Cytryna - cięcie, przycinanie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 8 mar 2015, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Tak to już jest, sekator w ręce i się rozpędziłam. Nie pomyślałam, że ten jeden marny pęd mogłaby zostać moim pniem. Z drugiej strony nie wiem czy zdecydowałabym się na poświęcenie całej reszty drzewka, już chyba wolę ten krzywy pień, mimo wszystko będę się starała jakoś go wyprostować. Dziękuję za pomoc.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 857
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Zawsze możesz go jeszcze skorygować w pionie podczas przekazania do większej doniczki.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Nikt nie wesprze doświadczeniem? http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p5101252
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 857
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
U Ciebie to chyba bardzo prosta sprawa. Wg mnie całą lewą strona krzewu do wycięcia, prawa ma prosty pień więc trzeba go przywiązać do trochę krótszego niż teraz palika, poprzycinac boczne pędy na wysokości formowanej korony, wyciąć ewentualne gałązki poniżej i tyle.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 857
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Jak chcesz mieć drzewko typowe, czyli z jednym pniem to niestety musisz lewą odnogę wyciąć. Im wcześniej tym lepiej. Możesz też uformować oryginalne drzewko o dwóch pniach (korony i tak się pomieszają i będą wyglądać jak jedna). Tak tez pewnie będzie ładnie i trochę niepowtarzalnie.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
O takiej dwupiennej formie też myślałem, tylko moja wiedza o przycinaniu była właściwie żadna. Ale chyba zaryzykuję. Kilka lat temu wykończyliśmy dosłownie kilkunastoletnią cytrynę, przez niewiedzę. Biedaczka dawała nam znaki, że coś jest nie tak, a nikt nie wiedział co. Żal był tym większy, że zakwitła, i małe zawiązki owocków się pokazały. Teraz wiem, że zagłaskaliśmy ją- podlewaniem, nawożeniem i szukaniem odpowiedniego miejsca.
Chyba kupię jakąś z uprawy, żeby się doczekać owocowania. Tylko gdzie najpewniej?
Dzięki za odzew
Chyba kupię jakąś z uprawy, żeby się doczekać owocowania. Tylko gdzie najpewniej?
Dzięki za odzew
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 857
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
W obi można wiosną kupić dość duże drzewka już kwitnące, po jakieś 50 zł.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 857
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Pogoda taka, że na cięcie jeszcze nie czas.
Ponawiam apel do Krzanda, aby zamieścił zdjęcia swych krzewów przed tegorocznym cięciem. O to samo proszę innych forumowiczów.
Ponawiam apel do Krzanda, aby zamieścił zdjęcia swych krzewów przed tegorocznym cięciem. O to samo proszę innych forumowiczów.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Formowanie cytrynki
Witam ,
Mam problem z moja cytrynką.Od kilku lat rozrasta się tylko na boki. Choć nie powiem, jestem z niej zadowolona.
Mam ją zaledwie 3 lata, a w ubiegłym roku zawiazała już owoce.
Jak mam ją przyciąć, aby zagęścić środek drzewka, który nie rośnie.
Proszę o zaznaczenie na zdjęciu jak mam ją przyciąć, aby miała ładną okragłą formę.
Z góry serdecznie dziękuję
Zamieszczam zdjęcia mojej cytrynki.
Mam problem z moja cytrynką.Od kilku lat rozrasta się tylko na boki. Choć nie powiem, jestem z niej zadowolona.
Mam ją zaledwie 3 lata, a w ubiegłym roku zawiazała już owoce.
Jak mam ją przyciąć, aby zagęścić środek drzewka, który nie rośnie.
Proszę o zaznaczenie na zdjęciu jak mam ją przyciąć, aby miała ładną okragłą formę.
Z góry serdecznie dziękuję
Zamieszczam zdjęcia mojej cytrynki.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 857
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Jeśli ma być kulka taka bez długiego pnia, to może tak:
1. Lewą silną gałązkę (tę z owocem u góry) wyprostować do pionu i przywiązać do palika.
2. Po wyprostowaniu gałązki, wszystkie wyrastające od niej gałązki na boki przyciąć dość krótko.
3. Poskracać te wszystkie krótkie, łyse gałązki w środku.
4. Prawa mocna gałązka zwisająca w dół, chyba jednak do wycięcia (niekoniecznie teraz, tylko po dojrzeniu owocu)
Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Trochę "trudna" ta Twoja cytrynka do uformowania.
1. Lewą silną gałązkę (tę z owocem u góry) wyprostować do pionu i przywiązać do palika.
2. Po wyprostowaniu gałązki, wszystkie wyrastające od niej gałązki na boki przyciąć dość krótko.
3. Poskracać te wszystkie krótkie, łyse gałązki w środku.
4. Prawa mocna gałązka zwisająca w dół, chyba jednak do wycięcia (niekoniecznie teraz, tylko po dojrzeniu owocu)
Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Trochę "trudna" ta Twoja cytrynka do uformowania.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Witam!
Mysle,ze moja cytrynka,jest bardzo trudna do przyciecia.Ciagle mialam nadzieje,ze te srodkowe galazki
sie zageszcza.Niestety tam pojawiaja sie tylko kwiaty bez lisci.Ile centymetrow moge je przyciac?
Odnosnie lewej galazki to niestety nie da rady jej przygiac do palika,bo jest bardzo powyginana i moglaby sie calkiem zlamac.
A moje po prostu je poskracac dosc mocno,tylko jak duzo?,zeby nie zmarniala.
Jestem z niej dumna,bo tak ladnie kwitnie i pachnie.I najciekawsze ,ze ma 3 owoce.
Mam jeszcze pytanie,ile ona moze miec lat?.Kupilam ja 3 lata temu .
Pozdrawiam
Mysle,ze moja cytrynka,jest bardzo trudna do przyciecia.Ciagle mialam nadzieje,ze te srodkowe galazki
sie zageszcza.Niestety tam pojawiaja sie tylko kwiaty bez lisci.Ile centymetrow moge je przyciac?
Odnosnie lewej galazki to niestety nie da rady jej przygiac do palika,bo jest bardzo powyginana i moglaby sie calkiem zlamac.
A moje po prostu je poskracac dosc mocno,tylko jak duzo?,zeby nie zmarniala.
Jestem z niej dumna,bo tak ladnie kwitnie i pachnie.I najciekawsze ,ze ma 3 owoce.
Mam jeszcze pytanie,ile ona moze miec lat?.Kupilam ja 3 lata temu .
Pozdrawiam
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 857
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Pewnie by się dała. Zwróć uwagę, że na końcówkach pędów krzew kwitnie. Ta gałązka i tak się wygnie od ciężaru owocu, z tym, że nie w górę, a do dołu. Jeśli nie potrzebujesz formy drzewka, tylko zagęszczony krzew , to ten prostowany pęd nie musi być zupełnie prosty, bo i tak "zginie" w gąszczu.Boom pisze: Odnosnie lewej galazki to niestety nie da rady jej przygiac do palika,bo jest bardzo powyginana i moglaby sie calkiem zlamac.
Ale jeśli tej opcji nie bierzesz pod uwagę, a jedynie przycinanie środka, to ja bym przyciął tuż nad rozgałęzieniami gałązek.
Weź też pod uwagę, że Twoja cytrynka "chętniej" będzie wypuszczać młode pędy niestety z tych długich, mocnych gałązek, które rosną na boki. Ja u swoich właśnie taką dominację wierzchołkową zauważam. Dlatego lepszym wg mnie wyjściem jest próba naprostowania opornej gałązki.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek