Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 654
- Od: 28 maja 2006, o 15:43
- Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)
Nic nie piszesz o podlewaniu, kiedy przesadzałeś, poderzewam, że nie sprawdziłęś nawet co dzieje się w korzeniach.
Te suche plamy na liściach to wynik reakcji rośliny albo na suche powietrze, albo na kłopoty zasoleniem podłoża. I będzie to można bardziej sprecyzować jak opiszesz sposób postępowania z rośliną.
Natomiast te brązowawe plamy u nasady liści to najprawdopodobniej szarapleśn. Nie wytwara ona nalotu bo przy takiej wilgotności powietrza to bardzo trudne. Tu może pomóc opryskanie np. Amistarem . Wcześniej wszystkie liście z objawami choroby usuń.
Te suche plamy na liściach to wynik reakcji rośliny albo na suche powietrze, albo na kłopoty zasoleniem podłoża. I będzie to można bardziej sprecyzować jak opiszesz sposób postępowania z rośliną.
Natomiast te brązowawe plamy u nasady liści to najprawdopodobniej szarapleśn. Nie wytwara ona nalotu bo przy takiej wilgotności powietrza to bardzo trudne. Tu może pomóc opryskanie np. Amistarem . Wcześniej wszystkie liście z objawami choroby usuń.
Co do podlewania, to mniej więcej raz w tygodniu podlewam wodą, którą mam po podmianie z akwarium. Zawsze podlewam na spodek, nigdy na powierzchnię ziemi. Zawsze sprawdzam czy ziemia jest sucha przed podlaniem.
Przyznaję, nigdy nie przesadzałem rośliny i nie wiem jak wyglądają korzenie.
Jak już wspomniałem, od pewnego czasu regularnie spryskuję liście wodą.
Innych zabiegów nie wykonuję.
Co do tych plam, to pojawiają się one dopiero po zżółknięciu liścia i tak jak pisałem jest ona jedna (nie tyle u nasady, co w jej pobliżu, ok 4 cm.) no i zawsze po prawej.
Dzięki za dotychczasową pomoc i proszę o jeszcze.
Pozdrawiam
Qba
Przyznaję, nigdy nie przesadzałem rośliny i nie wiem jak wyglądają korzenie.
Jak już wspomniałem, od pewnego czasu regularnie spryskuję liście wodą.
Innych zabiegów nie wykonuję.
Co do tych plam, to pojawiają się one dopiero po zżółknięciu liścia i tak jak pisałem jest ona jedna (nie tyle u nasady, co w jej pobliżu, ok 4 cm.) no i zawsze po prawej.
Dzięki za dotychczasową pomoc i proszę o jeszcze.
Pozdrawiam
Qba
- cynia
- 200p
- Posty: 326
- Od: 26 lis 2008, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kieleckie/łódzkie
No to za mało podlewasz. Roślina powinna mieć zawsze ziemię lekko wilgotną. POza tym woda z akwarium jest naprawdę warta sporo ale z akwarium z rybami.
Zacznij podlewać nie raz w tygodniu ale wówczas kiedy potrzeba. JUż chyba Basia pisała wiele razy jak najprzód ręką sprawdza się wilgotność ziemi i dopiero gdzy sie nie wyczuwa wilgoci podlewa. I nie ważnym jest jak często w tygodniu.
Te plamy u nasady liści wyglądają na szarą pleśń.
Zacznij podlewać nie raz w tygodniu ale wówczas kiedy potrzeba. JUż chyba Basia pisała wiele razy jak najprzód ręką sprawdza się wilgotność ziemi i dopiero gdzy sie nie wyczuwa wilgoci podlewa. I nie ważnym jest jak często w tygodniu.
Te plamy u nasady liści wyglądają na szarą pleśń.
Pozdrawia cynia
Moja propozycja jest taka - wyjmij draceny z doniczek zrób zdjęcia bryły korzeniowej i daj na forum to będzie widać czy nie przerosły, po drugie zasychanie liści może być spowodowane właśnie za suchym powietrzem ale co do plam to raczej nie jest to objaw szarej pleśni a właśnie zbyt przerośniętej bryły korzeniowej bo nawet w suchym powietrzu te plamy powinny mieć lekki nalot ale nie wchodzimy z Basią w żadną polemikę( tak odemnie). Daj fotki to coś więcej powiem.
Ok, w weekend wyciągnę roślinę z ziemi. Ponieważ nie jestem zbyt obeznany z terminologią ogrodniczą to proszę o poprawę jeśli się mylę. Bryła korzeniowa to zakładam całość korzeni, bez ziemi, tak?
Co do podlewania, to wiele osób ze sklepów ogrodniczych już dawno polecało wodę z akwarium. Ta z podmiany jest bogata w NO3 i PO4, dlatego się ją wymienia.
Dzięki za rady.
Pozdrawiam
Qba
Co do podlewania, to wiele osób ze sklepów ogrodniczych już dawno polecało wodę z akwarium. Ta z podmiany jest bogata w NO3 i PO4, dlatego się ją wymienia.
Dzięki za rady.
Pozdrawiam
Qba
Zdecydowanie należy przesadzić, lekko odkrusz tą starą ziemię tak by nie naruszyć korzeni, nic nie ucinaj, kup głębszą o jakieś 4 do 10 cm doniczkę i oczywiście większą w średnicy, kup ziemię do juk i dracen daj drenaż na spód doniczki i wsadź w nową ziemię a po wsadzeniu podlej tylko nie za mocno tak by zwilżyć ziemię, a nawiasem mówiąc ta ziemia w której rosła dracena jest bardzo sucha specjalnie ją przesuszyłeś do pokazania czy tak rzadko podlewasz dracenę?
Lekko obkrusz tę starą ziemię ale tak by nie naruszyć korzeni i dopiero wsadź uzupełniając nową ziemią a na spód nowej wyższej i szerszej co najmniej o 5 cm doniczki daj drenaż i przynajmniej 5 cm nowej ziemi. i podlewaj zdecydowanie częściej tzn jak włożysz palec w ziemię na 4 cm i będzie sucho to trzeba już podlać a jak wilgotno to jeszcze można poczekać ja z regóły podlewam dracenę raz na tydzień ale mam 25 stopni w domu i mieszkam w blokach więc powietrze jest dość suche.
Super,
Dziś zakupiłem nową doniczkę (choć to raczej wiaderko - 15l ). Jest szersza i głębsza o 10cm od poprzedniej. Na dno wysypałem warstwę kermazytu, potem ok. 5 cm ziemi (takiej specjalnej do juk i palm), potem okruszona roślina no i uzupełniłem boki nową ziemią. Co dalej? Czekać?
Dzięki za rady.
Pozdrawiam
Qba
Dziś zakupiłem nową doniczkę (choć to raczej wiaderko - 15l ). Jest szersza i głębsza o 10cm od poprzedniej. Na dno wysypałem warstwę kermazytu, potem ok. 5 cm ziemi (takiej specjalnej do juk i palm), potem okruszona roślina no i uzupełniłem boki nową ziemią. Co dalej? Czekać?
Dzięki za rady.
Pozdrawiam
Qba