Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień

[galaxy]

Ale masz dorodne "dzieci" . Janku ja nie przykrywam swoich i nie będę poganiała bo ruszają jak jest za mało światła co wpływa na ich wygląd ewidentnie. Też 2 dni temu zrobiłam w moich porządek i wymieniłam podłoże ( miałam nowe suche, przewiewne podłoże specjalnie czekało na tę akcję ). W ubiegłym roku pierwszy raz uprawiałam achimenesy i popełniłam kupę błędów, m.in. że szybko z niecierpliwości je obudziłam. W tym roku zacznę akcję pobudka na początku marca, nie licząc 2 odmian których rizomy były wątłe i już je pomału budzę, ale pójdą pod lampy, żeby zdążyły dobrze przybrać. Nie przykrywałam w ubiegłym roku i w tym roku też nie będę przykrywała.

[janek45]

Dzięki za odpowiedz i życzę udanego sezonu na roślinki.
Pozdrawiam.

[justus27]

Mam pytanie, dostałam w prezencie - kłącza achimenesów.
I tak się zastanawiam, czy sadzić je od razu - do podłoża i już próbować "obudzić"?
Czy jednak jeszcze poczekać z sadzeniem...

Wy, już Posadziliście kłącza?

[galaxy]

Ja posadziłam ale do przewiewnego suchego podłoża i jeszcze nie podlewam. Wg mnie to za wcześnie na budzenie, poczekałabym co najmniej do końca lutego. Możesz przechować kłącze w wermikulicie lub jak masz suche lekkie podłoże to wsadź i nie podlewaj. W ubiegłym roku budziłam je z niecierpliwością i później pukałam się w głowę. Miały za mało światła jednak.

[janek45]

Dziś rano przeglądając moje roślinki dostałem niespodziankę ,wyjrzał pierwszy Achimenes,chyba fioletowy

[galaxy]

O jaki fajny widok Ja jeszcze moich nie budzę, z wyjątkiem 6 gdzie rizomy były takie byle jakie i mam nadzieję, że je podpasę jak wcześniej wybudzę. Reszty nie poganiam, poczekam do początku marca.

[janek45]

Gdy przyjrzałem sie dokładniej zauważyłem jeszcze kilka malusieńkich wytykających łepek.
W tym roku nie przykrywałem folią,robiłem to co roku, ale teraz postanowiłem dać im na luz jak chcesz to rośnij.
No i widać efekty, doniczka stoi na parapecie okna południowego, mamy co raz więcej słoneczka więc wyjrzały.

[janek45]

Moje na dzień dzisiejszy wyglądają tak!

[galaxy]

sagit - ja sadzę dorodne rizomy na ok 2 cm, marniejsze płycej, ale zostawiam od góry trochę pustego miejsca w doniczce i jak urosną to dosypuję podłoża.
janek45 - jeszcze tylko załatw wiosnę, bo u mnie -15*C. Pierwszy zdechlak już też u mnie wybił - zdechlaki już budzę, z resztą poczekam jeszcze z 10 dni.

[galaxy]

Nie ma sensu ich dawać do perlitu, sadź od razu w podłoże byle lekkie. Ja kupiłam w tym roku lekkie compo sana. Jeśli nie masz dostępu do takiego podłoża to rozluźnij kwiatowe perlitem. Kładź albo poziomo albo pod lekkim skosem "fajkami" do góry - nie ma to w sumie znaczenia. Te rośliny to twardziele tylko z wodą nie przesadzaj.

[galaxy]

A to dobrze, to sadź je w podłoże. Ja nowo kupione miałam w wermikulicie, a z ubiegłego sezonu zostawiłam po przekwitnięciu w tym samym podłożu, teraz powymieniałam podłoże ale jeszcze nie podlewam, czekam na uczciwą wiosnę.

[Jolek]

Ładnie Wam już zaczęły wschodzić. U mnie jeszcze cisza więc dziś dostaną świeżą ziemię Zimuję w piwnicy gdzie mają chłodno w doniczkach więc nie rwą się do wzrostu. Pomału też trzeba wyciągać szczawiki i pleione.

[Mondfa]

A jakie macie odmiany achimenesów?
Ja w tym roku pokusiłam się o takie:
1. Juaregia
2. Serge Saliba
3. Serga Fantasy
4. Fioletowy
5. Różowy

Posadziłam już wczoraj moje. W ubiegłym roku po raz pierwszy je miałam, bardzo wdzięczne roślinki.