Monstera dziurawa (Monstera deliciosa) - uprawa

[raflezja]

Ależ oczywiście, że nie umiera po kwitnieniu!
To przedstawiciel Araceae.
Brawa wielkie!
Widziałam kwitnące monstery za granicą, ale w mieszkaniu nigdy!

[tralaluszy]

Jakie te monstery piękne! Ja marzyłam pół życia o niej, ale miałam małe mieszkanie. Teraz od kilku lat cieszę się swoją własną monsterą. Przy okazji zapytam o coś.
Zauważyłam kilka dni temu,że pęd główny, najgrubszy, najbardziej ulistniony, został kilka centymetrów nad ziemią po prostu urwany. Oczywiście to wina mojego rozszalałego psa Rozpacz moja była wielka. Ale co bardzo mnie dziwi, nic nie więdnie, roślina wygląda normalnie. Czy to zasługa korzeni powietrznych? Minęło już kilka dni, od kiedy zauważyłam szkodę. Włożyłam końcówkę do nowej doniczki z ziemią i czekam. Jak myślicie, jest szansa,że ten pęd utrzyma się przy życiu na samych powietrznych?

[raflezja]

Te korzenie powietrzne wrastając w podłoże przekształcają się w korzenie "normalne".
Więc chyba będzie dobrze.

[tralaluszy]

Rafi, tylko większość z tych korzeni nie wrasta w ziemię, zwisają poza doniczkę, a niektóre z nich wrastają w podpórkę. Miejmy nadzieję,że to wystarczy. Póki co, wygląda tak:

[raflezja]

No to ja nie wiem..
W każdym razie monsterę masz wielka i piękną, a korzenie powietrzne, tak jak napisałam, powinny dać radę w ziemi.

Aha. Monstera ma liście skórzaste. Niejednokrotnie zdarzyło mi sie uciąć kawałek pędu z liśćmi i zostawić gdzieś w kącie. Okazuje się, że nie więdną od razu.

[tralaluszy]

Czas pokaże. Poinformuję o rozwoju sytuacji

[tamituu]

Witam. Posiadam moją monsterę od ponad roku. W tym czasie rozrosła się co najmniej kilkukrotnie ale zaczęła sie płożyć, z racji tego, że stała bez tyczki na dużym i dobrze oświetlonym parapecie. W tej chwili zmieniłem mieszkanie i chcę jej trochę pomóc rosnąć w gorę a nie na boki. Czy uwiązanie dość juz dużej rośliny nie będzie dla niej problemem?

[bkzcb]

Witam. Mam pytanie co do Monstery dziurawej ktorą kupiłem na wiosnę. Bardzo ładnie i szybko rośnie. Wypuszcza bardzo długie korzenie powietrzne. Czy mogę te korzenie włożyć do doniczki żeby wrosly w ziemię? Ukorzenia się w ziemi?

Drugie pytanie jest takie ze mam w domu stara zaniedbana Monstere która ma z 10 lat. Obciąłem jeden z czubków i zrobiłem z niego sadzonkę która się ukorzeniła. Obciąłem go razem z korzeniem powietrznym, wszystko przykryłem warstwa ziemi i bardzo ładnie rośnie. Czy resztę sadzonek tez tak sadzic? Zakopując korzeń powietrzny? Ile takich sadzonek powinno się sadzić do doniczki? Na razie sadzę po 3-4 w małym okręgu żeby w środek wbić palik kokosowy (podporę).

Z góry dziękuję za porady.

[eriopus]

Korzenie powietrzne przy styczności z podłożem wrastają w nie
Myślę , że 3 czy 4 rośliny do dobra opcja. Trzeba tylko później uwzględnić wielkość doniczki i odpowiednie nawożenie aby równomiernie przyrastały.

[tralaluszy]

Korzenie powietrzne są w stanie utrzymać przy życiu dużą roślinę, jeśli zabraknie korzeni podziemnych, kiedy roślina zostanie złamana, odcięta. Moja ponadmetrowa monstera została urwana około 10cm nad ziemią i w ogóle tego nie odczuła, korzenie powietrzne przejęły rolę podziemnych.

[bkzcb]

Wszystko jasne, dziękuję za porady.


----12 lip 2015, o 12:51----
?
A jakby ktos zainteresowany przeglądał posty to cytuje "Nie obcinamy korzeni powietrznych powstających u starszych okazów. Tam gdzie to możliwe, można je skierować do podłoża, gdzie przekształcą się w normalne korzenie podziemne." H.Heitz - 1000 najpiękniejszych roślin.

[ikris]

Jakiś czas temu dostałem kilka szczepek Monstery. Były obcięte z dwoma listkami, łodygą i korzeniem napowietrznym. Wszystkie wsadziłem do wody. Po tygodniu już puściły korzenie, więc przesadziłem do doniczki. Niestety jedna szczepka tak się moczy już od miesiąca i nic. Co powinienem dalej robić? Wsadzić ją do ziemi (korzenie same urosną) czy dalej ją trzymać w wodzie?



----25 lut 2017, o 20:20---

Po prawie 3 miesiącach szczepki zasadzone, przyjęły się, a nawet wypuściły 4 listki. Niestety jedna zasadzona szczepka jest oklapnięta i ma lekko pozwijane listki. Czego to może być oznaka? Czy będzie coś jeszcze z niej?

[norbert76]

Zima to niezbyt fortunny okres na ukorzenianie roślin. Takie zabiegi robi się od wiosny do lata, kiedy jest ciepło i dużo światła. To, że udało się z tamtymi to sukces. Najprawdopodobniej ta jedna po prostu się nie przyjęła. Jeśli jest oklapnięta, pomimo podlewania to wszystko wskazuje, że korzenie nie urosły wystarczająco albo zostały uszkodzone. Wyjmij delikatnie z doniczki i sprawdź w jakim stanie jest system korzeniowy.