Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Zrób zdjęcia całej rośliny i spodniej części liści.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Cybermucha
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 3 lut 2020, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dobry wieczór. Potrzebuję pilnej pomocy w sprawie mojej Stromante Triostar. Jej liście od spodu zaczęły blednąć. Nie są tak bordowe jak kiedyś. Nowe wyrastające też wychodzą blade. Dodatkowo usychające brzegi liścia. Pod spodem liści zauważyłam malutkie białe kropeczki - czytałam tu na forum, że to przędziorki. Jutro chcę kupić jakiś preparat na to robactwo, na razie przetarłam delikatnie liście wodą... Co powinnam kupić, żeby to zwalczyć i czy przesadzić potem/przed tym roślinkę? Boję się, że dostanie szoku w taką porę. Obok mam dwie sadzonki odcięte z tej głównej, które zostały rozsadzone ok. pół roku temu i ładnie rosły, ale w obu przypadkach nowy liść również ma blady spód i boję się, że zostały wszystkie zaatakowane... Czy inną przyczyną może być przelanie rośliny i przez to gnicie korzeni?

Triostar stoi u na ziemi ok. 2m od zachodniego okna balkonowego, podlewane dosyć często wodą przegotowaną (choć mam na mieszkaniu bardzo twardą i nie wiem czy to wystarczy), ok. co 2-3dni, jak lekko przeschnie wierzchnia warstwa ziemi. Ziemia do palm (w składzie torf wysoki, agrosil i perlit), na dnie osłonki keramzyt. Obok w odl. 2m nawilżacz ewaporacyjny utrzymujący wilgotność min. 60% (w trakcie świąt nie działał i mogło wtedy trochę oddziaływać na roślinę, bo bez włączonego nawilżacza w mieszkaniu jest ok. 40%).

pod linkiem zdjęcia rodziny Triostar:
https://www.fotosik.pl/u/Triostar/album/2533953

Będę wdzięczna za rady i pomoc :)

Monika
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Błędy, błędy, błędy...

Po 1. Oczywiście, że za często podlewasz, Stromanthe nie jest rośliną bagienną! Utrzymujesz umiarkowanie wilgotne podłoże, ale nie może być zalane.
Po 2. Zbyt zbite podłoże - posadzone do samej ziemi bez uprzedniego wymieszania z rozluźniaczem.
Po 3. Zdecydowanie za daleko od okna - przestaw bliżej okna.
Po 4. Za twarda woda, co widać po osadzie na łodygach. Musisz pomyśleć o filtracji, względnie poszukać innych metod zmiękczania wody.

Jeśli chodzi o przędziorki, to Sanium, Floramite albo Vertimec. Niemniej szkodników aż tak dużo nie widać, przede wszystkim problem leży po stronie zbyt częstego podlewania oraz nieprawidłowego podłoża oraz stanowiska.
Dobrze by było przesadzić do nowego podłoża sprawdzając przy okazji stan korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Cybermucha
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 3 lut 2020, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dziękuję.
Rozumiem.
Do tej pory roslinka sie dobrze rozwijala w tym miejscu, od strony poludniowej tez dochodzi slonce, w kwietniu jak stala na parapecie zachodnim na 7pietrze to marniala, wtedy czytalam ze jest raczej cieniolubna dlatego ja przestawilam i odżyła. Czy ze wzgledu na zime powinnam jednak dac ja na parapet? Podlewac zatem jak wierzchnia warstwa calkowicie wyschnie? Planuje przesadzic do doniczki z podstawka. Czy konieczne bedzie wysypanie keramzytu na dno? Jakie proporcje ziemi do rozluzniacza? 2:1? Co najlepiej zastosowac jako rozluzniacz?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ostre słońce może szkodzić, ale nie można przesadzić w drugą stronę.
W okresie wegetacji można postawić około metra od parapetu, teraz może stać na parapecie. Roślina cieniolubna jest pojęciem względnym - nasze mieszkania zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym są zbyt ciemne dla roślin.

Podłoże - mieszanka ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji ok. 3:1.
Podlewanie, podłoże ma być cały czas umiarkowanie wilgotne ale nie zalane. Jak wierzchnia warstwa ziemi delikatnie zaczyna jaśnieć wtedy podlewasz.
Drenaż zawsze dobrze dać.


PS. Proszę używać wszystkich polskich liter - regulamin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Cybermucha
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 3 lut 2020, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dobrze. Dziękuję za pomoc i zabieram się za ratowanie rośliny.
zuzannag
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 20 lut 2020, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witajcie! Od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką pięknej Calathei - dokładnie Calathea Orbifolia. Roślina została kupiona pod koniec grudnia 2019 i dotychczas nie sprawiała żadnych problemów, ciesząc oko swoim wyglądem. Jednak ostatnio coś się zadziało i postanowiłam zapytać osób bardziej doświadczonych ode mnie w uprawie tej rośliny.


1) Roślina nie została przesadzona, ale ziemia w której się znajduje to raczej dobrze przepuszczalne podłoże - mieszanka ziemi, torfu i piasku, z dodatkami włókna kokosowego - sama byłam zaskoczona jego jakością, bo nie spodziewałam się takiego podłoża u rośliny sklepowej. W związku z tym, uznałam, że zaczekam z jej przesadzeniem te 2 miesiące i przesadzę ją od razu do większej doniczki. Podłoże jest już zamówione ze strony zielony parapet i producent zapewnia, że jest bardzo dobre dla tego typu roślin - https://zielony-parapet.pl/podloza/529- ... 63996.html

Doniczka ma 19 cm średnicy, a roślinka co najmniej 45 cm wysokości

3) Roślina do tej pory rosła jak na drożdżach - od połowy grudnia wypuściła 4-5 nowych liści, które rozwinęły się i urosły zdrowe, bez żadnych skaz.Dwa ostatnie liście, jakiś tydzień po rozwinięciu zaczęły chorować. Jeden z nich zrobił się wątły i zwinął się z jednej strony (pokażę to na zdjęciu), co więcej pojawiła się szaro-brązowa zgnilizna (?), coś jakby uschnięcie boku liścia tylko tyle, że miękkie. Drugi liść z kolei na jednym boku wygląda jakby został "nadżarty", po prostu zrobiła się w nim od zewnętrznej strony brązowa plama, która po paru dniach jeszcze bardziej uschła i zostawiła w roślinie dziurę. Co więcej pojawiły się dziwne "tłoczenia" jakby wklęśnięcia i wypukłości, ale tylko na tym jednym liściu. Oba mają około tygodnia, może półtorej.

Jeśli chodzi o utrzymanie:

* Stoi w salonie, dość jasnym, około 3-4 metry od okna, mniej więcej na wprost, tak, że nie padają na nią bezpośrednio promienie słoneczne. Stała tam od początku. Przez około tydzień (podczas mojego wyjazdu, jakiś tydzień po kupnie), była przestawiona naokoło 1-1,5 m od okna i wtedy zauważyłam, że liście brązowieją bardzo delikatnie, w związku z czym, została z powrotem przestawiona na miejsce oddalone od okna. I wszystko wróciło do normy. Nowe liście rosły zdrowe, a na starych zmiany nie postępowały. Jest to pokój mniej więcej na północny zachód,

* Podlewanie delikatne, raz na jakiś czas, gdy po sprawdzeniu palcem było suche, przegotowaną, odstaną wodą, nie za dużo. Do tego regularne zraszanie powietrza nad i wokół rośliny, robiłam taką mgiełkę, również wodą przegotowaną i odstaną, od czasu do czasu spryskiwałam również liście. Roślina dobrze to znosiła.

* Jest szansa, że raz została odrobinę przelana, ale było to już jakiś czas temu. Pozwoliłam podłożu przeschnąć całkowicie i przez parę dni nie podlewałam. Objawy przelania znikły.

* Temperatura w mieszkaniu to co najmniej 19 stopni - mam ogrzewanie gazowe w związku z czym utrzymanie jej nie stanowi problemu. Niekiedy temperatura zwiększana jest do 20-21 stopni maksymalnie, ale dzieje się to stopniowo, a kaloryfer jest pod oknem - czyli nie ma styczności z podmuchami ciepłego powietrza. Ogólnie w mieszkaniu nigdy nie ma temperatury poniżej 18 stopni.

* Nie stoi w przeciągu i nie ma problemu z wiatrem

* Jedyna sytuacja, która dała mi do myślenia, to około tydzień temu, w pokoju w którym się znajduje był zapalony zielony papieros, ale od razu kazałam go zgasić i wyjść do innego pokoju. Od tamtej pory nie było żadnego dymu ani nic takiego, teraz odbywa się poza mieszkaniem.

http://imageshack.com/a/img923/7036/7g47Z2.jpg
http://imageshack.com/a/img921/3670/7tUg9j.jpg
http://imageshack.com/a/img923/8463/QffSte.jpg
http://imageshack.com/a/img923/7637/WyvJT1.jpg
http://imageshack.com/a/img921/1373/eMSzjq.jpg
http://imageshack.com/a/img921/4167/FyXPIQ.jpg
http://imageshack.com/a/img921/9403/qtUkkU.jpg
http://imageshack.com/a/img921/5193/pn1e24.jpg
http://imageshack.com/a/img922/2624/Nyo40o.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7850/UkKhlr.jpg
http://imageshack.com/a/img924/2183/krizun.jpg

Mam nadzieję, że zdjęcia dodadzą się poprawnie.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wszystko masz w wątku, wystarczy poczytać...

Popełniłaś podstawowe błędy uprawowe i tyle. Pozwolę sobie zapytać czy przed zakupem albo tuż po poczytałaś o warunkach uprawy tych roślin?

1. 3 - 4 metry od okna to możesz postawić sztuczne kwiatki. W takiej odległości do rośliny dociera raptem kilka - kilkanaście procent natężenia światła w porównaniu do stanowiska przy parapecie. Dla większości roślin graniczną odległością od okna to jest około 2 metrów. Dla Calathea stanowisko powinno być nie dalej niż około metr. Oprócz wystawy południowej lekka dawka słońca nie zaszkodzi. Twoja wstępna ocena była tutaj błędna. Brązowienie liści było od czegoś innego, najprawdopodobniej aklimatyzacji.
2. Rośliny przesadzamy niezwłocznie po zakupie do przepuszczalnego podłoża gdyż podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy roślin. Takie podłoże z linku może być.
3. Podlewanie - w przypadku tych roślin nie wolno dopuszczać do przesychania podłoża! Ma być ono cały czas umiarkowanie wilgotne. Podlewasz też większą ilością wody, to nie kaktusy. Rośliny te rosną gdzie masz obfite opady.
4. Wysoka wilgotność powietrza, zwłaszcza przy temperaturze powyżej ok. 20 stopni na poziomie ok. 60%. Z góry zaznaczę, że żadno spryskiwanie tej wilgotności nie podniesie, a tylko nawilżacz elektryczny umieszczony w pobliżu rośliny, uruchomiony na większość doby. Jedynie strumień pary nie może być skierowany bezpośrednio na roślinę. Przy niższej temperaturze wystarczy około 50%.
5. Sprawdź czy nie ma szkodników, zwłaszcza od spodu liści. Jeśli nie ma, patrz pkt. 1- 4.

Takie wgłębienia na liściach są czysto mechaniczne i wynikają ze zbyt mocno ściśnięcia podczas tworzenia liścia w jego pochwie. Może to też być powiązane ze zbyt suchym powietrzem.

Po przesadzeniu odczekaj około 3 - 4 tygodni i aż do jesieni regularnie stosuj mineralny nawóz do roślin zielonych,
co każde podlewanie.

Czyli do poprawy, podłoże, stanowisko, podlewanie i wilgotność powietrza - i tyle. Nie zmienia to faktu że wybrałaś roślinę, która średnio nadaje się do uprawy w mieszkaniu. C. Orbea najlepiej sobie radzi w oranżerii albo cieplej szklarni. Co wyglądu przed zakupem i początkowym niezłym wzrostem to tylko z tego względu że rośliny są pędzone przez producentów. W warunkach domowych, a zwłaszcza w niekorzystnych dla roślin tropikalnych okresie jesienno-zimowym, wychodzą wszystkie problemy. Ciężko będzie Ci też uzyskać wygląd rośliny w porównaniu przed zakupem i tuż po, nawet spełniając warunki o których napisałem wcześniej.

Jeśli już chcesz uprawiać te rośliny, to poszukaj C. Network, o wiele lepiej sobie radzi w warunkach domowych i ma bardzo duże roczne przyrosty.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
patiszon71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 29 lut 2020, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Calathea Network

Post »

Witam, mam problem z moją roślinką. Brązowe plamy są już na każdym liściu. Kalatea jest młoda, ma około pół roku. Stoi ok 1 metra od okna (wschód/południe), podłoże lekko wilgotne, zraszana codziennie, co drugi dzień, ziemia jak z linku https://zielony-parapet.pl/podloza/529- ... 63996.html Szkodników widocznych brak.


Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Zrób zdjęcie górnej części liścia.
Zraszanie wodą nic daje, w ten sposób nie podniesiesz wilgotności powietrza, a te rośliny potrzebują jej stale podwyższonej.
Jaką wodą podlewasz, jaką ma twardość? Jak z nawożeniem? Jaką masz temperaturę otoczenia?
Doniczka ma odpływ i stoi na podstawce?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
patiszon71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 29 lut 2020, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Podlewam wodą przegotowaną, odstaną bo mam twardą wodę. Nawożenie teraz zimą raz w miesiącu, nawozem do roślin z ozdobnymi liśćmi(połowa dawki). Doniczka ma odpływ, stoi w osłonce. Jest drenaż. W pokoju jest ok 23-24 stopni. Doniczka nie stoi koło grzejnika
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

No to trzy błędy:

1. Wywal osłonkę i postaw na podstawce, do korzeni musi docierać powietrze. Wyciągnij roślinę z doniczki i sprawdź stan korzeni. Nie wiem czy dobrze widzę, ale na podłożu widzę pleśń.
2. Jeśli masz twardą wodę, przygotowanie jej może być niewystarczające. Dobrze jest sprawdzić wtedy poziom jej twardości. Na podłożu widać charakterystyczny osad soli wapnia. Dobrym rozwiązaniem zmiękczenia wody jest kupno torfu oraz lnianego woreczka, do którego wsypujesz torf i zanurzasz na dobę w wiadrze wody. Torf w woreczku używasz 3 razy, a potem dajesz nową porcję.
3. Jeśli wcześniej, po przesadzeniu do okresu jesienno-zimowego regularnie nawoziłeś, a podłoże wg opisu zawiera już nawóz długodziałający, mogło dojść do przenawożenia. Osobiście polecam normalną ziemię uniwersalną bez dodatku nawozu i tylko nawożenie mineralnym nawozem.

Szczerze mówiąc, to Twoja calathea nie wygląda zbyt okazale. Moja w ciągu tego okresu ma o wiele większe przyrosty, wypuszczając praktycznie non stop nowe liście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
patiszon71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 29 lut 2020, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calathea, ctenanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ok dzięki za rady. ;-) Biedna jest strasznie, od października nie wypuściła nowego liścia. Miała być łatwa w uprawie, a sprawia więcej problemów niż reszta moich roślin. ;-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”