Pelargonia pachnąca,anginka,geranium i inne ( Pelargonium graveolens)

[Kasienkar]

Ja zawsze wysadzałam na lato geranium do ogrodu, wkopywałam do ziemi w maju a na jesień zabierałam do domu,
bardzo szybko i ładnie wtedy rosło ale strasznie
duże doniczki później musiałam szukać bo duże korzenie miało i dżdżownice.

Najlepiej rosło w ziemi kompostowej w cieniu drzewek owocowych
Tylko przed wysadzeniem do gruntu trzeba je przyzwyczajać do słońca, bo liście popali.

[Frael]

Uwielbiam, geranium i jego zapach. Też mam wielkiego krzaka, przez całe lato stało na balkonie, gdzie nabrało urody. Przeniesione do mieszkania i przy gorszym oświetleniu (na żaden parapet mi się nie mieści), szybko zaczyna 'dziczeć'. Nie mogę się zdecydować, czy pobrać sadzonki, czy czekać do wiosny i wtedy po prostu przyciąć.
Variegata piękne, muszę się za takim rozejrzeć.

Moje latem wyglądało tak

[Dumbledore]

Hej, też mam Geranium - w fazie ukorzeniania Na razie nic nie drgnęło z korzonkami...poczekamy, zobaczymy Bardzo mi się podoba jej cytrynowy zapach A gdzieś kiedyś czytałam, że wyhodowano też inne zapachy - truskawki, pomaranczy, coli...

P.S.raflezja - Pelargonium "Bontrosai" - niesamowita!

[raflezja]

Dumbledore!
Dzięki za pochwały dotyczące jego urody. A i zapach jest zachwycający. Dużo mocniejszy i przyjemniejszy od tego zwykłego.

Frael!
Ja mam wariegatkowe. Tylko dałam teściowej, bo już mi się znudziło. I jak nie zamęczy go przez zimę, to Ci dam kawałek.

Edytuję:
Ale za mnie ....
Przecież pokazałam kiedyś to z białymi smugami, to po co teraz piszę?

[Frael]

Bardzo mi się podoba jej cytrynowy zapach A gdzieś kiedyś czytałam, że wyhodowano też inne zapachy - truskawki, pomaranczy, coli...

Mam takie, kupione jako Pelargonia pachnąca, o zapachu róży... No róży to ja tam nie czuję wcale. Ale też fajne, choć liście inne kształtem. Latem, też na balkonie, wyglądało tak:

Frael!
Ja mam wariegatkowe. Tylko dałam teściowej, bo już mi się znudziło. I jak nie zamęczy go przez zimę, to Ci dam kawałek.

Iwonko

[Dumbledore]

raflezja - no to mnie zaciekawiłaś...a możesz opisać jak pachnie? ;) Można do czegoś porównać?

[Dumbledore]

Frael - uuuu...nie pachnie? A może tylko wtedy jak potrzesz liść w dłoniach? Moje klasyczne geranium pachnie intensywnie jak tylko firanką ruszę....w sumie fajnie byłoby mieć wszystkie te nowe zapachy - sosny, truskawki....tylko nie coli - bo to jakieś takie.... dziwne

[Frael]

Ależ pachnie, pachnie, tylko róży tam nie czuć. Zapach dosyć podobny do geranium, ale taki łagodniejszy.

[Dumbledore]

O, to się źle zrozumieliśmy

[Kasienkar]

Moje geranium słabo znosi zimowanie zaczęło się wyciągać i schną liście.

[Dumbledore]

A moje szczepki nie puszczają korzonków....choć dosyć długo w wodzie już stoją....niektóre nawet zżółkły...
Nie wiem co im jest - bo podobno w ukorzenianiu są błyskawiczne....woda za zimna?
Miejsce za słoneczne? Czy za gęsto ich w słoiku..???

[Frael]

Może pora roku nie ta? Ja ukorzeniam pelargonię pachnącą bezpośrednio w ziemi i na razie żyje.

Moje geranium słabo znosi zimowanie zaczęło się wyciągać i schną liście.

Bo zimą mają za mało światła, a w mieszkaniu za ciepło. Może przestaw w bardziej słoneczne miejsce.

[Dumbledore]

Może pora roku nie ta? Ja ukorzeniam pelargonię pachnącą bezpośrednio w ziemi i na razie żyje.

Hmmm....spróbować?
A może te szczepki za duże ucięłam?