Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

Jak tam ???po zimie? :)

Obrazek
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

Pelidea masz pięknie poskręcany pień. Mój płomień przetrwała zimę bez zimowania, ponieważ był jeszcze młody. Sądzę,że w tym roku będzie już zimował. Oprócz usychania liści to u mnie rośnie pięknie. Nawet mąż zauważył, że liście ma dłuższe od pnia i przeszkadza mu już firanka bo ma dość szeroką rozpiętość między liśćmi. Czekam na czerwiec, wtedy jest cały czas na balkonie w centralnym miejscu, gdzie jest najwięcej słońca. Czy wiatr, czy burza, czy upały, deszcze jest na balkonie do września i na pewno to uwielbia.
Obrazek
Marzena
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

Dziękuję Marzeno. Trochę pomogłam, bo tak sam to rósł prościutko jak Twój. :wink:

U mnie też się już ledwo mieści przy oknie. I tak jak Ty czekam na czerwiec, aby go wynieść na zewnątrz - zgadzam się w 100% z tym, co napisałaś o wystawianiu go na powietrze.

Z tym zimowaniem to ja mam ogromne obawy. Dwukrotnie już wysiewałam delonix, pięknie kiełkowały, a jak próbowałam je zimować w przepisowych 10 stopniach, to wszystkie padały. Może były za małe. Ten jeden eksperymentalnie zimował w salonie i jako jedyny się ostał, to jego druga zima w tych warunkach. I teraz boję się wstawiać go do chłodnego. No, ale będę się martwić za pół roku. :wink:
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

Napiszę, że to mój drugi płomień, który wyhodowałam z nasionka. Pierwszego poddałam zimowaniu i nie przetrwał tego. Sądzę,że wtedy moim błędem była nie niska temperatura, tylko mało światła. Niestety nie przetrwał, a miałby już ponad 3 lata. Dlatego też z tym się wstrzymałam. No i zakupiłam już 10 nasion do kolejnego wysiewu, ale on nastąpi po maju, gdy trochę moje parapety zwolnią miejsca.
Marzena
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

U mnie miały dużo światła, 10 stopni. Chyba je przelałam, choć nie jestem pewna. Tak czy inaczej obawy są.
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

Moje tygodniowe Delonix, na razie z 10 wykiełkowały 2.


Obrazek

Zmoderowano - nie ma takich roślin jak delonki/mod.
Marzena
AnnaO
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 21 lip 2017, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

Witam wszystkich. Mam delonixa z nasionka. Ma jakieś trzy lata i 1,2 metra wysokości. W tym roku w kącikach liści wypuścił takie oto szyszeczki. Czy może ktoś wie co to może być, bo na pewno nie gałązki.


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
basia_styk
500p
500p
Posty: 714
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

Podejrzewałabym pąki kwiatowe :)

B.
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

Jeżeli to pąki kwiatowe to by to było chyba pierwsze kwitnięcie w Polsce. Tylko to chyba dość wcześnie by zakwitlo jak na wiek drzewka. Ale mam wielką nadzieję, że to pąki. W jakich warunkach trzymasz swoje drzewko i czym je karmisz.
Marzena
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21736
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

Szok i niedowierzanie mi towarzyszy ale mocno wierzę,że wkrótce zobaczymy pierwszy chyba w Polsce kwiat Delonix.
Super sprawa.
Gratuluję Ci Anno :D

Prosimy o informacje głownie na temat zimowania Delonix
ale także bieżącej pielęgnacji Twojego drzewka.
To niebywały sukces !
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
AnnaO
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 21 lip 2017, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

Moje drzewko zajmuję w chłodnym, nieogrzewanym pokoju. W tym samym pokoju jest cały rok. Strona południowa. Dokarmiam zwykłym biohumusem. Zimą zgubił dolne liście, a na wiosnę wypuścił w tych miejscach gałązki. Też mam nadzieję, że to pąki. Nawet jeśli opadną, to i tak będzie to niezwykłe . ;:138
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

AnnaO czekamy na dalszy rozwój Twoich pąków. Prosimy o nowe zdjęcia.
Marzena
Tratse
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 13 lis 2018, o 14:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Post »

Witam,

w zasadzie pierwszy raz się tu udzielam. Swoje drzewko posadziłem na początku lutego, na chwilę obecną ma ok. 10 msc.
Tak się zastanawiam jak się z nim obejść, aby uniknąć sytuacji w której drzewko osiąga wielkość powyżej 1m ( tego bym nie chciał ).

Pytanie teraz czy ktoś miał już do czynienia z tak dużym obcięciem drzewka w kwestii delonix?
Zdjęcia dodaje poniżej:
ObrazekObrazekObrazek

Drzewko było już w zasadzie kilka razy cięte i puszczało nowe rozgałęzienia co widać na dwóch ze zdjęć.
Chętnie posłucham jakiejś sensownej porady :)

Co do samej "operacji" to mam w planie zostawić około 12 cm drzewka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”