek, do którego przeniosłem Twój post.

[ajan]

Dziękuję Norbert76. A co zrobić żeby zaczęła rosnąć prosto? Przesadzić na i wsadzić krzywo? Przepraszam ale jestem totalnym laikiem.