Gardenia - wymagania,pielęgnacja.

[tomek47]

Co może być przyczyną czerniejących i zamierających pąków kwiatowych gardenii? Roślina pięknie rośnie, podlewam miękką wodą, ma ciepło, wysoka wilgotność powietrza, kwaśną ziemią. Mimo tego, jeśli wytwarza pąki kwiatowe to te, gdy tylko zaczynają osiągać właściwe rozmiary stają się czarne, zasychają i odpadają... dodam, że nie pryskam na nie wodą, wtedy doskonale wiedziałbym że to jest przyczyna.

[SiMoNa]

Dostałam gardenie i nie wiem co się dzieje




---28 kwi 2018, o 16:04 ---

Wyniosłam do szklarni, a tam bardzo gorąco, dobrze zrobiłam?

[Anastazja324]

Witam, ja też mam problem z moimi gardeniami. Kupione w dwóch różnych marketach, w mniej więcej tym samym czasie. Są obsypane pąkami już od dawna, ale nie rozwijają ich, tak jakby nie miały siły? Starsza rozwinęła dwa do pewnego momentu i stanęły, zaraz pewnie będą zasychać. Przesadziłam od razu po kupnie do dobrej ziemi (z drenażem), podlewam regularnie, miejsce dobre (w domu), stosowałam nawóz do kwiatów kwitnących, ale zniechęcona brakiem efektów, użyłam dziś biohummusu. Coś jeszcze mogę zrobić?

[norbert76]

Biohumus nic nie daje, to taka jedynie brudna woda.
Wg mnie problem leży w podłożu. Gardenia preferuje kwaśną glebę, jak rododendrony. Proponuję jeszcze raz przesadzić do takiego podłoża, albo je jakoś zakwasić. Dobrze byłoby wcześniej zmierzyć pH podłoża.
Jeśli będziesz przesadzać odczekaj z trzy tygodnie z nawożeniem, potem zacznij nawozić mineralnym nawozem do rododendronów.

Proponuję jeszcze przeczytać ten post:

viewtopic.php?p=5011400#p5011400

[Anastazja324]

Ooo, nie doczytałam o tej kwaśnej ziemi, że to takie ważne, może w tym jest problem, bo wszystko inne wydaje się ok. Użyłam uniwersalnej doniczkowej, w takim razie od jutra zakwaszam, dzięki. Mam nadzieję, że pomoże

[Anastazja324]

Niestety nie ma żadnej zmiany na plus, tylko pąki usychają

[krzmir]

Witam. Mam też problem z odpadającymi pąkami. Kupiłem Gardenię 3 tygodnie temu w sklepie ogrodniczym . Miała już kilka pąków i wyglądała zdrowo. Rosnie bardzo ładnie, jest już większa i od czasu zakupu wykształciła kilka dodatkowych pąków. Jak na tak mały rozmiar ma ich wiele. Nie ukrywam że ją dopieszczam. Przeczytałem dużo materiałów odnoście jej potrzeb Stoi blisko okna -południowy zachód. Jak słońce mocno przygrzewa zasuwam żaluzje. Podlewam regularnie,tak aby nie była przelana a ziemia była wilgotna. Woda przegotowana i odstana, jest i sok z cytryny i fusy z kawy . Stoi na podstawku z keramzytem .Zraszam mgiełką dwa razy dziennie/ rano,wieczór/.Tempera otoczenia 25-27 stopni. Pąki jednak,jak już mają sie otworzyć- jeszcze chwila- to po prostu odpadają. Raz była dokarmiona nawozem do rododendronów i azalii-połowa zalecanej dawki. Jednego czego nie zrobiłem to nie przesadzałem po zakupie i/ kwitła/nie chciałem żeby sie pogniewała.
Nie zależy mi na siłę żeby były kwiaty,chodź wiadomo piękne są i pięknie pachną, chcę żeby była zdrowa i było jej dobrze, kiedyś na pewno da kwiaty,a tego,przez opadające pąki nie jestem pewien i nie wiem co mam robić
Pozdrawiam

[norbert76]

Czytałeś tutaj?

viewtopic.php?p=5011400#p5011400

Problemy:
1. opadające pąki- niska wilgotność powietrza

Postaw na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem, to rozwiązanie połowiczne ale może pomoże.

[krzmir]

Tak, czytałem. Na podstawce i to nie małej, wypełnionej keramzytem i wodą stoi od początku. Widać na zdjęciu.Zraszam często i obficie,cóż więcej można zrobić. Przelanie też odpada, jedynie ta zbyt wysoka temperatura, bywa że podchodzi pod 30 stopni jak to przy oknie pd-zach.

[norbert76]

Przy takiej temperaturze, to rozwiązanie z tacką nie pomoże. Wystarczy, że zmierzysz wilgotność powietrza, na pewno będzie niższa niż około 50%. W takiej sytuacji to najlepszym rozwiązaniem pozostaje nawilżacz powietrza, tylko czy jest sens go kupować dla jednej rośliny?

[krzmir]

Witam ponownie. Posłuchałem rady i przeniosłem doniczkę dalej od okna. Jeden pąk rozwinął sie , jak widać na zdjęciu ale obok niego odpadł. Nie wiem czy nie przesadzam ze zraszaniem bo wszystkie pąki które straciła były u podstawy ciemniejsze jakby lekko przegnite. Teraz wstrzymam się na jakiś czas ze zraszaniem i zobacze.
PS.
Ale zapach !!!!!!

[norbert76]

Jakie zraszanie?!
Po pierwsze spryskiwanie nic nie daje, zupełnie nic jeśli chodzi o podniesienie wilgotności powietrza.
Po drugie nie wolno opryskiwać kwiatów! To pierwszy krok do załapania infekcji grzybowej. Pojawiają się wtedy czarne plamy i gnicie pąków.

[krzmir]

Koniec ze spryskiwaniem. Dzięki