Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia

Xa-b · Post » 15 cze 2007, o 09:41

Ja też mam bugenwille

W zeszłym roku pieknie kwitła na dworze, ale na zimę zabralismy ją do domu do południowego pokoju.. Nie zakwitła na razie, ale wypuscił gigantyczne 2 metrowe pędy, Jest zieloniutka.. niestety kwiatków ani widu ani..słychu?

Post » 15 cze 2007, o 10:16

Czytam,czytam dziewczyny....

Ewo tego należało się spodziewać nawet gdyby pogoda była znośniejsza dla roślin.
Moja zrzuciła wszystkie przykwiatki mimo,że z kwiaciarni do domu mam 200m, niosłam ją ostrożnie i w lepszych warunkach.
Jednak Bugenwilla tak ma,że nawet jak ją przestawisz w ogrodzie kwitnącą też może zrzucić kwiaty.Miałam tak u siebie w ubiegłym roku.
Ustaw ja zatem w miejscu gdzie będzie stać już raczej całe lato,czyli słoneczna i zaciszna ekspozycja .
To roslina pełnego słońca i tylko ono może jej pomóc.
Nie zasilaj jej dopóki nie "stanie na nogi" czyli musisz zobaczyć oznaki aklimatyzacji -dopiero wtedy zacznij ją nawozić.Chyba,że jest w bardzo tragiczym stanie -wtedy postaw ja w półcieniu .
Nie zabieraj jej do domu - jest lato a to krzewy gorącego klimatu -ustaw ja na keramzycie i za 3-5 dni będzie ok.
Wstaw koniecznie zdjęcie.

Obawiam się Aniu ,że Twojej Bugenwilli "zaszkodził" ciepły pokój zimą.

Jednak lata jeszcze nie ma tak naprawdę, nie ma się czym martwić -krzew nadrobił w drugą stronę ,przyrost masy zielonej to też dobra sprawa- teraz tylko odżywiaj ją przy każdym podlaniu nawozem dla roślin kwitnących .

Moja malutka została złamana przez wczorajszą wichurę i hektolitry wody ale zaraz ją ukorzenię.

Chciałabym aby urosła bardziej.....

Ewa_888 · Post » 15 cze 2007, o 21:46

Znwu ta moja bugenwilla. No dobra wklejam zdjęcia, może one bardziej zobrazują jej stan

I co o niej myślicie?

Xa-b · Post » 15 cze 2007, o 21:56

Nie przelałaś jej?

Ewa_888 · Post » 15 cze 2007, o 22:26

Aniu chyba jej nie przelałam, tak jak pisałam mam ją dopiero od wtorku. Jeszcze gorzej wyglądała po wyciągnięciu z paczki, mimo że była zabezpieczona. Ale wiesz dwa dni w drodze, ciemno, gorąco i nie wiem co jeszcze. Pozdrawiam serdecznie

olcia123 · Post » 15 cze 2007, o 22:32

Nie martw się. Na pewno odżyje. Po prostu było jej za gorąco.

Ewa_888 · Post » 19 wrz 2007, o 21:36

Wracam do swojego wątku z bugenwillą. Ponieważ dzisiaj na naszym terenie zapowiadają przymrozki przytargałam swoją bugenwillę do domu. Sundaville zresztą też. Jak uważacie czy nie jest na to zbyt wcześnie? Czy gruntowe przymrozki mogą jej zaszkodzić? I czy wynosić ją jeszcze na balkon kiedy ryzyko przymrozków minie?
Będę wdzięczna za radę.

Post » 19 wrz 2007, o 23:20

Jestem cała za
pozostawianiem roślin doniczkowych na powietrzu jak najdłużej ...
Ewo przed nocnymi przygruntowymi przymrozkami możesz ochronić swoje rosliny doniczkowe stawiając je nieco wyżej np na pniu drzewa lub na podkładce ze styropianu lub nawet cegle.
Przy pierwszych delikatnych przymrozkach nic się złego stać nie może naszym kwiatom
a zostaną stopniowo wprowadzone w stan przygotowania do zimowania.
Jeśli kwiaty stoja na balkonie - nic nie musisz robić ,nawet nie potrzeba izolować doniczek od powierzchni balkonu,
są to niegroźne spadki temperatur.
Wierz mi - u mnie wszystko stoi w ogrodzie - poza storczykami .
Pozdrawiam

Ewa_888 · Post » 20 wrz 2007, o 09:58

KaRo dzięki. Wobec tego dzisiaj zostanie wyeksmitowana z mieszkania.

Narine · Post » 7 lis 2007, o 15:04

Mam pierwszy rok bugenwillę. Liście już zrzuciła.
Mam pytanie - czy w trakcie zimowania musi mieć dużo światła, czy wręcz przeciwnie?

Ewa_888 · Post » 8 lis 2007, o 07:52

Moja też pierwszy rok będzie zimować u mnie. Postawiłam ją przy oknie na nieogrzewanej klatce schodowej. Czy to dobrze nie wiem. na pewno KaRo nam odpowie w wolnej chwili. Z tego co napisała na pierwszej stronie to wywnioskowałam, że zapewniłam jej dobre warunki (chłodno i jasno).

Post » 8 lis 2007, o 10:21

Myślę,że dobrze

moja też stoi na nieogrzewanej klatce schodowej...wiadomo nie wygląda rewelacyjnie ale uważam,że jest ok.
Jeszcze zgubi liście choć do tej pory trzymają się na niej a nawet pojedyncze kwiatki ale to kwestia czasu zaraz bedzie łysa aż do wiosny ...na która bardzo czekam ...

Aza · Post » 18 lut 2008, o 23:16

Zalogowałam sie na tym forum bo przytargalam z Shermu 4 doniczki z bugenwillami, które kwitły . Teraz kolorowe listki straciły i częśc zielonych. Staralam się zapewnić im ponad 17 stopni zgidnie ze wskazówkami, nie calkiem sie udalo. Co powinam teraz zrobić?