Fuksja z nasion
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Fuksja z nasion
Jedna z moich fuksji zawiązała owocki. W tej chwili są jeszcze nie dojrzałe.
Czy ktoś rozmnażał fuksje z nasion?
Czy ktoś rozmnażał fuksje z nasion?
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Nasiona fuksji
Nigdy nie robiłam przetworów, ale też nigdy mi się nie zawiązały owocki na fuksji.
Mam kilka fuksji i tylko z tej jednej nie opadły.
Mam kilka fuksji i tylko z tej jednej nie opadły.
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Nasiona fuksji
Owoce można jeść na surowo,ale nasion nigdy nie zbierałam.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Nasiona fuksji
W takim razie chyba poeksperymentuję, poczekam jak dojrzeją, spróbuję też jak smakują
A to bohaterka wątku, fuksja BICENTENNIAL, na zdjęciu gałązka z owockami, kwiatem i pączkiem:
A to bohaterka wątku, fuksja BICENTENNIAL, na zdjęciu gałązka z owockami, kwiatem i pączkiem:
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 13 lut 2015, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zagłębie różane woj.lubelskie
Re: Nasiona fuksji
Przypadła mi rola odnawiania wątków.No no ale cóż i tacy ludzie muszą być.Zresztą bez sensu drugi raz zaczynać tematu skoro można drążyć zaczęty.
Z ubiegłego roku zostało mi 3 sztuki fuksji jednak ich wygląd zostawia wiele do życzenia i jakoś ciemno widzę ich powrót do życia.Ale z ubiegłego roku zebrałam trochę owocków i wypłukałam nasionka.I tu moje pytanie czy to już siać czy czekać do marca?
Z ubiegłego roku zostało mi 3 sztuki fuksji jednak ich wygląd zostawia wiele do życzenia i jakoś ciemno widzę ich powrót do życia.Ale z ubiegłego roku zebrałam trochę owocków i wypłukałam nasionka.I tu moje pytanie czy to już siać czy czekać do marca?
Gdy czasem musisz się zatrzymać
Pozdrawiam Agnieszka
Pozdrawiam Agnieszka
- justyna1002
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 16 sty 2018, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Nasiona fuksji
Też planuję wysiew z nasion. Jakieś wskazówki? Doświadczenia?
- zbyshq
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 21 sty 2011, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Fuksja z nasion
Ja wysiałem na wiosnę, zamówiłem chyba z 10 różnych odmian i nasionka przyszły z Chin.
Wykiełkowały wszystkie, rosły bujnie przez całe lato, mają tak po 15 cm wysokości.
Teraz we wrześniu jak temperatury nocą spadły do 4-5 stopni fuksje spuściły wszystkie liście i mam duży dylemat. Fuksje zimuje się w chłodnych pomieszczeniach 2-5 stopni, ale te moje gówniarze są na to za młode wydaje mi się. Nie mają zdrewniałych łodyg i większa ich część zżółkła tak samo jak liście.
Pytanie do kogoś doświadczonego - czy przez pierwszy sezon zimowy mogę je zostawić na domowym ogrzewanym (ok.20-24 stopnie) parapecie czy to je zabije?
Wykiełkowały wszystkie, rosły bujnie przez całe lato, mają tak po 15 cm wysokości.
Teraz we wrześniu jak temperatury nocą spadły do 4-5 stopni fuksje spuściły wszystkie liście i mam duży dylemat. Fuksje zimuje się w chłodnych pomieszczeniach 2-5 stopni, ale te moje gówniarze są na to za młode wydaje mi się. Nie mają zdrewniałych łodyg i większa ich część zżółkła tak samo jak liście.
Pytanie do kogoś doświadczonego - czy przez pierwszy sezon zimowy mogę je zostawić na domowym ogrzewanym (ok.20-24 stopnie) parapecie czy to je zabije?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Fuksja z nasion
zbyshq jak najbardziej możesz trzymać na parapecie w pokoju i traktować jak roślinę domową.
Podlewaj umiarkowanie a z nawozem poczekaj do końca lutego.
Trzymam kciuki.
Podlewaj umiarkowanie a z nawozem poczekaj do końca lutego.
Trzymam kciuki.