Mam kilka młodych beniaminków, posadzonych tego lata z ukorzenionych gałązek. Stoją na parapecie wschodniego okna i jak dotąd nic im się nie działo... Latem rosły jak dzikie, zreszta do tej pory regularnie wypuszczają młode listki, choć juz nie w takim tempie, jak wcześniej, co jest jasne ... A kaloryfer pod parapetem dość mocno grzeje. I powietrze przez to jest suche...Przemo pisze:Beniaminy są wrażliwe na suche powietrze i ciepło, zimą powinny być trzymane w temp. ok 10-14 stopni bo muszą odpocząć od intensywnego okresu wegetacji.
Czy mam je przestawić w chłodniejsze miejsce? Jeśli tak, to jak to się ma do teorii, że beniaminki nie lubią przestawiania? Czy taka zmiana im nie zaszkodzi?