Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

[Agni_88]

Witam. Postawiłam ja na podłożu wypełnionym keramzytem. Dodatkowo obok postawiłam nawilżacz który chodzi minimum 6h dziennie ale to nie pomogło. A wręcz przeciwnie liście zrobiły się zwinięte na końcach, brązowe i twarde w tych miejscach gdzie zmieniły kolor. Zwróciłam się do was ponieważ czytając o pielęgnacji były sprzeczne informację co do nasłonecznienia i wilgotności.
Pozdrawiam

[norbert76]

Czy strumień pary z nawilżacza leci bezpośrednio na roślinę? Jeśli tak, to źle. Jaką masz temperaturę w pomieszczeniu? To jest roślina ciepłolubna i potrzebuje temperatury powyżej 20 stopni przez cały rok.
Jaką masz wilgotność powietrza w pomieszczeniu - mierzysz?
6h to za krótko, u mnie nawilżacz chodzi przez kilkanaście godzin.
Dobrze jest, jak napisałem wcześniej sprawdzić stan korzeni. I najlepiej przesadzić do mieszanki ziemi uniwersalnej i rozluźniacza w postaci żwirku albo agroperlitu.
Światło: najlepiej parapet okna lub jego bezpośrednie otoczenie, nie dalej niż około metr od niego. Jedynie należy uważać ze słońcem na południowej albo zachodniej wystawie, jeśli trzymasz na parapecie.

[Inkanus]

Witam. U mamy rosła Calathea która jest w opłakanym stanie. Zabrałem ją do siebie i mam pytanie, czy roślinę Waszym zdaniem da się odratować? Podlałem ją dwa dni temu, w domu mam ziemię do roślin zielonych i jakiś brykiet kokosowy roślin oraz keramzyt i lawę wulkaniczną na dno. Przesadzać i patrzeć co się dzieje?

[norbert76]

Tu już nic nie da się zrobić.

[greenhome]

Witam. Posiadam calathea jak na zdjęciu, zakupiona latem. Rosła ładnie do listopada, wdały się sią ziemiórki. Przesadziłam ją, korzenie umyłam, ale teraz liście odbarwiają się, zwijają i zasychają. Wczoraj spryskałam ją preparatem na grzyb i dzisiaj wygląda jak na zdjęciu Proszę o poradę jak ją uratować

[norbert76]

Pierwsza kwestia, posadzona jest do pojemnika bez odpływu, do samej ziemi zamiast mieszanki ziemi i rozluźniacza?
Jak często podlewasz?
Na moje oko, jeśli dwa pierwsze pytania są na tak, to jest źle - roślina została przelana.
Inna sprawa, że rośliny wymagają stałej podwyższonej wilgotności powietrza powyżej ok. 60%.
Jeśli grzejesz namiętnie w grzejniku, to masz zdecydowanie za suche powietrze.

[greenhome]

Posadzona jest w ziemi do roślin zielonych z dużym dodatkiem piasku, na spodzie keramzyt ogrodniczy; doniczka z odpływem; ziemia jest wilgotna, ale nie mokra.
Podlewana raz w tygodniu, spryskiwana codziennie, stoi w pokoju bez grzejnika, przesadzałam ostatnio po ziemiórkach, ale teraz nie wiem czy ją ruszać czy zostawić.

[norbert76]

Spryskując roślinę podnosisz wilgotność powietrza na krótki okres czasu. Lepszym rozwiązaniem jest nawilżacz. Dobrze jest sprawdzić wilgotność powietrza w pomieszczeniu. Bez grzejnika, przy temperaturze około 18 - 20 stopni może wystarczyć nieco niższa wilgotność powietrza na poziomie ok. 50%. Niemniej to jedna kwestia, dalszą pozostaje niezbyt właściwe podłoże. Z piaskiem trzeba uważać, bo jak go dasz za dużo, to mogą powstawać zastoiny wodne. Dlatego lepiej dawać większy żwirek albo perlit. Kolejna kwestia, to podlewanie - calathea potrzebuje stale umiarkowanie wilgotnego podłoża, ale w tym podłożu może ono nieco wolniej przesychać i dwa trzymanie w pomieszczeniu o niższej temperaturze nie wymaga aż tak częstego podlewania. W ogóle zrezygnuj z podlewania co do dnia, ja obecnie podlewam co około 2 tygodnie. Jeśli wierzchnia wartwa podłoża zaczyna delikatnie przesychać, dopiero wtedy podlewaj. I tak, aż do wiosny. Na wiosnę proponuję przesadzić do nowej mieszanki, jaką podałem wyżej.
Na razie ogranicz podlewanie i postaraj utrzymywać nieco bardziej podwyższoną wilgotność powietrza. Spróbuj, choć to połowiczne rozwiązanie, postawić doniczkę na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem.
Generalnie to trudne w uprawie rośliny i rzadko udaje się utrzymać w dłuższej perspektywie czasu w warunkach mieszkaniowych.

[greenhome]

W pokoju jest ciepło, powyżej 22 stopni, jak tylko ziemia odrobinę przeschnie postaram się ją delikatnie przesadzić do nowej z dodatkiem żwirku, może faktycznie ten piasek stanowi problem.
Dziękuję, będę próbować i powalczę o nią.

[norbert76]

Przy takiej temperaturze bez nawilżacza nie obejdzie się.

[greenhome]

Dziękuję. nawilżacz kupię, dzisiaj ją przesadziłam do suchej ziemi, postawiłam na tacce z mokrym keramzytem. Zobaczymy

[ckumbria]

Witam! Od dawna czytam ten wątek, ale tym razem postawoniłam już napisać, bo jestem w kropce(słyszałam, że macie magików od marantowych).
Znaczy Calathea po zimie zaczeła puszcać plamy na liściach, prawdopodobnie było to od suchiego powietrza. Ale nawet w tych warunkach była przepiękna.
Na liściach zaczeli pojawiać się duże suche plamy, po środku blaszki liściowej też, ale nie mam innego zdjęcia niż to:



Zaczeły rodzić się również bardzo pogniecione liścia:


Ale cały czas była w starej ziemi, wiec postanowiłam przesadzić i to był gigantyczny błąd, ponieważ dobrałam nie odpowiednią ziemie, zbyt cieżką. Za jakiś czas pojawiła się pleśń na ziemi, oraz grzyb. Wiec kupiłam Topsin M i spryskałam ją 1 raz. Było to w majówke.

Obecny stan jest taki:



1. Nowa przepuszczalna ziemia z perlitem, troche torfu.
2. 2,5 metry od okna zachodniego.
3. Podlewanie wtedy gdy przeschnie górna warstwa(w takim trybie była wychowywana od samego początku, jak zmieniłam na częściej, zaczął się grzyb).
4. Korzenie w dobrym stanie. Ma jakieś kapsułki na korzeniach(co to jest? Trzyma tam wodę?)
Roślina czuje się lepiej, puszcza nowe liścia. Ale te liścia rodzą się z czarnymi plamami.





Proszę o pomóc!

[norbert76]

Za daleko od okna!!! Postaw bezpośrednio przy nim, chyba że jest to wystawa południowa, wtedy około 1 metr od okna.
W roślinie musi dalej krążyć infekcja grzybowa, spróbuj zrobić oprysk innym preparatem grzybobójczym.
Kalatea potrzebuje stałej podwyższonej wilgotności powietrza (powyżej około 60%) i temperatury powietrza powyżej 20 stopni. Spryskiwanie liści nic nie daje, tylko nawilżacz powietrza.
Większość tych roślin ciężko utrzymać w dobrym stanie w dłuższej perspektywie czasu w warunkach mieszkaniowych.