Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień
- julibrissin
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 2 lut 2013, o 03:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień
Czyżby wasze Achimenesy jeszcze tak pięknie rosły i kwitły? Moje już schowane na zimę.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4013
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień
Tak, to jest dzisiejsza fotka Lemon Orchard i jeszcze kwitnie Harry W.(mój ulubieniec), reszta już zimuje.
Gdybym zwykłego miała w domu to jeszcze byłby ładny, ale stał na zewnątrz i deszcze go zniszczyły to pościnałam.
Jak pisałam wcześniej u mnie późno zaczęły kwitnąć, mam wrażenie, że one rosną kiedy chcą i kwitną kiedy chcą.
Jak mi się uda przetrzymać Harrego w dobrej formie to jeszcze się pochwalę a teraz jego fotka z przed czterech dni.
Gdybym zwykłego miała w domu to jeszcze byłby ładny, ale stał na zewnątrz i deszcze go zniszczyły to pościnałam.
Jak pisałam wcześniej u mnie późno zaczęły kwitnąć, mam wrażenie, że one rosną kiedy chcą i kwitną kiedy chcą.
Jak mi się uda przetrzymać Harrego w dobrej formie to jeszcze się pochwalę a teraz jego fotka z przed czterech dni.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21661
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień
Moje też kwitną kiedy chcą i jak chcą
Jeszcze ich nie rozpracowałam.
Harry Williams po wniesieniu do domu zawiążał szyszeszki na pędach.
Jeszcze ich nie rozpracowałam.
Harry Williams po wniesieniu do domu zawiążał szyszeszki na pędach.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień
Karolino nie samowicie pięknie jeszcze ci kwitną ,
Gratuluję!.
Gratuluję!.
Re: Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień
Jak przechowywać kłącza achimenesa? Jak wy je przechowujecie?
Pozdrawiam Marcin
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18582
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień
Rok temu było podobne zapytanie i odpowiedzi:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p5676548
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p5676548
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień
Jak przechowywać kłącza (rizomy) achimenesa.
Można na dwa sposoby. Pierwszy - obcinamy zasuszone rośliny, a doniczki z kłączami wynosimy do piwnicy lub trzymamy w domu. Zalecana temperatura to ok. 15-17 stopni. W temperaturze ok. 18 stopni i więcej kłącza mogą nieco wcześniej zacząć na wiosnę wegetację. Drugi -po wysuszeniu ziemi w doniczce delikatnie wyjmujemy zawartość i oddzielamy kłącza. Suszymy delikatnie przez dzień lub dwa. Pakujemy w woreczek strunowy przesypując rizomy wermikulitem, suchym (!) torfem lub ziemią, perlitem. Pamiętamy o umieszczeniu napisu z nazwą odmiany. Woreczek nie powinien być szczelnie zamknięty. Trzymamy woreczki w nieco chłodniejszym miejscu, najlepsza temperatura to 15-17.
Przechowuję rizomy w różny sposób, zarówno w doniczkach jak i w woreczkach. Moje pierwsze odmiany, które kiedyś miałam, służyły mi do testów. Wszystko jedno w jaki sposób przechowujemy rizomy, czy w ziemi, czy w woreczkach, nie ma to wpływu na ich stan i późniejsze rośnięcie i kwitnienie. Trzeba tylko dbać o to, by rizomy nie dostawały w zimie wilgoci. Wiosną, zwykle w marcu, robię przegląd kłączy.
Można na dwa sposoby. Pierwszy - obcinamy zasuszone rośliny, a doniczki z kłączami wynosimy do piwnicy lub trzymamy w domu. Zalecana temperatura to ok. 15-17 stopni. W temperaturze ok. 18 stopni i więcej kłącza mogą nieco wcześniej zacząć na wiosnę wegetację. Drugi -po wysuszeniu ziemi w doniczce delikatnie wyjmujemy zawartość i oddzielamy kłącza. Suszymy delikatnie przez dzień lub dwa. Pakujemy w woreczek strunowy przesypując rizomy wermikulitem, suchym (!) torfem lub ziemią, perlitem. Pamiętamy o umieszczeniu napisu z nazwą odmiany. Woreczek nie powinien być szczelnie zamknięty. Trzymamy woreczki w nieco chłodniejszym miejscu, najlepsza temperatura to 15-17.
Przechowuję rizomy w różny sposób, zarówno w doniczkach jak i w woreczkach. Moje pierwsze odmiany, które kiedyś miałam, służyły mi do testów. Wszystko jedno w jaki sposób przechowujemy rizomy, czy w ziemi, czy w woreczkach, nie ma to wpływu na ich stan i późniejsze rośnięcie i kwitnienie. Trzeba tylko dbać o to, by rizomy nie dostawały w zimie wilgoci. Wiosną, zwykle w marcu, robię przegląd kłączy.
Re: Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień
Piękna. Moje już wszystkie śpią, nawet te z dużą ilością pączków zasuszałam, bo już zimno na dworze.
Re: Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień
Moje achimenesy też już śpią - z niecierpliwością czekam na luty/marzec kiedy zaczną budzić się .
Re: Achimenes - uprawa, pielęgnacja, prezentacja kwitnień
Ula, niektóre achimenesy na początku mają listki wariegate. Nie ma to nic wspólnego z ewentualnymi brakami. Potem, jak rosną kolejne listki, to są już zielone, plamistość znika. Nie trzeba się tym martwić, to normalny rozwój niektórych odmian. U mnie było kilka wariegate, już nie pamiętam jakie odmiany. Wygląda to ładnie.majreg pisze:Czy ktoś może wie czym jest spowodowany biały kolor listków? Chodzi o pierwsze listki wychodzące z ziemi, następne są już zielone. Domyślam się, że są to jakieś niedobory, ale czego?