Bananowiec-jak uratować
Re: Mój bananowiec-pomocy ;(
widzę że Twój banan też złapał tego robaczka(Symphilids (Hanseniella ivorensis)) co koleżanki fikusa..
kup ?Fungus Gnat Killer? to powinno je zabić, jest to środek niechemiczny w formie proszku, posyp nim glebę i podlej, po 7 dniach powtórz.
powodzenia
kup ?Fungus Gnat Killer? to powinno je zabić, jest to środek niechemiczny w formie proszku, posyp nim glebę i podlej, po 7 dniach powtórz.
powodzenia
Re: Mój bananowiec-pomocy ;(
Albo z chemicznych środków zastosuj Fastac 100 EC dawka 1 ml na 2 l wody i tym podlej, po 7 dniach powtórz.
- Josephine_83
- 200p
- Posty: 457
- Od: 23 wrz 2012, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Mój bananowiec-pomocy ;(
Hej, proszę Was o radę.. wykradłam bananowca ze straszliwych męczarni.. wylądował aż w piwnicy bez okien na kilka dni.. z mamusi to chyba nic już nie będzie.. ale co robić obciąć ją, a co z dzieciakami? przesadzać, tylko kiedy teraz czy jeszcze poczekać?
Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 19 lut 2012, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Mój bananowiec-pomocy ;(
Ja bym poczekał aż maluchy trochę podrosną i wtedy je rozsadził. Co do bananowca matki, czy "pień" jest twardy ?
- Josephine_83
- 200p
- Posty: 457
- Od: 23 wrz 2012, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Mój bananowiec-pomocy ;(
Tak, Jest twardy, to może jeszcze z niego coś będzie? Tylko czemu cały taki brązowy jakby był zgnity...
Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 19 lut 2012, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Mój bananowiec-pomocy ;(
Jeżeli jest twardy jest jeszcze nadzieja. Usuń zeschłe liście i zrób zdjęcie miejsca z którego wyrastają nowe liście.
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój bananowiec-pomocy ;(
Po pierwsze nie rozsadzałbym na razie odrostów, dużo ważniejszy jest korzeń rośliny matecznej niż te małe liściaki co wyrastają nad nim. Matka może odbić, aczkolwiek jeżeli nie chce Ci się czekać na ten sądny dzień, to utnij nisko (gdzieś 5- 10 cm nad ziemią) i resztę podlewaj jak normalną roślinkę.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Mój bananowiec-pomocy ;(
ja mam podobny problem mój bananowiec z początku atakowany przez przędziorki przeniesiony do piwnicy trochę zmarzł przeniosłem go do mieszkania . Zastał mu ostatni liść zielony ten u czubka,. Usunąłem wyschnięte i zgniłe liście nawet te z pnia , czy ma szansę się uchować?
Re: Mój bananowiec-pomocy ;(
- Josephine_83
- 200p
- Posty: 457
- Od: 23 wrz 2012, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Mój bananowiec-pomocy ;(
Biedactwo, taki bladziutki jest mam nadzieję, że ktoś przyjdzie Ci z pomocą i dobrą radą, ja swojego obciełam, a maluchy rosną, na razie nie przesadzam, trzymam w mieszkaniu ok. 22 stopnie, nie wiem czy dobrze, ale nie mam innej możliwości..
Trzymam kciuki Maxmar za Twojego olbrzyma
Trzymam kciuki Maxmar za Twojego olbrzyma
Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Mój bananowiec-pomocy ;(
Najpierw to trzeba napisać odmianę bananowca bo nie które nie można w domu trzymać cały rok . Potrzebują chłodniejszego miejsca i bardzo mało podlewać .
Do tego podstawa to wilgotność powietrza w zimę .
Do tego podstawa to wilgotność powietrza w zimę .
Maniak roślin egzotycznych
- Josephine_83
- 200p
- Posty: 457
- Od: 23 wrz 2012, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Bananowiec-jak uratować
Nie znam niestety odmiany, ale mam szklarenkę, w której mogłabym umiścić malutkie bananowce.
Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine