Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
silya
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 15 lis 2006, o 14:33
Lokalizacja: Łódź

Post »

Też miałam taką sytuację w zeszłym roku ok grudnia przyciełam badylowatą szeflerę na wysokość ok 30 cm to co odciełam podzieliłam na trzy części i wsadziałam do wody co ciekawe to te środkowe części ładnie puściły korzenie i się rozkrzewiły teraz są już sporych rozmiarów roślinkami a ta część z wierzchołka oklapła a potem brzydko mówiąc zeszła z tego swiata. Bardzo mnie to zdziwiło bo właśnie po tej części spodziewałam się najwięszego ukorzenienia :roll:
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Sylwinka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 28 paź 2006, o 01:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Właśnie przycięłam swoją nędznie już wyglądającą szeflerę. Zostawiłam około 10 cm badyla i cały młody pęd, który już dawno wyrósł tuż przy ziemi. Zobaczymy co dalej będzie. Tak czy inaczej nawet teraz wygląda ona dużo lepiej niż przed tym zabiegiem (wcześniej chorowała, opadły jej liście z głównego pędu i przestała rosnąć). Mam jeszcze kilka pytań odnośnie tego jak powinnam dalej postępować z tym co pozostało z roślinki, żeby jej całkiem nie stracić.

1. Czy powinnam zalać ścięty pęd woskiem? Taką radę dostałam odnośnie przycinania/odmładzania draceny, chodzi o to, że wosk zapobiega wysychaniu tego pędu.

2. Czy powinnam zacząć nawozić? Póki co wsadziłam ją do świeżej ziemi, tym razem wymieszanej z grubym piaskiem (albo drobnym żwirkiem, takim do rybek). Teoretycznie w świeżej ziemi powinno być nieco nawozu (tak piszą na opakowaniu).

3. W ogóle będę wdzięczna za wszelkie praktyczne rady odnośnie pielęgnacji szeflery.
Pozdrawiam,

Sylwia
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Szeflera -1. Stanowisko jasne, ew. półcieniste( gdy ma zbyt ciemno "wyciąga się ")
2. Podlewamy b. delikatnie, ziemia jedynie lekko wilgotna.Opadanie liści to często efekt przelania.
3.Latem można wystawiać na taras, ale nie w pełne słońce.
4. Nawozimy dolistnie lub doglebowo nawozami do roślin zielonych
5. Odmładzanie- obcinamy nad 3-4 oczkiem. "Czubki"- sadzonki wierzchołkowe można ukorzenić (mnie się nie udało)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
maaartinka
100p
100p
Posty: 112
Od: 24 mar 2008, o 11:19
Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała

Jak obniżyć szeflere??

Post »

Moja szeflera zgubiła dużo liści i teraz stoi taki patyk który tylko na samej górze ma liście. Nie wygląda to zbyt ładnie. Czy ktoś ma pomysł lub doświadczenie co mozna zrobić aby ta roślinka wypuściła pędy lub liście też poniżej? Albo jak ja rożmnożyć to spróbuje uhodować nową roślinke?
Tutaj załanczam też jej zdjęcie Obrazek
OLAmari
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 349
Od: 27 sie 2006, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

:roll: :roll:
Awatar użytkownika
miluck
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2491
Od: 22 lut 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Police

Post »

maaartinka Na pewno Przemo Ci coś poradzi .
Ja bym zrobiła tak jak pisałam z juką (odmłodzenie).
Ale poczekaj na fachowca.
Jagoda
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10364
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Można tak, jak z jukką.
Można inną metodą.
Ja, nacinam do połowy pęd w kilku miejscach, wkładam kawałek zapałki, zranienie pędzelkuję ukorzeniaczem AB.
Na dole każdego cięcia zawiązuję drutem woreczek, wypełniam go lekką ziemią, zawiązując na kokardkę górę. W środku znajduje się nacięcie z zapałką).
Powstały " cukierek" jest miejscem tworzena się nowych korzeni.
Gdy po 2-4 miesiącach ziemia przerośnie nowymi korzeniami, odcinam kawałki, które mają już zwykle nabrzmiałe pąki liściowe, powstałe ze śpiących ( niewidocznych).
Tym sposobem - do czasu cięcia, mamy całą roślinę, a także widzimy proces ukorzeniania i tworzenia nowych zawiązków koron na łysych pędach.

Obrazek
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

może uciąć wierzchołki wzrostu? nie wiem...kiedyś miałam szeflerę, ale ją już kupiłam z obciętym wierzchołkiem.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zetnij czubki tak jak zaznaczyłem i włóż je do wody by się ukorzeniały, pozostałe pinki zetnij jak zaznaczyłem a miejsca cięć zalej woskiem z świeczki jeśli roślina nie była przesadzana w tym roku to daj większą doniczkę o 8 cm w średnicy i przesadź system korzeniowy z tymi pinkami co zostaną. Oszczędniej podlewaj tzn. mniej niż dotychczas przynajmniej o połowę do momentu aż wybiją młode pędy z pinków, środkowe elementy pinków jakie Ci zostaną możesz pociąć na takie 20-30 cm kawałki i włożyć do wody tzn. spróbować je ukorzenić może się udać jak będą miały ciepło, oczywiście na każdym kawałku pnia wierzch również trzeba zalać woskiem :D
Obrazek
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Zetnij tak jak radzi Przemo. Ja swoje ukorzeniam inaczej. Ścinam ok. 10 cm górny pęd, ogałacam (odrywam) z liści tak by zostały 2 lub 3 i do ziemi (z torfem) do połowy takiej sadzonki (można dać ukorzeniacz, ja nie daję). Na "głowę" nylonowy worek i już. Po ok. 2 - 3 tygodaniach... rozdaję znajomym. Parę moich roślinek Obrazek Obrazek
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
maaartinka
100p
100p
Posty: 112
Od: 24 mar 2008, o 11:19
Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała

Post »

A czy zamiast wody moge potraktowac je ukorzeniaczem?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Jak zamiast wody chcesz umoczyć w ukorzeniaczu i wsadzić do ziemi? możesz spróbować ale ja wolałbym włożyć je do słoiczka z wodą do czasu aż się ukorzenią a potem do ziemi. :D
maaartinka
100p
100p
Posty: 112
Od: 24 mar 2008, o 11:19
Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała

Post »

No tak w ukorzeniaczu i do ziemi:) ale skoro twierdzisz że lepiej wsadzic do wody to posłucham Ciebie:) bo nie chce zabić swojej roślinki :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”