Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
Zapewnić dużo światła, najlepiej wybrać stanowisko tuż przy oknie. Nawozić regularnie (jeśli był tylko co przesadzany, poczekać parę tygodni).
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
Preussak, oglądałeś dokładnie liście od spodu? Mam wrażenie, że niektóre są podwinięte, a to może świadczyć o żerowaniu przędziorków.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 5 wrz 2016, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Halinów pod Warszawą
Re: Ficus elastica - liście składają się na pół...
Dzień dobry!
Jestem tu nowa, nazywam się Weronika i mam problem ze swoim nowym fikusem elastica.
Mam go od kilku dni. Pierwszego dnia zauważyłam, że rosnący listek od dawna choruje. Jego końcówka jest wysuszona a reszta brązowieje...
Reszta liści wygląda zdrowo, niektóre mają miejscami malutkie żółte kropeczki - czy to normalne?
Bardzo prosiłabym Was o pomoc: obciąć rosnący na szczycie chory listek? Czy poczekać aż roślina sama się go pozbędzie?
Serdecznie dziękuje za odpowiedzi!
Jestem tu nowa, nazywam się Weronika i mam problem ze swoim nowym fikusem elastica.
Mam go od kilku dni. Pierwszego dnia zauważyłam, że rosnący listek od dawna choruje. Jego końcówka jest wysuszona a reszta brązowieje...
Reszta liści wygląda zdrowo, niektóre mają miejscami malutkie żółte kropeczki - czy to normalne?
Bardzo prosiłabym Was o pomoc: obciąć rosnący na szczycie chory listek? Czy poczekać aż roślina sama się go pozbędzie?
Serdecznie dziękuje za odpowiedzi!
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
Przydałoby się zdjęcia. Młody liść mógł zostać uszkodzony mechanicznie, natomiast kropki to albo szkodniki albo naturalna cecha.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 5 wrz 2016, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Halinów pod Warszawą
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
Dzień dobry!
Okazało się wczoraj, że młody listek chował się w tej wysuszonej brązowej skorupce Trafiłam gdzieś na forum nawet na info, że to normalne u fikusów... Także z listkiem wszystko ok.
Jeśli chodzi o zdjęcia, to mam problem z ich udostępnieniem... Mogę podać linka do dropboxa? Tam mam zdjęcie.
Okazało się wczoraj, że młody listek chował się w tej wysuszonej brązowej skorupce Trafiłam gdzieś na forum nawet na info, że to normalne u fikusów... Także z listkiem wszystko ok.
Jeśli chodzi o zdjęcia, to mam problem z ich udostępnieniem... Mogę podać linka do dropboxa? Tam mam zdjęcie.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
To i ja zapytam. Wczoraj, w porywach współczucia dla roślinki, kupiłam małą sadzonkę fikusa sprężystego. Taki "ryzyk-fizyk", może się uda. Torf, czy co tam dali producenci, był suchy i twardy jak kamień. , ale maluch ogólnie wyglądał nieźle. Po wyjęciu z "doniczki" okazało się, że korzenie żyją . Z braku innych możliwości (pora późno wieczorna) przesadziłam do ziemi Substral osmocote dla roślin zielonych i dodałam perlitu, tak 2:1. Na dno doniczki (o rozmiar większej) wsypałam kermzyt. Nie podlałam, bo nowe podłoże było wręcz mokre - świeżo otwarte opakowanie. I tak:
1. Czy mogę zostawić w takim podłożu?
2. Czy z podlewaniem wstrzymać się aż ziemia lekko przeschnie?
No i oczywiście później wstawię fotkę z prośbą o ocenę kondycji fikusa.
1. Czy mogę zostawić w takim podłożu?
2. Czy z podlewaniem wstrzymać się aż ziemia lekko przeschnie?
No i oczywiście później wstawię fotkę z prośbą o ocenę kondycji fikusa.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
1. Tak.
2. To zależy, czy korzenie były bardzo mokre, jeśli bardzo to możesz poczekać parę dni.
2. To zależy, czy korzenie były bardzo mokre, jeśli bardzo to możesz poczekać parę dni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
Witaj Norbercie76. Jak zwykle dziękuję za wsparcie Korzenie były suche, tak samo jak to podłoże produkcyjne Cud, że bryła korzeniowa jeszcze była żywa. Natomiast nowe podłoże było mokre, ponieważ otworzyłam nowe opakowanie. Dlatego też wczoraj nie podlałam. Teraz sprawdziłam, podłoże jest dobrze wilgotne. Stare podłoże otrzepałam, prawie całe. Trochę zostało, bo bałam się uszkodzić korzenie. No i postawiłam na parapecie południowo-wschodnim. Teraz słońca jak na lekarstwo, to chyba będzie dobrze. A, tak przy okazji zapytam o fikusa pnącego. Wiem, że to nie ten wątek. Czy też obowiązuje zasada, by podlewać go mniej w czasie zimy? Zraszać też się boję, bo chłodniej jest.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
Jeśli były suche korzenie, a tylko wilgotna nowa ziemia, to można podlać.
Co do drugiego, to w tym okresie lepiej pozwolić delikatnie przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi.
Co do drugiego, to w tym okresie lepiej pozwolić delikatnie przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
Cześć
Szukam pomocy dla moich fikusów, zakupiłem ostatnio dwa małe fikusy sprężyste i w domu przesadziłem je do jednej doniczki.
Przez pierwszy tydzień czuły się świetnie, nowe liście zaczęły szybko rosnąć, fikusy były w pełni zdrowe.
Niestety wyjechałem na 2 tygodnie i dałem je pod opiekę znajomej, która miała je raz podlać, ale przy okazji zasłoniła okno w pokoju...
fikusy stały w głębi pokoju i przez około 10 dni miały światło tylko przez zasłonę.
Dodatkowo ogrzewanie było wyłączone więc temperatura spadła z powiedzmy 25 stopni do 15.
Po przyjeździe zastałem liście jak na pierwszych dwóch zdjęciach, ostatecznie liście odpadły.
Przestawiłem fikusa bliżej okna (zachodnia strona), tą samą stroną w którą był wcześniej skierowany,
wlałem mu małą ilość wody, przetarłem liście i co jakiś czas zraszam je wodą.
Jest teraz bliżej kaloryfera, i nie jest narażony na przeciągi.
Niestety jak widać na kolejnych zdjęciach następne liście zaczynają chorować.
Mija tydzień odkąd się nim zajmuje i nie wiem czy jego stan wynika z ciągle złych warunków czy
dostał na tyle w kość przez te dni bez światła, że ciągle się to na nim odbija.
dodatkowo niektóre liście są opadnięte:
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
Szukam pomocy dla moich fikusów, zakupiłem ostatnio dwa małe fikusy sprężyste i w domu przesadziłem je do jednej doniczki.
Przez pierwszy tydzień czuły się świetnie, nowe liście zaczęły szybko rosnąć, fikusy były w pełni zdrowe.
Niestety wyjechałem na 2 tygodnie i dałem je pod opiekę znajomej, która miała je raz podlać, ale przy okazji zasłoniła okno w pokoju...
fikusy stały w głębi pokoju i przez około 10 dni miały światło tylko przez zasłonę.
Dodatkowo ogrzewanie było wyłączone więc temperatura spadła z powiedzmy 25 stopni do 15.
Po przyjeździe zastałem liście jak na pierwszych dwóch zdjęciach, ostatecznie liście odpadły.
Przestawiłem fikusa bliżej okna (zachodnia strona), tą samą stroną w którą był wcześniej skierowany,
wlałem mu małą ilość wody, przetarłem liście i co jakiś czas zraszam je wodą.
Jest teraz bliżej kaloryfera, i nie jest narażony na przeciągi.
Niestety jak widać na kolejnych zdjęciach następne liście zaczynają chorować.
Mija tydzień odkąd się nim zajmuje i nie wiem czy jego stan wynika z ciągle złych warunków czy
dostał na tyle w kość przez te dni bez światła, że ciągle się to na nim odbija.
dodatkowo niektóre liście są opadnięte:
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
Jak zostały przemarźnięte, to nie ma żadnego lekarstwa. Albo dojdą do siebie albo nie. Część liści na pewno zgubią. Musisz dać im kilka tygodni w stałych warunkach.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
Dzięki za info, czyli właściwie na ten moment nic z nimi więcej nie robić tylko czekać.
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Fikus spreżysty - choroby i szkodniki
Zakupiłam taki oto fikus sprężysty:
Zauważyłam na jego liściach białe drobne plamki. Czy to normalne u tych fikusów czy też to oznaka jakiejś choroby / szkodników? Nie zauważyłam aby coś na nim / w ziemi grasowało... Ma założoną na wszelki wypadek pałeczkę owadobójczą do podłoża, zawsze tak robię po przyniesieniu nowych roślin do domu.
I czy mam go jak najszybciej przesadzić do odpowiedniego podłoża czy czekać do wiosny? Trzymam go na sucho bo w tym podłożu boję się przelania...
Z góry dziękuję za pomoc.
Zauważyłam na jego liściach białe drobne plamki. Czy to normalne u tych fikusów czy też to oznaka jakiejś choroby / szkodników? Nie zauważyłam aby coś na nim / w ziemi grasowało... Ma założoną na wszelki wypadek pałeczkę owadobójczą do podłoża, zawsze tak robię po przyniesieniu nowych roślin do domu.
I czy mam go jak najszybciej przesadzić do odpowiedniego podłoża czy czekać do wiosny? Trzymam go na sucho bo w tym podłożu boję się przelania...
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska