Bananowiec-jak uratować

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
maxmar123
500p
500p
Posty: 614
Od: 9 lis 2012, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bananowiec-jak uratować

Post »

maxmar123 pisze:Zrezygnowany obciąłem bananowca, wyjąłem korzenie z donicy, były zgniłe zacząłem je obcinać aż zaobserwowałem bulwę, kłącza z których puszcza nowe pędy. Z racji że jest to roślina jednoliścienna mocno wierzę że coś jednak z tego będzie. :)
Fotka bulwy.

Obrazek

-- 23 sty 2013, o 09:09 --

Proszę jeszcze o jakieś porady jak to posadzić czy porozdzielać ?Czy muszę to bardzo dokładnie doczyścić z zgniłej części korzenia ?
A jednak coś z tego wyszło wczoraj poobserwowałem nowy pęd wychodzący z pod ziemi.
A więc nawet jak uschnie wam bananowiec to wiedzcie że bananowiec jest rośliną jednoliścienną co za tym idzie pod ziemią jest bulwa z której będą wychodzić kolejne rośliny.
:wink:
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Bananowiec-jak uratować

Post »

maxmar dokładnie . Mi też rok temu padł główny pień basjoo ale wyszły kolejne z ziemi :) . Po prostu cierpliwości i czekać
Maniak roślin egzotycznych :)
Awatar użytkownika
Gaheri
50p
50p
Posty: 96
Od: 22 mar 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bananowiec-jak uratować

Post »

Odświeżę temat

Ma za suche powietrze, czy go zalałam? :( W sobotę był piękny zielony, a dziś poniedziałek i wygląda tak:
Obrazek
(wciąż jest w ziemi sklepowej - nie miałam odwagi przesadzać takiego malucha, stoi na mokrym/wilgotnym keramzycie, raz na pewno go przesuszyłam, więc zakopałam doniczkę do połowy w tym mokrym keramzycie i wydaje mi się, że wtedy po jakimś czasie miał już za mokro(
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18658
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Bananowiec-jak uratować

Post »

Ewidentnie zalałaś, to pierwszy błąd, drugi powinnaś przesadzić po zakupie. Teraz to raczej rokowania są kiepskie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Bananowiec-jak uratować

Post »

Oderwij te 2 odrosty i tego dużego przesadź do świeżej ziemi i większej doniczki.
Awatar użytkownika
Gaheri
50p
50p
Posty: 96
Od: 22 mar 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bananowiec-jak uratować

Post »

Spróbuję go ratować. Tylko oderwanie odrostów nie jest proste - bryła korzeniowa jest tak zbita, że nie widać czy mają własne korzenie. Zaczęłam czytać wątek o uprawie. Z niego wynika, że powinny mieć własne korzenie przed oddzieleniem; oraz, że gdzieś tam w środku powinna być jakaś bulwa - kompletnie nie mogę się do niej dostać.
Przesadziłam do świeżej ziemi w większej doniczce. Chwilowo nie podlewam (ale próbowałam rozprostować korzenie na mokro, co oczywiście nic nie dało). Przykryłam folią, żeby zwiększyć wilgotność i przestawiłam pod żarówkę (pomiędzy liście innych roślin). Zobaczymy

edit:
A może mu za zimno? Ostatnio jest chłodno, doniczka stała blisko okna, a ono musi być otwarte ze względu na psa.
Może zwyczajnie przenieść dalej od otwartego okna? Trochę się boję, że od tej folii ziemia spleśnieje.
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Bananowiec-jak uratować

Post »

Mi chodziło żebyś oderwał odrosty i wyrzucił bo i tak raczej nic z nich nie bedzie. Odrosty przy acuminacie pojawiają się często i jest ich dużo także nie szkodzi jak te co masz teraz stracisz. Nie ma potrzeby przykrywania folią i to od zimna też nie jest.
Awatar użytkownika
Gaheri
50p
50p
Posty: 96
Od: 22 mar 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bananowiec-jak uratować

Post »

To ma sens. Chyba byłam już wczoraj zmęczona. :wink:
dziurawiec
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 18 gru 2018, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bananowiec-jak uratować

Post »

Dobry,

Historia moja jest nastepujaca.
Bananowca mam od jakis 2 miesiecy.
Bo przyniesieniu do domu, od razu przesadzilam. Doniczka o pokaznych rozmiarach.

Podlewalam, tak, zebymial wilgotno, namietnie spryskiwalam liscie, rozmawialismy. Z perspektywy czasu, wydaje mi sie, ze moglo mnie troche poniesc jeśli chodzi o wode...
Wypuscil 3 liscie, jeden za drugim. Bylismy w siodmym niebie.

Jakies 3 tygodnie temu opuscilam dom na tydzien, wiec i lisci nie spryskiwalam. Nagle, wzrost sie zatrzymal doslownie w trakcie wypyszczania nowego liscia, a stare, wczesniej pieknie zielone liscie, zaczely zolknac i schnac.

Dalam jesc (piewszy raz). Nie pomoglo. Dalam ziemi przeschnac troche, proces zolkniecia spowolnil sie, na 2 dni niestety. Spryskalam liscie woda, od razu sie podniosly.

Pomyslalabym, wrzuc na luz, jest zima, przyjdzie wiosna, to odrosnie.
Problem w tym... ze mam takie same zmiany na wszystkich moich roslinach.
Powinnam wrzucic na luz z podlewaniem? Czy cos nas zaatakowalo?

jeśli chodzi o bananowca, mam wyciagac i sprawdzac czy korzenie nie plesnieja, czy zostawic w spokoju? Uciac schnace liscie, czy zostawic w spokoju?




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na tym forum piszemy poprawnie po polsku i używamy wszystkich polskich liter/mod.
Adriana45098
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 31 mar 2021, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bananowiec-jak uratować

Post »

Witam,

Bananowiec ma prawie rok. Ostatnio liście zaczęły marnieć. Opadają i żółkną, później usychają. Natomiast stałe wyrastają nowe, zdrowe liście. Czy roślina noże być przelana? Czy może ma za mało wody...? :( Do tej pory nie było żadnych problemów.


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Olcia609
100p
100p
Posty: 115
Od: 11 sty 2021, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bananowiec-jak uratować

Post »

A kiedy był przesadzony? Nawozisz go? Bananowce są bardzo "żarłoczne", potrzebują dużo słońca, wody i dużo nawozu. No i dość sporą donicę. Gdzie stoi roślina?
analrozpruwacz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 16 wrz 2021, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Mój bananowiec chyba umiera pomocy.

Post »

Witam, posiadam bananowca muse ensete glaucum (banan śnieżny). Wykiełkował mi na początku stycznia tego roku aktualnie ma ponad 50cm wysokości może więcej nie jestem w stanie określić, jakiś miesiąc temu z foliowca wsadziłem go na piwnice pod okno, liście w bananowcu zaczęły schnąć aż dziś gdy wróciłem po tygodniu wygląda to bardzo tragicznie. Dodam że temperatura w nocy w mojej piwnicy to kilka stopni. Co mam zrobić aby go uratować jeśli to możliwe. Widzę że też gdzie niegdzie przy uciętych liściach gnije czy może wysuszenie całej kłody suszarką by pomogło? Jestem pewien że to wina osoby która się nim opiekowała podczas mojej nieobecności bo banan ma mokro a uprzedzałem żeby go nie podlewać. Pomocy nie chcę tracić 8 miesięcy pracy. Myślałem też żeby go ściąć trochę wyżej i może jakoś by odżył, tak czy siak czekam na wasze opinie.

Zdjęcia bananowca: https://imgur.com/a/BiSpa8F
Z góry przepraszam administracje że nie dodałem zdjęć przez hostingi ale niestety nie miałem jak.

Pozdrawiam.
Kuper136
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 lut 2022, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Musa acuminata połamany

Post »

Witam
Jak w temacie. Wczoraj mój cudowny kot zrzucił mi doniczkę z Musa acuminata ( bananowcem karłowatym) na podłogę. Bananowiec całkowicie połamany. Obciąłem całą roślinę pozostawiając jeden przetrwały liść dolny. Czy jest szansa ze odrośnie? Dodam ze obciąłem na równo całą nibylodyge nożem. Czy może zamiast z głównej rośliny wyjdzie jakaś mała sadzonka obok? Szkoda mi go strasznie, bo hodowany od nasiona. Jakieś porady?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”