Zanokcica gniazdowa (Asplenium nidus) - pielęgnacja, problemy w uprawie

[PanRoslinka]

Ok. to skoro męczę temat paproci, to mam następne pytanie. Moja Zanokcica Gniazdowa od momentu zakupu jakieś 3 miesiące temu stoi w miejscu, nic nie rośnie. Te same gałązki które przy zakupie były na wpół rozwinięte, lub prawie wcale nie rozwinięte są takie same nadal. Nie usycha, ma wszystkie gałązki zielone. Podlewana raz na tydzień, co drugi tydzień z dodatkiem Biohumusu, zraszana co tydzień, stoi na podstawce z keramzytem. Ma ktoś pomysł co z nią?

[norbert76]

1. Napisałeś post nie w tym wątku.
2. Asplenium trzeba przesadzić do nowego podłoża, dedykowanego do paproci.
3. Biohumus nadaje się tylko jako wspomagacz. Do nawożenia używaj dedykowanego nawozu. Oczywiście z nawożeniem po upływie około miesiąca po przesadzaniu.
4. Spryskując raz na tydzień zupełnie, ale to zupełnie nic nie daje, oprócz zmycia kurzu z liści. Żeby podnieść wilgotność powietrza potrzeba nawilżacza powietrza, ew. postawić doniczkę z postawić na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem. U mnie jedno asplenium stoi obok takiej domowej fontanny.
5. Asplenium nie jest łatwą w uprawie paprocią. To, że na razie jest ładna, to tylko z tego względu na to, że nafaszerowana różnymi odżywkami przez producenta. Natomiast kiedyś dostałem takie asplenium, które w ogóle nie chciało rosnąć i z czasem się z nim pożegnałem.
6. Oczywiście asplenium potrzebuje jasnego stanowiska - najlepiej parapet okna albo tuż w pobliżu.

[PanRoslinka]

To znowu ja, zrobiłem jak sugerujesz. Przesadziłem ją w ziemię do paproci, stoi na oknie przesłonięta tylko roletą żeby nie spaliło jej słońce, okno tylko mam południowe. Na podstawce keramzyt, cały czas wilgotny, dodatkowo raz w tygodniu mgiełka z rozpylacza. Woda oczywiście przegotowana. Ale ona nadal stoi, nie rosnie jej ani jeden listek, jak zajrzeć od góry w to gniazdo, to te w powijakach listki niewyrośnięte są cały czas takie same jak w momencie zakupu. Tylko dorosłe zaczynają delikatnie brązowieć na końcach ,ale to podobno normalne od wody. Co jeszcze mogę zrobć? A może wina leży w sposobie podlewania, ja leję bezpośrednio do środka rośliny, w to "gniazdo", może trza lać na ziemię naokoło?

[norbert76]

Pisałem, że ta paproć tak ma albo będzie rosnąć albo nie, nawet jak zapewnisz optymalne warunki.
Jeśli chodzi o podlewanie, czasami chlapnie się do środka rozety, ale bezpieczniej podlewać wokół rośliny.
W gnieździe widzę liście oczekujące, powinny zacząć się rozwijać.
Natomiast nie możesz cały czas zasłaniać światła roletą. Roślina do wzrostu potrzebuje światła. Przestaw ją nieco dalej od okna, poza zasięg promieni słonecznych i odsłoń roletę.
Jaką masz wilgotność powietrza?

[PanRoslinka]

No własnie, tyle, że te liście oczekujące oczekują od momentu kupienia jej, i już się chyba nie doczekam, wilgotność jeśli zawierzyć profesjonalnemu chińskiemu termometro wilotnościomierzu cisnieniomierzu to 75%

[norbert76]

75% to można osiągnąć nawilżaczem elektrycznym i to w zamkniętym pomieszczeniu.
Na razie nie zasłaniaj rolet i zapewnij bezpośrednie światło.

[PanRoslinka]

Eeee, no i oczywiście źle napisałem, nie 75 tylko 58%

[norbert76]

To niewiele zmienia, bez nawilżacza to normalnie masz 30 - 40%. Jedynie w deszczowe dni podskoczy wyżej.
Spróbuj postawić doniczkę z podstawką na dużej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem. To nieco poprawi sytuację wokół rośliny.
A i jeszcze jedno - nawozisz ją regularnie nawozem do paproci?

[PanRoslinka]

No nie do paproci tylko Humulusem (jakoś tak nazwa brzmi) nie mam go pod ręką więc nie sprawdzę pisowni

[norbert76]

Chyba Biohumus? To jest dobry tylko jako wspomagacz, a nie główny nawóz bo ma śladowe ilości mikroelementów.
Kup normalny do paproci i nawoź co dwa tygodnie aż do jesieni.

[PanRoslinka]

Tak zrobię, fakt Biohumus
A polecasz jakiś nawóz?

[norbert76]

Nieważne jaki producent, byle dedykowany do paproci.

[PanRoslinka]

OK, to już na koniec ostatnie pytanie: ponieważ mam kilka gatunków paprotek, nie chcę żeby okazało się ,że nawóz zaszkodził którejś. Czy do wszystkich można użyć tego samego nawozu?
Zanokcica
Blechnum
Nefrolepis
Niekropień
Płaskla łosioroga
Dawalia
i coś podobnego do Nefrolepisa tylko krótsze łodyżki , ale za to bardziej pofalowane listki