Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 8 lut 2017, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Dziękuję za informację, jak długo moczyć w wiaderku?
Opryskałam póki co środkiem na szkodniki, a czy gnojówka z pokrzywy która ma tydzień brdzie w porządku?
Opryskałam póki co środkiem na szkodniki, a czy gnojówka z pokrzywy która ma tydzień brdzie w porządku?
Milena
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Ja to dziadostwo traktuje chemią na mszycę, ale gnojówka jak najbardziej. Moczyłam kilka godzin, jeszcze dodałam mydła potasowego - ogrodniczego. Efekt super. Mączlik lubi fuksje ale zauważyłam, że jak fuksje stoją na dworze bez zadaszenia to problem znika.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 8 lut 2017, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Świetnie, dziękuję za cenne informacje
Milena
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2845
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Gdyby był łatwy do wytępienia, to od producenta rośliny wychodziłyby czyste, a jednak tak nie jest...
Pozdrawiam Eugenia
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
U producenta jest ten problem, że jest masa roślin jedna przy drugiej. Tępię zwykłym opryskiem na mszycę i fuksje trzymam pod chmurką. Też fajnie działa moczenie do góry nogami. Leję wodę np. do wiadra dodaję trochę mydła potasowego z czosnkiem i czupryną do dołu moczę, doniczka jest zabezpieczona przed wysypaniem i oparta na 2 kijkach, tyle że to pracochłonne przy kilkunastu roślinach. W tym roku też dostałam fuksje z prezentem i już się go pozbyłam.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Dziękuję za rady. Do tej pory wiedziałam tylko jak wygląda mszyca
Liście z największą ilością oberwę, resztę przetrę. Najgorsze jest to, że zorientowałam się już po wyjęciu roślin z pudełek i nie wiem z którymi innymi akurat te egzemplarze były transportowane. Jednak sądzę, że przed wysyłką był oprysk na mączlika i dlatego nie widzę żywych osobników.
Liście z największą ilością oberwę, resztę przetrę. Najgorsze jest to, że zorientowałam się już po wyjęciu roślin z pudełek i nie wiem z którymi innymi akurat te egzemplarze były transportowane. Jednak sądzę, że przed wysyłką był oprysk na mączlika i dlatego nie widzę żywych osobników.
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Ja bym nie obrywała liści jeśli są zdrowe. Umyj je w wiadrze z wodą nawet z domieszką szarego mydła - zwyczajnie wykąp i rękami liście umyj potrzyj palcami liście, nie mocząc doniczki i podłoża.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Jedyne "szare mydło" jakie mam to Biały Jeleń, który z mydłem potasowym nie ma nic wspólnego. Może dodać do wody trochę płynu do mycia naczyń? Skoro niektórzy dodają go do oprysku na mszyce, to może i tutaj się nada?
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2845
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Mydło potasowe w sklepach ogrodniczych jest i w aptece można kupić.
Pozdrawiam Eugenia
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Mydło na pewno nabędę tylko nie wiem czy czekanie do poniedziałku z zabiegiem pozbycia się jaj to dobry pomysł.
Pozdrawiam,
Marta
Marta