Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Cybermucha
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 3 lut 2020, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dobrze. Dziękuję za pomoc i zabieram się za ratowanie rośliny.
zuzannag
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 20 lut 2020, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witajcie! Od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką pięknej Calathei - dokładnie Calathea Orbifolia. Roślina została kupiona pod koniec grudnia 2019 i dotychczas nie sprawiała żadnych problemów, ciesząc oko swoim wyglądem. Jednak ostatnio coś się zadziało i postanowiłam zapytać osób bardziej doświadczonych ode mnie w uprawie tej rośliny.


1) Roślina nie została przesadzona, ale ziemia w której się znajduje to raczej dobrze przepuszczalne podłoże - mieszanka ziemi, torfu i piasku, z dodatkami włókna kokosowego - sama byłam zaskoczona jego jakością, bo nie spodziewałam się takiego podłoża u rośliny sklepowej. W związku z tym, uznałam, że zaczekam z jej przesadzeniem te 2 miesiące i przesadzę ją od razu do większej doniczki. Podłoże jest już zamówione ze strony zielony parapet i producent zapewnia, że jest bardzo dobre dla tego typu roślin - https://zielony-parapet.pl/podloza/529- ... 63996.html

Doniczka ma 19 cm średnicy, a roślinka co najmniej 45 cm wysokości

3) Roślina do tej pory rosła jak na drożdżach - od połowy grudnia wypuściła 4-5 nowych liści, które rozwinęły się i urosły zdrowe, bez żadnych skaz.Dwa ostatnie liście, jakiś tydzień po rozwinięciu zaczęły chorować. Jeden z nich zrobił się wątły i zwinął się z jednej strony (pokażę to na zdjęciu), co więcej pojawiła się szaro-brązowa zgnilizna (?), coś jakby uschnięcie boku liścia tylko tyle, że miękkie. Drugi liść z kolei na jednym boku wygląda jakby został "nadżarty", po prostu zrobiła się w nim od zewnętrznej strony brązowa plama, która po paru dniach jeszcze bardziej uschła i zostawiła w roślinie dziurę. Co więcej pojawiły się dziwne "tłoczenia" jakby wklęśnięcia i wypukłości, ale tylko na tym jednym liściu. Oba mają około tygodnia, może półtorej.

Jeśli chodzi o utrzymanie:

* Stoi w salonie, dość jasnym, około 3-4 metry od okna, mniej więcej na wprost, tak, że nie padają na nią bezpośrednio promienie słoneczne. Stała tam od początku. Przez około tydzień (podczas mojego wyjazdu, jakiś tydzień po kupnie), była przestawiona naokoło 1-1,5 m od okna i wtedy zauważyłam, że liście brązowieją bardzo delikatnie, w związku z czym, została z powrotem przestawiona na miejsce oddalone od okna. I wszystko wróciło do normy. Nowe liście rosły zdrowe, a na starych zmiany nie postępowały. Jest to pokój mniej więcej na północny zachód,

* Podlewanie delikatne, raz na jakiś czas, gdy po sprawdzeniu palcem było suche, przegotowaną, odstaną wodą, nie za dużo. Do tego regularne zraszanie powietrza nad i wokół rośliny, robiłam taką mgiełkę, również wodą przegotowaną i odstaną, od czasu do czasu spryskiwałam również liście. Roślina dobrze to znosiła.

* Jest szansa, że raz została odrobinę przelana, ale było to już jakiś czas temu. Pozwoliłam podłożu przeschnąć całkowicie i przez parę dni nie podlewałam. Objawy przelania znikły.

* Temperatura w mieszkaniu to co najmniej 19 stopni - mam ogrzewanie gazowe w związku z czym utrzymanie jej nie stanowi problemu. Niekiedy temperatura zwiększana jest do 20-21 stopni maksymalnie, ale dzieje się to stopniowo, a kaloryfer jest pod oknem - czyli nie ma styczności z podmuchami ciepłego powietrza. Ogólnie w mieszkaniu nigdy nie ma temperatury poniżej 18 stopni.

* Nie stoi w przeciągu i nie ma problemu z wiatrem

* Jedyna sytuacja, która dała mi do myślenia, to około tydzień temu, w pokoju w którym się znajduje był zapalony zielony papieros, ale od razu kazałam go zgasić i wyjść do innego pokoju. Od tamtej pory nie było żadnego dymu ani nic takiego, teraz odbywa się poza mieszkaniem.

http://imageshack.com/a/img923/7036/7g47Z2.jpg
http://imageshack.com/a/img921/3670/7tUg9j.jpg
http://imageshack.com/a/img923/8463/QffSte.jpg
http://imageshack.com/a/img923/7637/WyvJT1.jpg
http://imageshack.com/a/img921/1373/eMSzjq.jpg
http://imageshack.com/a/img921/4167/FyXPIQ.jpg
http://imageshack.com/a/img921/9403/qtUkkU.jpg
http://imageshack.com/a/img921/5193/pn1e24.jpg
http://imageshack.com/a/img922/2624/Nyo40o.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7850/UkKhlr.jpg
http://imageshack.com/a/img924/2183/krizun.jpg

Mam nadzieję, że zdjęcia dodadzą się poprawnie.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wszystko masz w wątku, wystarczy poczytać...

Popełniłaś podstawowe błędy uprawowe i tyle. Pozwolę sobie zapytać czy przed zakupem albo tuż po poczytałaś o warunkach uprawy tych roślin?

1. 3 - 4 metry od okna to możesz postawić sztuczne kwiatki. W takiej odległości do rośliny dociera raptem kilka - kilkanaście procent natężenia światła w porównaniu do stanowiska przy parapecie. Dla większości roślin graniczną odległością od okna to jest około 2 metrów. Dla Calathea stanowisko powinno być nie dalej niż około metr. Oprócz wystawy południowej lekka dawka słońca nie zaszkodzi. Twoja wstępna ocena była tutaj błędna. Brązowienie liści było od czegoś innego, najprawdopodobniej aklimatyzacji.
2. Rośliny przesadzamy niezwłocznie po zakupie do przepuszczalnego podłoża gdyż podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy roślin. Takie podłoże z linku może być.
3. Podlewanie - w przypadku tych roślin nie wolno dopuszczać do przesychania podłoża! Ma być ono cały czas umiarkowanie wilgotne. Podlewasz też większą ilością wody, to nie kaktusy. Rośliny te rosną gdzie masz obfite opady.
4. Wysoka wilgotność powietrza, zwłaszcza przy temperaturze powyżej ok. 20 stopni na poziomie ok. 60%. Z góry zaznaczę, że żadno spryskiwanie tej wilgotności nie podniesie, a tylko nawilżacz elektryczny umieszczony w pobliżu rośliny, uruchomiony na większość doby. Jedynie strumień pary nie może być skierowany bezpośrednio na roślinę. Przy niższej temperaturze wystarczy około 50%.
5. Sprawdź czy nie ma szkodników, zwłaszcza od spodu liści. Jeśli nie ma, patrz pkt. 1- 4.

Takie wgłębienia na liściach są czysto mechaniczne i wynikają ze zbyt mocno ściśnięcia podczas tworzenia liścia w jego pochwie. Może to też być powiązane ze zbyt suchym powietrzem.

Po przesadzeniu odczekaj około 3 - 4 tygodni i aż do jesieni regularnie stosuj mineralny nawóz do roślin zielonych,
co każde podlewanie.

Czyli do poprawy, podłoże, stanowisko, podlewanie i wilgotność powietrza - i tyle. Nie zmienia to faktu że wybrałaś roślinę, która średnio nadaje się do uprawy w mieszkaniu. C. Orbea najlepiej sobie radzi w oranżerii albo cieplej szklarni. Co wyglądu przed zakupem i początkowym niezłym wzrostem to tylko z tego względu że rośliny są pędzone przez producentów. W warunkach domowych, a zwłaszcza w niekorzystnych dla roślin tropikalnych okresie jesienno-zimowym, wychodzą wszystkie problemy. Ciężko będzie Ci też uzyskać wygląd rośliny w porównaniu przed zakupem i tuż po, nawet spełniając warunki o których napisałem wcześniej.

Jeśli już chcesz uprawiać te rośliny, to poszukaj C. Network, o wiele lepiej sobie radzi w warunkach domowych i ma bardzo duże roczne przyrosty.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
patiszon71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 29 lut 2020, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Calathea Network

Post »

Witam, mam problem z moją roślinką. Brązowe plamy są już na każdym liściu. Kalatea jest młoda, ma około pół roku. Stoi ok 1 metra od okna (wschód/południe), podłoże lekko wilgotne, zraszana codziennie, co drugi dzień, ziemia jak z linku https://zielony-parapet.pl/podloza/529- ... 63996.html Szkodników widocznych brak.


Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Zrób zdjęcie górnej części liścia.
Zraszanie wodą nic daje, w ten sposób nie podniesiesz wilgotności powietrza, a te rośliny potrzebują jej stale podwyższonej.
Jaką wodą podlewasz, jaką ma twardość? Jak z nawożeniem? Jaką masz temperaturę otoczenia?
Doniczka ma odpływ i stoi na podstawce?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
patiszon71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 29 lut 2020, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Podlewam wodą przegotowaną, odstaną bo mam twardą wodę. Nawożenie teraz zimą raz w miesiącu, nawozem do roślin z ozdobnymi liśćmi(połowa dawki). Doniczka ma odpływ, stoi w osłonce. Jest drenaż. W pokoju jest ok 23-24 stopni. Doniczka nie stoi koło grzejnika
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

No to trzy błędy:

1. Wywal osłonkę i postaw na podstawce, do korzeni musi docierać powietrze. Wyciągnij roślinę z doniczki i sprawdź stan korzeni. Nie wiem czy dobrze widzę, ale na podłożu widzę pleśń.
2. Jeśli masz twardą wodę, przygotowanie jej może być niewystarczające. Dobrze jest sprawdzić wtedy poziom jej twardości. Na podłożu widać charakterystyczny osad soli wapnia. Dobrym rozwiązaniem zmiękczenia wody jest kupno torfu oraz lnianego woreczka, do którego wsypujesz torf i zanurzasz na dobę w wiadrze wody. Torf w woreczku używasz 3 razy, a potem dajesz nową porcję.
3. Jeśli wcześniej, po przesadzeniu do okresu jesienno-zimowego regularnie nawoziłeś, a podłoże wg opisu zawiera już nawóz długodziałający, mogło dojść do przenawożenia. Osobiście polecam normalną ziemię uniwersalną bez dodatku nawozu i tylko nawożenie mineralnym nawozem.

Szczerze mówiąc, to Twoja calathea nie wygląda zbyt okazale. Moja w ciągu tego okresu ma o wiele większe przyrosty, wypuszczając praktycznie non stop nowe liście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
patiszon71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 29 lut 2020, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ok dzięki za rady. ;-) Biedna jest strasznie, od października nie wypuściła nowego liścia. Miała być łatwa w uprawie, a sprawia więcej problemów niż reszta moich roślin. ;-)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Bo generalnie jest chyba z najłatwiejszą z tej grupy roślin. Mam ją od kilku lat i średnica wynosi prawie metr. :wink: Rośnie jak chwast.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cytryny_cytryny
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 mar 2020, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kalatea - plamistość liści

Post »

Kochani, proszę o pomoc. 3 tygodnie temu dostałam kalateę, która miała każdy liść na samym czubku przyschnięty. Teraz roślina zaczyna podupadać, tzn. jej liście są coraz niżej. Czy może to wynikać z kilkugodzinnego transportu samochodem i roślina nie odnajduje się w nowym mieszkaniu? Dodatkowo na niektórych liściach zaczęły się pojawiać plamy. Nie znalazłam żadnych larw, ale ze 3 muszki w liściach. Co zrobić z tą moją biedną roślinką? ;:145
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Zacząć od lektury tego wątku, znajdziesz wa nim wszystkie informacje dot. uprawy tej rośliny.

Plamy mogą być objawem poparzenia od słońca, jeśli była narażona zarówno podczas transportu, jak i na obecnym stanowisku.

Na pewno wymaga przesadzenia do nowego podłoża oraz dokładnego sprawdzenia korzeni oraz samej rośliny pod kątem szkodników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cytryny_cytryny
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 mar 2020, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Myślę, że nie chodzi o plamy od słońca - była przewożona wieczorem, w domu stoi w miejscu, gdzie nie jest narażona bezpośrednio na promienie słoneczne.
Z tego co wiem była przesadzana w październiku, powinnam są przesadzić jeszcze raz?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Trzeba przesadzić, bo na pewno rośnie w nieprawidłowym podłożu. Zamiast samej ziemi, powinna być mieszanka ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji ok. 3:1, można dodać trochę podłoża do storczyków.
Poza tym tak czy owak trzeba zajrzeć do korzeni.
Sadzimy do doniczki z odpływem i stawiamy na podstawce.
Plamy mogą być też objawem jakieś choroby grzybowej, np. wskutek przelania, albo obecności szkodników.
Niemniej trzeba sprawdzić system korzeniowy. Przy okazji sprawdzisz czy w podłożu nie ma żadnych szkodników.

Schnące końcówki liści to objaw zbyt suchego powietrza. Te rośliny potrzebują stałej podwyższonej wilgotności powietrza powyżej ok. 60%. Czyli grzejnik do wyłączenia oraz można próbować postawić doniczkę na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem. Ale jeśli dalej będą schnąć, to trzeba będzie pomyśleć o elektrycznym nawilżaczu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”