Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

[norbert76]

Jeśli się podniosły to nie ma potrzeby ich związywać.
Jak przesadzisz do przepuszczalnego podłoża, to doniczka nie powinna być większa o około max 2 cm na średnicy od bryły korzeniowej.
Podlewaj większą ilością wody, na zasadzie więcej a rzadziej.

[Shorty Meeks]

Witam. Mija Kalatea niedawno wypuściła nowy liść. To największy liść jaki ma. Rósł on pięknie aż do czasu gdy się w pełni rozwinął i wtedy opadł w dół i teraz zwisa wiotki. Kalatea stoi dwa metry od okna i dwa metry od nawilżacza powietrza. Temperatura w pokoju to 25 stopni, ziemia jest zawsze subtelnie wilgotna. Nie jest przelana. Czy jest to normalne zachowanie u tej rośliny? Prosze także o ocenę stanowiska na którym ta roślina się znajduje te okno jest skierowane na wschód. Nie wszystkie liście składają się na noc. Rośnie w mieszance 3:1 ziemia do roślin zielonych COMPO i perlitu.

[norbert76]

Za ciemne stanowisko. Postaw bliżej okna.

[Shorty Meeks]

Ok. Sprawdzę w kolejnych dniach czy coś się poprawi. Dzięki za odpowiedz.
Myślisz ze Monstera poradzi sobie w tym miejscu? Wiem ze mam ciemne mieszkanie dlatego wybrałem rośliny cieniolubne, chce je jakoś dopasować do wystroju.

[norbert76]

To nie jest wątek o monsterze - mamy osobny, ale to zależy od wystawy. Zajrzyj do wątku o Monsterze.

[katkareczka]

Witam! Koleżanka oddaje mi dzisiaj calatheę compacstar do odratowania - czy jest dla niej jakakolwiek szansa? Poniżej wklejam zdjęcie. Prawie wszystkie (o ile nie wszystkie, nie widziałam jej jeszcze na żywo) liście są żółte, niektóre mają już rdzawe plamy. Była pryskana czymś na mszyce, teraz podobno nie ma już szkodników. Dziś wieczorem będę sprawdzać stan korzeni i prawdopodobnie ją przesadzać, bo ciągle jest w podłożu sklepowym, ale na pierwszy rzut oka nie wygląda mi to na grzyba. Ciąć te żółte liście? Zostawić jakieś w ogóle? Pryskać czymś? Jest jakaś nadzieja? Warto? ;)
https://tiny.pl/7wntg

[norbert76]

Gdzie tutaj widzisz grzyba i na co chcesz pryskać i czy w ogóle roślina miała wcześniej szkodniki czy po prostu była pryskana żeby poprawić stan rośliny?

Te rośliny co prawda są podatne na ataki przędziorków, ale nie zwalcza się ich środkiem na mszyce, bo to zupełnie inna grupa szkodników.

Błędem podstawowym było za to trzymanie cały czas w podłożu produkcyjnym. Niestety musisz się oprócz tego dowiedzieć o warunkach uprawy, podlewanie, czy doniczka stała wsadzona do osłonki, stanowisko, itd.
Opierając się tylko na żółtych liściach to będzie wróżenie z fusów.
Natomiast sprawdzenie korzeni to zawsze podstawa w takich sytuacjach.
Inna sprawa, że ogólnie te rośliny są trudne w uprawie w warunkach domowych, a chorą kalatee ciężko uratować.

[katkareczka]

Napisałam właśnie, że na grzyba mi to nie wygląda, czyli go wykluczyłam do tej pory jedyny problem jaki miały moje Kalatee, to były suche końcówki liści ze względu na niską wilgotność powietrza. Nie spotkałam się jeszcze ze zżółkniętymi liśćmi praktycznie w całości, nie wiem więc jaka może być tego przyczyna. Roślina była przygarnięta ze sklepu jako odpad, niestety już w takim stanie. Pierwsze co planuję zrobić to obejrzeć pod kątem ewentualnych pozostałości szkodników, przesadzić ją do mieszanki ziemi uniwersalnej i perlitu, sprawdzić oczywiście korzenie, przy okazji robiąc jej prysznic. Zastanawiam się tylko czy obcinać żółte liście, czy sama je zrzuci? Te chore liście są chyba sporym obciążeniem dla rośliny?

[norbert76]

A, to jeśli została wzięta z wyprzedaży i podobnym stanie to obecnego, to cudów nie oczekuj.
Nawet gdyby zapewnić po zakupie warunki uprawy jak w oranżerii, to i tak gwarancji że przeżyje dużych nie ma.
W marketach, te rośliny są zwykle przelewane, czasami zbytnio przesuszane. Podejrzewam to pierwsze.
Żółte liście do odcięcia, nie biorą już udziału w procesie fotosyntezy. Reszta zależy od tego ile zostanie zielonych liści oraz jaki jest stan korzeni.
Jeśli coś z tego się ostanie, to doniczkę dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej i stawiasz na podstawce.

[herrh]

Hej proszę o poradę mam problem z moją Calathea. Od spodu liście jej się zawijają oraz niektóre żółkną. Kwiatek był przesadzony ok 2,5 tygodnia temu zaraz po zakupie. Podlewam nie regularnie w zależności od tego jak suche jest podłoże (staram się utrzymać lekko wilgotne), kwiat stoi w odległości ok 3-4 metrów od okna, za pomocą nawilżacza utrzymuje wilgotność powietrza 70-75% temperatura w pomieszczeniu to ok. 23-26 stopnie,
https://imagizer.imageshack.com/img922/4200/HnC0G4.png
https://imagizer.imageshack.com/img922/4977/TS6PCq.png
https://imagizer.imageshack.com/img924/20/j6qoDl.png
https://imagizer.imageshack.com/img922/5280/hwwljN.png


Za duże zdjęcia! Zamieniłem na linki/N.

[norbert76]

4 metry od okna to możesz sobie postawić sztuczne kwiatki, a nie żywe rośliny.

Żywe rośliny potrzebują światła, przestaw bliżej okna.

Sprawdź czy nie ma szkodników, jeśli nie to mogą być pierwsze oznaki załapania infekcji grzybowej. Strumień pary nie jest skierowany bezpośrednio na rośliny?

[herrh]

Mam bardzo duże okna balkonowe wiec te 4 metry od okna to i tak jest bardzo jasno (no może 3 metry) to są strumień pary nie jest kierowany bezpośrednio na rośliny ale jest dość blisko roślin. Przy okazji jeszcze zapytam jak wygląda kwestia doświetlania lampą? Można czy raczej nie powinno się?

[norbert76]

To się tylko Tobie wydaje że jest jasno. Rośliny odbierają to inaczej, poza tym liczą się prawa fizyki i rozkład natężenia światła. W odległości 3 - 4 metry od okna masz średnio zaledwie kilka procent natężenia światła w porównaniu do tego przy samym oknie.

Kalatee potrzebują jasnego stanowiska blisko okna, o ile nie jest to południowa wystawa. Przy północnej tylko parapet. Inaczej nie tylko będą wegetować, ale będą też łatwiej podatne na ataki szkodników oraz chorób grzybowych.
Przestaw blisko okna i zrób oprysk preparatem grzybobójczym. Rośliny powinny mieć też stałą cyrkulację powietrza, czyli przynajmniej uchylone okno.