Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

Przędziorki.
Kup Envidor albo Vertimec i zrób przynajmniej dwa opryski, każdy kolejny dokładnie w odstępie tygodnia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Camel_Gdansk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 4 mar 2018, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

Cześć,

arekę kupiłem na początku grudnia. Po zapoznaniu się z tym wątkiem już teraz wiem, że źle o nią dbałem:
- Nie przesadziłem jej ? rosła w zwykłej, plastikowej doniczce o śr. 22 cm.
- Źle podlewałem ? często, małą ilością wody.
- Za rzadko ją spryskiwałem wodą.
- Stała 3m od okna.
Po pewnym czasie zaczęły usychać całe łodygi. Wycinałem je sukcesywnie ? teraz została tylko jakaś 1/3 palmy.

U podstawy tych uschniętych łodyg widać biały nalot, ale nie wygląda mi to na wełnowca (https://photos.app.goo.gl/v22Y3NidWG4xUp6x2 ). Co to jest i jak sobie z tym poradzić?

Wczoraj kupiłem donicę palmową, plastikową (bo na początku tego wątku było napisane, że palmy lepiej rosną w plastikowych), 29 cm. W doniczce nie było otworów drenażowych, więc wywierciłem je sam. Posadziłem palmę w ziemi dla palm z Castoramy ? już z perlitem, więc nie mieszałem jej dodatkowo z piaskiem czy żwirem. Na dół doniczki nie dałem drenażu ? palma stoi na podstawku, na który wysypany jest keramzyt. Czy tak jest dobrze, czy też kremzyt powinien być na dnie doniczki?

Czy powinienem ją podlać od razu po przesadzeniu? Czy nawozić o tej porze roku?

Co mnie zdziwiło, to to, że pomimo że rosła w tak małej donicznce, to jeszcze miała w niej bardzo dużo miejsca. Korzenie są słabo rozwinięte.

Teraz postawiłem ją tuż przy oknie, więc powinno być lepiej. Proszę o rady, co jeszcze mogę zrobić, żeby uratować tę palmę.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

Camel_Gdansk pisze: U podstawy tych uschniętych łodyg widać biały nalot, ale nie wygląda mi to na wełnowca (https://photos.app.goo.gl/v22Y3NidWG4xUp6x2 ). Co to jest i jak sobie z tym poradzić?
Poczytaj sobie ten wątek: viewtopic.php?f=19&t=51368&hilit=We%C5%82nowiec

Wczoraj kupiłem donicę palmową, plastikową (bo na początku tego wątku było napisane, że palmy lepiej rosną w plastikowych), 29 cm. W doniczce nie było otworów drenażowych, więc wywierciłem je sam. Posadziłem palmę w ziemi dla palm z Castoramy ? już z perlitem, więc nie mieszałem jej dodatkowo z piaskiem czy żwirem. Na dół doniczki nie dałem drenażu ? palma stoi na podstawku, na który wysypany jest keramzyt. Czy tak jest dobrze, czy też kremzyt powinien być na dnie doniczki?
Bzdury, nie ma znaczenia czy plastik czy glina czy ceramiczna, chyba nie przeczytałeś całego wątku. Najważniejsze żeby była palmówka, czyli specjalna wysoka doniczka. Do palm są zalecane ceramiczne i gliniane ze względu na lepszą stabilizację.
Błąd, każdą kupną ziemię trzeba dodatkowo wymieszać z rozluźniaczem, bo nawet w takiej co ją opisujesz jest go za mało. Więc robisz mieszankę ziemi do palm i żwirku w proporcji ok 3:1, możesz dodać jeszcze trochę włókna kokosowego.
Keramzyt dajesz na dno doniczki jako drenaż. Można go też dawać na tackę i zalać wodą, na to stawiasz doniczkę, przez co parująca woda powinna podnosić wilgotność powietrza wokół rośliny, ale w przypadku dużych roślin jest to mało efektywne. Podobnie jak spryskiwanie wodą. W przypadku palm areka potrzebna jest wymagana stała wilgotność powietrza na poziomie minimum około 60 %, czego nie uzyskasz poprzez spryskiwanie. Jedyną opcją jest elektryczny nawilżacz. Niemniej i tak tej palmy długo nie utrzymasz w mieszkaniu, gdyż są one dedykowane bardziej do oranżerii lub szklarni. W mieszkaniu słabo rosną i prędzej czy później padają.
Czy powinienem ją podlać od razu po przesadzeniu? Czy nawozić o tej porze roku?
Po przesadzeniu podlewasz, nie nawozisz kilka tygodni po nim.
Co mnie zdziwiło, to to, że pomimo że rosła w tak małej donicznce, to jeszcze miała w niej bardzo dużo miejsca. Korzenie są słabo rozwinięte.
Za dużą kupiłeś doniczkę, musisz kupić mniejszą jeśli 29 cm to na być jej średnica. Wielkość dobierasz do wielkości bryły korzeniowej, wtedy doniczka powinna być o około 2 cm na średnicy. W za dużej doniczce bryła korzeniowa będzie nierównomiernie przesychać. Słabo rozwinięte korzenie, bo rosła w złych warunkach i złej pielęgnacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

Mam chyba głupie pytanie. Ten żwirek o którym piszesz Norbert to są takie drobne kamyczki kolorowe czy taki grubszy piasek?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

Żwirek o frakcji 2 - 4 mm, może być też agroperlit.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

Dzięki !
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

norbert76 pisze:Masz ogrzewanie podłogowe?
Nie, gdybym miała, to by mnie to przecież nie dziwiło i nie pisałabym, bo to oczywiste, że wówczas zmiana byłaby znaczna, głównie pod względem temperatury i wilgotności, a napisałam wyraźnie, że to jedyna zmiana.
W ogóle nie grzeję w zimie w tym pokoju, jest bardzo ciepły (stała temperatura 22stopnie).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

Czyli pozostaje za niska wilgotność powietrza dla tej palmy, albo coś dzieje się w obrębie bryły korzeniowej, może jest przerośnięta.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
zielonkawa11
100p
100p
Posty: 105
Od: 9 mar 2018, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

Witam,
czy dla takiej Areki jak poniżej 30cm wys od ziemi w doniczce wystarczy taka przezroczysta doniczka jak na zdjęciu śr13cm wys11cm?

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

Nie, powtórzę to samo co pisałem w wątku o chamedorze, palmy sadzimy do wysokich doniczek, typu palmówki. Doniczki do storczyków się nie nadają. Wielkość dobierasz do wielkości bryły korzeniowej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ibart77
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 mar 2018, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

Witam i prosze o pomoc. Mam 2 palmy, mala i duza. Mala od jakiegos czas usycha w dziwny sposob. Koncowki robia sie czarne, jak poparzone, a nastepnie na uschnietej czesci robi sie taki mikroskopijny bialy nalot. NIe zaobserwowalem zadnych pasozytow nic. Druga palma natomiast zaczyna miec czarne kropki ktore rowniez powoduja uschniecie koncowek. Obie palmy maja dziwne brazowy nalot na lodygach ktory mozna zdjac pod paznokciem. Nie wiem co to i jak sobie z tym poradzic. Palma jest srednio nasloneczniona, staram sie raz na jakis czas ja spryskac woda. Podlewa woda filtrowana.
Czy to jakis pasozyt?



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

Zacznij od lektury tego wątku, to są typowe objawy które były już nie raz tutaj omawiane.

PS. Na tym forum przestrzegamy poprawnej pisowni i używamy wszystkich polskich liter.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy

Post »

norbert76 pisze:Czyli pozostaje za niska wilgotność powietrza dla tej palmy, albo coś dzieje się w obrębie bryły korzeniowej, może jest przerośnięta.
Możliwe, chociaż była niedawno przesadzana. Myślę jednak, że większa doniczka nie zaszkodziłaby.
Młode liście wyrastają piękne, zdrowe, no nic, pozostaje obserwować.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”