Fuksja - kształtowanie drzewka
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
I jak Wasze fuksje po zimie?
Moje ładnie rosną, chociaż zdecydowanie wolniej niż na początku.
Od następnego podlewania będę dodawała odżywkę dla roślin kwitnących, co by trochę żarełka im dodać.
No i z pierwszymi dniami maja będą miały przeprowadzkę do większych donic i zmianę lokum, na nieogrzewaną werandę.
Myślę, że będzie już na tyle ciepło (tzn. bez przymrozków) że im ta zmiana nie zaszkodzi.
Moje ładnie rosną, chociaż zdecydowanie wolniej niż na początku.
Od następnego podlewania będę dodawała odżywkę dla roślin kwitnących, co by trochę żarełka im dodać.
No i z pierwszymi dniami maja będą miały przeprowadzkę do większych donic i zmianę lokum, na nieogrzewaną werandę.
Myślę, że będzie już na tyle ciepło (tzn. bez przymrozków) że im ta zmiana nie zaszkodzi.
Pozdrawiam Kaśka
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Ja moje obie fuksje jakoś w maju zostały elegancko uszczknięte na czubkach i teraz się rozkrzewiają. Jedna z nich ładnie puściła boczne pędy i zakwitła, a druga raczej w liście poszła. A przesadzanie do donic docelowych zniosły obie dobrze.
Tylko cienkie te łodygi główne mają.
Tylko cienkie te łodygi główne mają.
Pozdrawiam Kaśka
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Kupiłam dziś na targu fuksję Thalia z myślą o prowadzeniu na drzewko, przesadzona , podlana aklimatyzuje się w cieniu balkonu. Jak się zadomowi na dobre to zrobię jej fotkę i będę prosić o podpowiedzi czy już ja skubać czy jeszcze dać jej rosnąć tak jak jest.
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 8 lut 2017, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Witajcie, proszę o radę - dostałam fuksję około 40 cm, z tyczką ("fuchsia pyramide")
Czy mogę wyjąć tyczkę i traktować ją jako roślinę wiszącą, czy lepiej formować jako drzewko? Nie bardzo się na tym znam, czytam że najlepiej formować na drzewko małe sadzonki?
Czy mogę wyjąć tyczkę i traktować ją jako roślinę wiszącą, czy lepiej formować jako drzewko? Nie bardzo się na tym znam, czytam że najlepiej formować na drzewko małe sadzonki?
Milena
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Kacper90 spróbuj ją trochę wyprostować i przywiązać do palika oczywiście jak się da.
Ja tnę bardzo mocno ale na początku miałam stracha czy nadrobi; nadrobi i to z nawiązką bo dostanie powietrza.
Nie wiem czy będzie widać na tym zdjęciu.
Moja już na dworze pod jabłonką od po Zośce i widzę pojawiają się pierwsze listeczki.
Wierzchnią starą ziemię wyrzuć i dowal jej dobrą ziemię a po tygodniu podlej rozcieńczoną przefermentowaną gnojóweczką pokrzywowo-żywokostową z dodatkiem obornika końskiego.
Ja tnę bardzo mocno ale na początku miałam stracha czy nadrobi; nadrobi i to z nawiązką bo dostanie powietrza.
Nie wiem czy będzie widać na tym zdjęciu.
Moja już na dworze pod jabłonką od po Zośce i widzę pojawiają się pierwsze listeczki.
Wierzchnią starą ziemię wyrzuć i dowal jej dobrą ziemię a po tygodniu podlej rozcieńczoną przefermentowaną gnojóweczką pokrzywowo-żywokostową z dodatkiem obornika końskiego.
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Witam
Nie wiem czy ktoś tu zagląda, ale mam pytanie: czy ktoś z Was prowadzi teraz swoją fuksje na drzewko?
Maćku piękne drzewko sam je prowadziłeś? I ile już ma?
Nie wiem czy ktoś tu zagląda, ale mam pytanie: czy ktoś z Was prowadzi teraz swoją fuksje na drzewko?
Maćku piękne drzewko sam je prowadziłeś? I ile już ma?
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Ojoj to już potężna fuksja. Piękna. Basiu sama ją prowadziłaś? To moja:
Ze szczepki pobranej jesienią. Teraz ma około 40 cm. Coś słabo jej idzie wzrost, może w tym sezonie doczekam chociaż tego, że dorośnie dotąd, aż będę mogła jej ciachnąć wierzchołek. Mam jeszcze dwie, ale mniejsze.
Jeśli ktoś ma jakieś rady, to chętnie skorzystam
Ze szczepki pobranej jesienią. Teraz ma około 40 cm. Coś słabo jej idzie wzrost, może w tym sezonie doczekam chociaż tego, że dorośnie dotąd, aż będę mogła jej ciachnąć wierzchołek. Mam jeszcze dwie, ale mniejsze.
Jeśli ktoś ma jakieś rady, to chętnie skorzystam
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Tak, Aniu, od malutkiej sadzoneczki ją mam. W jeden sezon urosła mi tak wysoko w górę, usuwałam wszystkie boczne odrosty. Następnej wiosny ucięłam stożek wzrostu i zaczęła produkować koronę, którą też przycinałam każdej wiosny. W tym roku dam jej nową, większą donicę i nowe podłoże.
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Dziękuję. Też usuwam boczne odrosty. Moja urosła od chwili ukorzenienia, może ciut więcej niż 10 cm. Wydaje mi się, że mało, ale mam nadzieję, że nadrobi. Stoi na zachodnim parapecie w chłodniejszym pokoju, tzn. stała. Teraz przeniosłam ją do cieplejszego, bo przeczytałam ,że mniejsza temperatura jest istotna przy kształtowaniu korony (międzywęźla się skracają) i korona jest bujniejsza. Trochę też walczyłam z chorobą grzybową i stąd też zmiana miejsca. Mam nadzieję, że dobrze zrobiłam