Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Dagi17
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 9 sty 2018, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Umierające drzewko szczęścia

Post »

Witam
Proszę o pomoc!
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Pojemniki do wywalenia we wszystkich gruboszach. Sukulenty muszą być posadzone do doniczek z odpływem, na dno drenaż i mieszanka ziemi i żwirku w proporcji ok 1:1. Wielkość doniczki musi być adekwatna do wielkości bryły korzeniowej, a nie wielki pojemnik jak w tym wypadku...
Stanowisko słoneczny parapet, a ciemny stolik.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie podłoże.
Poczytaj cały wątek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Grubosz - cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Z końcem października wyniosłam grubosza na strych, okno południowe, ale małe. Temperatura zazwyczaj 8-12 stopni. Nie podlewałam. Zajrzałam tam kilka dni temu, a tu klops. Grubosz zaczął gubić listki i trochę sflaczał. Ratując go dałam trochę wody. Chyba tegoroczna zima jest zbyt ciepła w mojej okolicy. Światła też jak na lekarstwo. Mam nadzieję, ze moje sukulenty dożyją do wiosny.
KajB
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 21 wrz 2017, o 10:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jak przyciąć to leciwe drzewko?

Post »

Pytanie jak w temacie, czyli jak przyciąć, by uzyskać gestą koronę i w miarę możliwości docelowo kulistą?
Drzewko jest dość wiekowe, więc nie chciałbym dokonywać radykalnych rewolucji. Nie wiem czy zdjęcia oddają to w pełni, ale w tej chwili pędy rozwijają się nierównomiernie. Z jednej jest w miarę gesto, z drugiej na odwrót. Poza całość sprawia wrażenie wyciągnętego.
Jak ciąć, by uzyskać jak najlepszy efekt?
W razie czego mam więcej zdjęć
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek


---20 sty 2018, o 19:03 ---


Dostałem je w spadku. Dokładny wiek trudno ocenić, ale ma minimum 25 lat, bo mniej więcej od tylu lat pamiętam, że stało u babci. Realnie myślę, że może mieć ponad 30 lat.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Zacznijmy od tego, że okres jesienno-zimowy nie jest porą na tego typu zabiegi, które powinno się robić wiosną. Dwa, polecam poczytać ten wątek do którego przeniosłem Twój post, a następnym razem przed założeniem nowego wątku korzystaj wpierw z wyszukiwarki.
Trzy, żeby grubosze miały zwartą koronę potrzebują słonecznego stanowiska - najlepiej południowego, latem można wystawić na zewnątrz. Twój grubosz jest wyciągnięty z powodu zbyt małej dawki słońca albo/i zimowania w zbyt wysokiej temperaturze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
SGL79
50p
50p
Posty: 85
Od: 12 sty 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pyskowice

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Witam wszystkich miłośników Gruboszy. Nie planowałem w najbliższym czasie uprawy tej rośliny, chociaż od dawna mi się ona podoba. Tak się jednak złożyło, że wczoraj zobaczyłem wystawiony na śmietniku w donicy duży ale trochę zaniedbany okaz. Żal mi się go zrobiło, więc zabrałem do domu i po przeczytaniu sporej części tego wątku wziąłem się za jego przesadzenie, podcięcie i podzielenie na 2 rośliny. Stare podłoże było zbite w kamień i składało się z samego torfu. Teraz jest już właściwe, czyli ziemia do kaktusów, perlit i żwirek akwarystyczny. Sporą część korzeni musiałem też usunąć. Przez co najmniej tydzień nie będę ich podlewać. Martwi mnie tylko czy one przeżyją bo nie wiem jak długo stało drzewko na śmietniku-na niektórych liściach są dziwne ślady, które mogą być spowodowane przemarznięciem rośliny. W każdym razie Crassula dostała drugą szanse i mam nadzieję, że będzie z nią ok :wink: :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Wszystko super, tylko niekoniecznie trzeba było wszystko to naraz. To bardzo duże obciążenie dla rośliny, tym bardziej o takiej porze roku i w takim stanie.
Trzymamy kciuki ;:333
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Daj im słoneczne stanowisko, a powinno być ok. Teraz nadszedł dobry czas na regenerację.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 810
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Szkoda, że go tak pociachałeś. Ja bym poczekała na reakcję jaka nastąpi w ciągu kilku dni po pobycie na dworze, ale już po ptakach. Wg mnie wygląda całkiem ok, byle teraz nie zaserwuj mu super podlewania.
Awatar użytkownika
SGL79
50p
50p
Posty: 85
Od: 12 sty 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pyskowice

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Przyznaje, że usunięcie części korzeni i podcięcie to szok dla rośliny. Wahałem się początkowo czy nie poczekać kilku dni żeby nie wszystko od razu... :?:

Grubosze stoją na oknie zachodnim więc nie powinno im zabraknąć słońca, a z czasem jeśli się zregenerują to jeden powędruje na okno południowe :)

Wody nie dostanie aż porządnie przeschnie - dałem przeźroczyste doniczki bo to bardzo ułatwia ocenę stanu nawilżenia gleby.
KamaKala
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 8 kwie 2018, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Hej wszystkim,
przypadkiem odkryłam to forum i postanowiłam zasięgnąć Waszej opinii. Mam grubosza, wyhodowanego od maleńkości, z 1 listka, teraz ma chyba z 8 lat :) wcześniej dbałam o niego ja, ale nigdy go nie przycinałam, pozwalałam mu rosnąć jak chce :) przez ostatnie 2 lata był pod opieką moich rodziców, troszku zmarniał, podejrzewam, że dlatego, że był trzymany w zacienionym miejscu. Niedawno zabrałam go do siebie. Chciałabym o niego profesjonalnie zadbać. Proszę, podzielcie się ze mną swoim doświadczeniem i poradźcie jak go przyciąć/rozsadzić/uformować - wklejam zdjęcia. Razem z gruboszem będziemy bardzo wdzięczni za wszelkie odpowiedzi.



Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Cóż...

1. Przesadzić do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji ok 1:1 - 1:2, bo pewnie rośnie w samej ziemi.
2. Wywalić osłonkę, posadzić do normalnej doniczki najlepiej ceramicznej z odpływem i na podstawek.
3. Po paru tygodniach od przesadzenia dopiero wtedy poprzycinać. W przypadku tego konkretnego egzemplarza, proponowałbym radykalne cięcie, tak żeby pozbyć się wszystkich zwisających gałązek, zwłaszcza z pnia gdzieś od połowy w dół. Resztę gałązek przyciąć prawie do drewniejących części.
4. Najważniejsze zapewnić południowy parapet.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Kojer
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 kwie 2018, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Przenoszę się tu bo to rzeczywiście lepsze miejsce.
Pociąłem, pewnie trzeba więcej ale nie miałem serca i z każdą kolejną gałązką było trudniej.

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Z wystawienia dziś na balkon nic nie wyszło bo w trakcie cięcia zerwał się bardzo mocny wiatr i słońce zniknęło za chmurami.

Nie wiem co zrobić z tym poniżej, ze 2-3 pewnie spróbuję ukorzenić a resztę może ktoś znajomy przygarnie .

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”