Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Oczywiście. Wysiałem (także glicynię i mimozę). Ponieważ wszyscy proponują ziemię kwaśno-gliniastą, to też tak zrobiłem - właściwie zawsze tak robię: ziemia uniwersalna i torf (wysoki) kwaśny - pół na pół i do tego trochę sproszkowanej gliny. Zobaczymy co z tego będzie. A tak wyglądały nasiona płomienia: Obrazek
ezf
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 11 mar 2008, o 19:59

Przygotowanie nasion

Post »

Dokładnie przeczytałam cały wątek i właśnie zabieram się za przygotowanie nasion. Mam jednak pytanie: czy zalewamy wrzątkiem nasionko z przeciętą skorupką czy w tym przypadku zostaje ona nienaruszona? Czy po ostygnięciu wody zostawiamy ją w temperaturze pokojowej czy przez 24 h moczenia utrzymujemy wyższą temperaturę? :shock:
Pozdrawiam Edyta
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1955
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To może powiem, jak ja zrobiłam - nic nie nacinałam, po prostu zalałam wrzątkiem. Po kilkunastu godzinach część nasionek jakby "spuchła", powiększyła się. Te poszły do ziemi, a reszta leżałam w wodzie tak długo, aż stało się z nimi to samo. Najtwardszy zawodnik moczył się 3 dni ;) Woda oczywiście szybko stygła, ale każdego dnia rano zalewałam nowym wrzątkiem.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21721
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Można ustawić naczynie z wodą i nasionami na kaloryferze ,póki jeszcze grzeją...
Zdradzę Wam moją wielką tajemnicę co zrobiłam by utrzymać równomiernie gorącą wodę przez cały okres moczenia różnych nasion i pestek. :oops:
Otóz kupiłam sobie podgrzewacz butelek dla niemowląt.!!!!! ;:)
Rewelacja dla ogrodnika,tylko dolewam wody bo przecież paruje
ale temperatura jest idealna.
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2285
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

moje delonix było wysiane 28 lutego i w tym tyg zaczęło wychodzić z ziemi - na razie wzeszły 3 - i czekam na resztę :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
Evva
50p
50p
Posty: 54
Od: 1 cze 2007, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

A tak w tej chwili wygląda moja Delonix Regia:
Obrazek
Kupiłam 3 nasionka w listopadzie 2006 (dziwna pora na kupowanie nasion, prawda) posiałam do doniczki. Wzeszły dwie. Całą zimę stały w jasnym pomieszczeniu z temp. + 14 st. Jedna przetrwała. Latem wystawiłam ją do ogrodu, ale po stronie wschodniej, bo bałam się narażać ją na tak ostre słońce jakie mieliśmy w lipcu. Miała jeden wyprostowany pęd i piękne duże liście. Niestety moje dzieci, przez nieuwagę ułamały czubek. Z poczatku byłam zła, ale jak widać, dzięki temu wypuściła dwa boczne pędy, przez co zrobiła się gęściejsza. Pod k-c września wstawiłam ją z powrotem do pomieszczenia. Zimą zgubiła wszystkie listki i cieńsze łodyżki. Ale niedawno zaczęła wypuszczać na nowo. W tej chwili ma 60 cm (bez doniczki). Zasiliłam już nawozem długodziałającym, ale myślę, że jej listki są blade i potrzebuje nawozu dolistnego lub podlania jakimś szybkodziałającym. Czy nie przenawożę ją?
Pozdrawiam Ewa
KOCHAM BIEDRONKI ;-)
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Dzisiaj, czyli po prawie 3 tygodniach wykiełkowała mi pierwsza delonka (z 5 nasion). W drugiej doniczce też się coś dzieje bo ziemia na środku jest "pęknięta". Dodam, że nasiona były moczone przez 24 godziny (począwszy od zalania wrzątkiem) i stały sobie spokojnie na szafie i nie były niczym okryte. Przez ten czas tylko raz je podlałem. Co u Was ?
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Moja też jeszcze zimuje w pracy :arrow: ale teraz przestała gubić liski i ma nowe :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Przez noc "wylazło" mi drugie (doniczka stała na kaloryferze), całe nasionko jest ponad poziomem ziemi wraz z okrywą (łupinką) a od dołu tylko korzonek...
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

W związku z powyższym mam pytanie. Czy mogę delikatnie rozciąć (np. żyletką) łupinę nasienną bo widzę, że wschodząca roślinka nie może sobie z tym dać rady ?
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21721
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Powiem szczerze - nie wiem!
Jest już korzonek więc czy swoją ingerencją nie spowodujesz zaburzenia procesu kiełkowania?
Nie mam pojęcia....

Wiem,że nasiona z powodzeniem siała kryska- może zajrzy tutaj dziś i podzieli się z Tobą doświadczeniem,
a może napisz do niej maila lub na PW.
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2285
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Januszu - myślę że jak roślina dojrzy do tego by rozerwać skorupę to to zrobi - jeśli samemu rozerwiesz łupkę to łatwo możesz zniszczyć tę siewkę - daj im samym wyrosnąć - w naturze sobie radzą to i w doniczce też sobie poradzą
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1955
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Czy siewki Delonix należy przepikować? Bo ja tak trochę o nich... zapomniałam :oops: i od nasionka rosną wszystkie w jednej miseczce...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”