Lantana pospolita (Lantana camara)

[Rzepka]

Anka159
Gdzie je zimujesz i jak rozmnażasz, czy cały czas rosną w donicach ?

Pozdrawiam

[Anka159]

Rosną w doniczkach, a zimuje je w jasnym ogrzewanym pokoju. Gdy zimowałam w piwnicy, to nigdy nie przetrwały zimy. Muszą mieć sporo światła.
Rozmnażam je z sadzonek w ziemi z perlitem pod nakryciem.

[Rzepka]

Dzięki za info, bardzo lubię lantany, ale co roku kupuję nowe, w tym roku poza tutti frutti nie natrafiłam na odmiany z innymi kolorami, nigdy nie udało mi się ich przezimować, ale moje są wsadzane do gruntu a na zimę do donicy.

Pozdrawiam

[Dora1964]

Aniu
Czy one są przechowane przez zimę, czy to są młode sadzonki?

[Ulpen11]

Ja swoją lantanę bez problemu zimuję w chłodnym garażu. Gubi liście, ale i tak raz na miesiąc podlewam. Wisną póżno wystawiam na zewnątrz,bo nie mam miejsca w domu, by ją w ciepłym pokoju wybudzać. Wcześniej trochę przycinam. Może przez to zakwita póżniej, ale za to kwitnie do przymrozków.

[kluska]

Przy jakiej temperaturze trzeba lantanę przynieść do domu?

[Ulpen11]

kluska Moja lantana wiosną znosiła niewielkie przymrozki, ale stała pod ścianą. Myślę, że do 0 st.C wytrzyma.

[kluska]

Ula a w garażu masz okno? I jaką temperaturę, jak na zewnątrz jest np. -15?

[Ulpen11]

W garażu jasno nie mam, bo parapet zastawiony doniczkami. Moja lantana po wniesieniu gubi liście, więc stoi na podłodze, gdzie światła jeszcze mniej. Temperatura nigdy nie spadła poniżej 0, bo mam możliwość odkręcenia kaloryfera, gdy zachodzi taka konieczność,ale to zdarza się bardzo rzadko.

[drozd]

Moja lantana Calippo Tutti Frutti w tym roku pokazała na co ją stać. Kwitnie niemal bez przerwy.

[basiaamatorka]

Dzień dobry - coś wątek zamarł, czyżby lantana spowszedniała? Fruczak gołąbek juz mnie odwiedza, ciekawe, że się "dowiedział" o lantanie na balkonie .

[Artur89]

Wydaje mi się, że w tym roku jest całkiem trudna do zdobycia... jeszcze spróbuje wyskoczyć na Bronisze ;)

[izaziem]

Muszę koniecznie jakąś upolować...bo stęskniłam się za nimi. Kilka lat miałam wychodowaną na drzewko ale którejś zimiy ją przelałam. Zimowałam w piwnicy, gubiła całkiem liście i późno wypuszczała.