Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

Za suche powietrze, medinila powinna mieć stałą wilgotność przynajmniej na poziomie minimum ok. 50%. Spryskiwanie liści niewiele daje. Oczywiście suche powietrze od grzejnika pogarsza sprawę. Możesz spróbować postawić doniczkę na dużej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem, choć to połowiczne rozwiązanie.
Czy te zmiany na pewno są suche nie mokre?
Pamiętaj, że medinila w okresie jesienno - zimowym powinna mieć chłodniejsze stanowisko - w okolicach około 15 stopni.
W jakiej odległości stoi od okna? Przesadzałaś po zakupie? Jak często podlewasz?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
pieknebeibe35
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 3 mar 2019, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

Stoi w keramzycie zalanym woda od jakiegoś miesiąca dopiero. Codziennie spryskuje I co drugi dzień podlewam. Stoi na biurku jakiś metr wyżej od kaloryfera przy oknie osłonięta firanką. Nie mam za bardzo gdzie jej dać żeby miała światło I chłodno.. Na strychu bardzo mało światła mam za to chłodno. A te liscie zrobiły się już w zeszłym roku. Wyrosły nowe i wyrastając tak się kurczyły czy ruszyły. Są suche. Wiem że ona ma wysokie wymagania.. Teściowa mi ją kupiła żeby zobaczyć czy dam radę ją uchować. Póki co poza liśćmi, zaczyna puszczać kolejne liscie bądź kwiaty. Nie wiem jeszcze co to. Jeszcze jej nie przesadziłam.
?Don't cry because it's over, smile because it happened.?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

Co drugi dzień :?: :?: :?:
Matko! Za często, medinila to nie jest roślina bagienna, a epifit. W okresie jesienno - zimowym podlewasz sporadycznie, wierzchnia warstwa ziemi powinna całkowicie przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Obawiam się, że schnięcie liści to od przelania. Trzeba bezwzględnie wyciągnąć z doniczki, sprawdzić stan korzeni i oczywiście przesadzić do nowego podłoża. Mieszanka ziemi uniwersalnej i perlitu będzie ok., można dodać trochę drobnej kory.
Wyłącz grzejnik, teraz już są dodatnie temperatury na zewnątrz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
pieknebeibe35
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 3 mar 2019, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

Właśnie ziemia z góry jest sucha. Dlatego podlewam. Ale nie leje tej wody nie wiadomo ile, tylko trochę. Na tygodniu jakoś ją przesadzę. Ale gdyby była przelana to w te kilka miesięcy powinna zwiędnąć.. A ona nadal puszcza nowe listki bądź kwiaty. Czy się mylę?
?Don't cry because it's over, smile because it happened.?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

Szczerze to sam się zastanawiam, że roślina jakoś wygląda i jeszcze żyje. Niemniej to schnięcie liści może oznaczać m.in. tak czy owak nieprawidłową gospodarkę wodną. Nad grzejnikiem fakt, podłoże może szybciej przesychać, niemniej jak napisałem to jest epifit i bardziej zaszkodzi nadmiar niż niedomiar wody. Poza tym medinila w tym okresie przechodzi lekki stan spoczynku, więc i podlewanie powinno być ograniczone - i nie tylko ilość, ale i częstotliwość. Druga sprawa, podłoże produkcyjne zwykle nie nadaje się do długotrwałej uprawy. Obie te kwestie plus zbyt suche powietrze, jednak jakoś wpłynęły na stan rośliny. Bez powodu liście nie powinny schnąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
a_g_a
200p
200p
Posty: 208
Od: 25 sie 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

pieknebeibe35 pisze:Stoi w keramzycie zalanym woda od jakiegoś miesiąca dopiero. Codziennie spryskuje I co drugi dzień podlewam. Stoi na biurku jakiś metr wyżej od kaloryfera przy oknie osłonięta firanką. Nie mam za bardzo gdzie jej dać żeby miała światło I chłodno.. Na strychu bardzo mało światła mam za to chłodno. A te liscie zrobiły się już w zeszłym roku. Wyrosły nowe i wyrastając tak się kurczyły czy ruszyły. Są suche. Wiem że ona ma wysokie wymagania.. Teściowa mi ją kupiła żeby zobaczyć czy dam radę ją uchować. Póki co poza liśćmi, zaczyna puszczać kolejne liscie bądź kwiaty. Nie wiem jeszcze co to. Jeszcze jej nie przesadziłam.
Cześć :wit
Za często podlewasz swoją roślinę i za często spryskujesz. Jeżeli masz kaloryfer załączony to lepiej połóż na nim wilgotny ręcznik, lub też zainstaluj na kaloryferze kamionkowy nawilżacz powietrza (ale tak szczerze to np. moja medinilla wcale nie potrzebuje nie wiadomo jak dużej wilgotności). Moja z reguły korzysta z elektrycznego nawilżacza powietrza, z tymże tej zimy nie przypominam sobie, żebym go włączała (zima była łagodna, w moim pokoju kaloryfer skręcony na minimum). Jak nałapie kurzu ( strasznie jakoś tak kurz lubi te liście) to wstaw do wanny/pod prysznic i lekko ciepłą wodą ją po prostu spłucz. Liści idealnych raczej mieć nie będziesz, moja ma poszarpane na brzegach właśnie przez firankę, ale sobie rośnie i w niczym jej to nie przeszkadza. Zasuszone końce liści ( też takie miałam) ciachnęłam nożyczkami przy okazji przesadzania do wyższej doniczki. Medinillę podlewaj tak mniej więcej co 5-7 dni (ja czasami podlewam jak już jej liście do dołu zwisają :oops: ). Przesadź ją z tego keramzytu do ziemi ( luźnej i lekkiej, moja rośnie w mieszance ziemi uniwersalnej+ziemia do storczyków+ziemia do rododendronów). Co do stanowiska, to myślę, że lepiej by miała na parapecie okiennym, niż na biurku. Jeżeli chodzi o temperaturę, to w zimie minimalna temperatura to 15 stopni i spokojnie na parapecie jej to chłodniejsze stanowisko zapewnisz ( no chyba że w pokoju masz jakieś +30, w co wątpię). Pąkami liściowymi które pojawiają się w zimie nie przejmuj się za bardzo, bo trudno je roślinie utrzymać ( nie tylko wpływ na to ma poziom wilgotności powietrza, ale również dostęp światła, a w zimie dni krótkie śą), ale za to wiosną w to miejsce pojawią się nowe. Dla mnie medinilla nie jest rośliną kłopotliwą czy o dużych wymaganiach, po prostu stoi sobie na parapecie, przypomni mi się to ją podleję, czasami włączę nawilżacz powietrza i już. Mam ją od kilku lat i większe problemy mam z utrzymaniem gardenii ( jeszcze żadnej mi się nie udało utrzymać przy życiu mimo wielu prób).
Awatar użytkownika
pieknebeibe35
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 3 mar 2019, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

Witam ponownie
Medinilla jest normalnie w ziemi w osłonce, plus w doniczce wypełnionej keramzytem , który jest zwilżony wodą. Wiem że potrzebuje dużej wilgotności. Dlatego spryskuje jej liscie, może nie codziennie tylko bardziej jak mi się przypomni;) I podlewam odrobinę też nie tak dosłownie codziennie. Czasem jak mi się przypomni ;) Nie mam w domu miejsca gdzie panuje temperatura 15 st i jest jasno, dlatego stoi na półce na biurku zaraz przy oknie , żeby miała jasno. Wyczytałam w Internecie, że nie powinno się przesadzać medinilli do roku minimum. Dlatego jest nadal w swojej doniczce. Przelana nie jest, myślę że to kiepska wilgotność ale tutaj wiele nie zdziałam. Ręcznik na kaloryfera wyschnie, bo my jeszcze dogrzewamy, do 19,5 st ale jednak. Przesadze ja w tym roku, ale jeszcze nie teraz. Ważne, że to nie jakas choroba z tymi liśćmi. Skoro tu ciebie jest podobnie;) Gardenie tez mam i poki co ledwo zyje, więc raczej kolejnej próby zakupu nie będzie ;P
Dziekuje wam obu za porady :)
Pozdrawiam Magda
?Don't cry because it's over, smile because it happened.?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

Błąd, zawsze i niezależnie od rośliny przesadzamy krótko po zakupie. Podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy roślin. Poniekąd dlatego, że niestabilnie przesycha, zwłaszcza w dolnej części i przy doniczce wstawionej do osłonki. Doniczka powinna stać na podstawce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
pieknebeibe35
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 3 mar 2019, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

Witam ponownie !

Wedle zaleceń przesadziłam moja Medinille :) Jest teraz w większej doniczce, tam miała definitywnie za mało miejsca, na dnie doniczki wsypalam keramzyt ok 5 cm i na to ziemię. przesyłam zdjęcia korzeni. Nie wydają mi się przegnite, ale może się mylę. Proszę zatem o ocenę. Poza tym pąki ładnie rosną, zastanawiam się czy to nie kwiaty z nich będą ?
Pozdrawiam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
?Don't cry because it's over, smile because it happened.?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

Będzie kwitnąć, korzenie wyglądają ok.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Karolina_01
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 9 kwie 2019, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

Witam, bardzo proszę o pomoc. Kilka dni temu nabyłam kwitnącą medinillę. 2 kwiatostany bardziej rozwinięte, 2 być może wzejdą (póki co są już listki, ale czy wydadzą kwiaty - nie wiem). Chciałam zapytać co z przesadzaniem? Czy przeprowadzić je teraz, ryzykując utratę młodych kwiatostanów, czy odczekać i zrobić to po ich całkowitym przekwitnięciu (jak dobrze pójdzie i uchowam medinillę może to być za kilka miesięcy)? Druga sprawa, która nie daje mi spokoju, to dopiero dzisiaj zauważony, biały nalot, który wygląda jak mikro kryształki cukru lub soli. Zaobserwowałam je na liściach, ich spodzie, kwiatostanach, łodygach. W dotyku przypominają suchy proszek, jakby cukier puder. Czy to może być przędziorek, objaw jakiejś choroby? Będę wdzięczna za informacje.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

To są wytrącające się sole wapnia.
Jeśli będziesz ostrożnie podlewać, czyli nie cyklicznie pozwalając delikatnie przesychać wierzchniej warstwie ziemi możesz odczekać. Niemniej musisz obserwować czy coś nie będzie niepokojącego z rośliną.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Karolina_01
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 9 kwie 2019, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Medinilla magnifica- uprawa/pielęgnacja

Post »

Mam jeszcze jedno pytanie, bo różne źródła różnie podają. Czy w okresie kwitnienia medinillę się nawozi, czy robi się przerwę od nawożenia? Czy wstrzymując się chwilowo z przesadzaniem mam zasilać swoją kwitnącą roślinę? Jeśli tak, jaki nawóz jest najlepszy na początek: do roślin zielonych czy kwitnących. Z jaką częstotliwością je stosować: co drugie, co trzecie podlewanie? Będę wdzięczna za odpowiedź.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”