Skrzydłokwiat - kwitnienie
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Troszkę dziwne pytania, na które nigdzie nie znalazłam odpowiedzi. Mój skrzydłokwiat się jakby skurczył, nie mylić ze zwiędnięciem, czym to może być spowodowane? Skurczenie dotyczy liście jak również kwiatostanów. Jak go kupiłam 3-4 miesiące temu miał 4 duże kwiaty, zaczęły brązowieć (same kwiaty, bryła korzeniowa była w porządku, to samo liście, łodygi i cała reszta, nie było zalania). Gdzieś przeczytałam, że skrzydłokwiat lubi zraszanie, ale nie powinno się zraszać kwiatów - a zraszałam wtedy całość + była zima. Wtedy pozbyłam się tych brązowiejących kwiatów. W między czasie w ciągu 4 miesięcy skrzydło kwitł ponownie jakoś 2 razy więc szaleje i wypuścił jakieś 6-8 kwiatów przez te 4 miesiące, ale właśnie kwiaty są o połowę mniejsze niż po zakupie. Takie miniaturki wychodzą i ponownie dość szybko brązowieją (łodyga żółknie).
Dodatkowo rozwinął się taki kwiat gdzie część biała przypominała liść i była biała w zielone żyłki (ale nie po przekwitaniu, była w zielone żyłki od początku), w środku oczywiście była normalna kolba. Czytałam, że to rzadkie, ale może wyjść taki kwiatostan. Natomiast zastanawiam się dlaczego kwiaty tak karłowacieją i szybko brązowieją (a łodygi żółkną) zanim na dobre się rozwiną? Podlewam jak przeschnie i z wilgotnościomierzem. Z trudów jego żywota, to nie było mnie 8 dni i się zasuszył nieco, ale bardzo szybko odzyskał wigor a problem z kwiatami pojawia się kolejny już raz.
Czy małe kwiatostany mogą mieć związek ze zbyt dużą ilością miejsca w doniczce?
Dodatkowo rozwinął się taki kwiat gdzie część biała przypominała liść i była biała w zielone żyłki (ale nie po przekwitaniu, była w zielone żyłki od początku), w środku oczywiście była normalna kolba. Czytałam, że to rzadkie, ale może wyjść taki kwiatostan. Natomiast zastanawiam się dlaczego kwiaty tak karłowacieją i szybko brązowieją (a łodygi żółkną) zanim na dobre się rozwiną? Podlewam jak przeschnie i z wilgotnościomierzem. Z trudów jego żywota, to nie było mnie 8 dni i się zasuszył nieco, ale bardzo szybko odzyskał wigor a problem z kwiatami pojawia się kolejny już raz.
Czy małe kwiatostany mogą mieć związek ze zbyt dużą ilością miejsca w doniczce?
- gruba violka
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 4 cze 2018, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Cześć!
Mój dwu-trzyletni skrzydłokwiat, po przyniesieniu ze sklepu przestał kwitnąć. Liście wypuszcza nowe, ma ich całkiem sporo.
Kwiaty sporadycznie, a najczęściej od razu ciemnozielone.
Nie znalazłam tematu kształtu rośliny - mój nie jest "na baczność" jak nowe w sklepach.
Liście są lekko opuszczone, najwyżej podnoszą się na 90 stopni.
Kiedy brakuje mu wody, liście opadają zdecydowanie, potem po podlaniu podnoszą się, ale raczej do poziomu, nie wyżej.
Nowe idą do góry, przez jakiś czas są podniesione, potem opadają jak reszta.
Nie mogę mocniej podlewać bo wtedy żółkną końce liści.
W kwestii kwitnienia spróbuję jabłka i dam znać.
A wiecie o co chodzi liściom?
Od pół roku stanowisko w pokoju południowym, ale nie bezpośrednio na słońcu.
Poprzednio - również pokój południowy ale za zasłonką, był bardziej w cieniu, od tamtego czasu nie zmienił swojego zachowania
Nawożenie raz - dwa na miesiąc, biohumus albo do roślin kwitnących.
Codzienne zraszanie. Prysznic raz na tydzień - dwa.
Mój dwu-trzyletni skrzydłokwiat, po przyniesieniu ze sklepu przestał kwitnąć. Liście wypuszcza nowe, ma ich całkiem sporo.
Kwiaty sporadycznie, a najczęściej od razu ciemnozielone.
Nie znalazłam tematu kształtu rośliny - mój nie jest "na baczność" jak nowe w sklepach.
Liście są lekko opuszczone, najwyżej podnoszą się na 90 stopni.
Kiedy brakuje mu wody, liście opadają zdecydowanie, potem po podlaniu podnoszą się, ale raczej do poziomu, nie wyżej.
Nowe idą do góry, przez jakiś czas są podniesione, potem opadają jak reszta.
Nie mogę mocniej podlewać bo wtedy żółkną końce liści.
W kwestii kwitnienia spróbuję jabłka i dam znać.
A wiecie o co chodzi liściom?
Od pół roku stanowisko w pokoju południowym, ale nie bezpośrednio na słońcu.
Poprzednio - również pokój południowy ale za zasłonką, był bardziej w cieniu, od tamtego czasu nie zmienił swojego zachowania
Nawożenie raz - dwa na miesiąc, biohumus albo do roślin kwitnących.
Codzienne zraszanie. Prysznic raz na tydzień - dwa.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18665
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
A nie kupiłaś go owiniętego w folię?
Przesadzałaś go w ogóle po zakupie? Jeśli nie, to zrób to koniecznie, rośliny są sadzone w niezbyt korzystne podłoże produkcyjne.
Zdecydowanie za rzadko nawozisz, nawoź co każde podlewanie zamiennie nawóz do kwitnących z biohumusem, jak dotychczas. Tylko po przesadzeniu zrób przerwę około miesiąc, półtora.
Przesadzałaś go w ogóle po zakupie? Jeśli nie, to zrób to koniecznie, rośliny są sadzone w niezbyt korzystne podłoże produkcyjne.
Zdecydowanie za rzadko nawozisz, nawoź co każde podlewanie zamiennie nawóz do kwitnących z biohumusem, jak dotychczas. Tylko po przesadzeniu zrób przerwę około miesiąc, półtora.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Pytanie dla Właścicieli odmiany Gemini: Podsychają mi końcówki liści (przycinam je do żywej tkanki). Macie podobny problem?
Szukam rozwiązania, proszę o wskazówki.
Roślina stoi w kuchni (duża wilgotność powietrza), strona północno - zachodnia. Chętnie kwitnie.
Szukam rozwiązania, proszę o wskazówki.
Roślina stoi w kuchni (duża wilgotność powietrza), strona północno - zachodnia. Chętnie kwitnie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18665
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Mam to samo, wilgotność powietrza też wysoka. Przeniosłem ostatnio do chłodniejszego pokoju, zobaczę czy będzie jakaś zmiana.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Dzięki, Norbert.
Może ta variegatowośc liści - sprawia, że są po prostu delikatniejsze na warunki.
Może ta variegatowośc liści - sprawia, że są po prostu delikatniejsze na warunki.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18665
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Zapewne tak, z normalnym skrzydłokwiatem nie mam takiego problemu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Mój skrzydłokwiat Gemini stoi na podstawce z wilgotnym keramzytem i w dużym zagęszczeniu roślin obok, czas od czasu dodatkowo spryskuję wodą przegotowaną lub demineralizowaną w celu zwiększenia wilgotności, parapet wschodni. Teraz w sezonie problem ustał, ale owszem zimą zasychały końcówki i podcinałam nożyczkami.
Ja natomiast mam inny problem, a mianowicie słabo rośnie, mam go od roku, wypuścił tylko jeden odrost. Natomiast na trzonie rośliny u dołu (mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi) wypuszcza młode odrosty (tak myślę, że to one) i z czasem je zasusza lub pozostają, ale nie rosną, w tej chwili mam kilka takich, a bardzo chciałabym żeby roślinka zagęściła się, bo pomimo mojej początkowej niechęci do niego, teraz bardzo go lubię
Ja natomiast mam inny problem, a mianowicie słabo rośnie, mam go od roku, wypuścił tylko jeden odrost. Natomiast na trzonie rośliny u dołu (mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi) wypuszcza młode odrosty (tak myślę, że to one) i z czasem je zasusza lub pozostają, ale nie rosną, w tej chwili mam kilka takich, a bardzo chciałabym żeby roślinka zagęściła się, bo pomimo mojej początkowej niechęci do niego, teraz bardzo go lubię
Pozdrawiam, Halina
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 17 mar 2019, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Czytałem ostatnio ciekawy artykuł odnośnie kwitnienia skrzydłokwiatu i wyciągnięte tam były następujące wnioski:
nie kwitnie w mroku - potrzebuje dużo światła, choć nie bezpośrednio w słońcu
do kwitnienia wymaga nawozu do roślin kwitnących, a nie zielonych - przynajmniej 2 razy w miesiącu, a humusem można pewnie częściej
nie kwitnie podlewany twardą wodą - najlepiej więc lać filtrowaną, destylowaną lub przegotowaną, nie zimną
wymagają luźnej, próchnicznej, żyznej ziemi, lekko kwaśnej więc raz w miesiącu powinno się wlać kilka kropel soku z cytryny do podlewanej wody
nie zakwitnie a zgnije, gdy będzie zbyt często podlewany (z wierzchu ziemia powinna przeschnąć)
nie lubi przeciągów i wyziewów z urządzeń gazowych
jak każda roślina zimą powinien odpocząć - należy zmniejszyć nawożenie (nawóz do kwiatów zielonych) i podlewanie
nie kwitnie w mroku - potrzebuje dużo światła, choć nie bezpośrednio w słońcu
do kwitnienia wymaga nawozu do roślin kwitnących, a nie zielonych - przynajmniej 2 razy w miesiącu, a humusem można pewnie częściej
nie kwitnie podlewany twardą wodą - najlepiej więc lać filtrowaną, destylowaną lub przegotowaną, nie zimną
wymagają luźnej, próchnicznej, żyznej ziemi, lekko kwaśnej więc raz w miesiącu powinno się wlać kilka kropel soku z cytryny do podlewanej wody
nie zakwitnie a zgnije, gdy będzie zbyt często podlewany (z wierzchu ziemia powinna przeschnąć)
nie lubi przeciągów i wyziewów z urządzeń gazowych
jak każda roślina zimą powinien odpocząć - należy zmniejszyć nawożenie (nawóz do kwiatów zielonych) i podlewanie
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Witam
Moje pytanie jest natury technicznej, gdyż mam pierwszy skrzydłokwiat w życiu a nie umiem znaleźć tej informacji w necie.
Czy kwiatostany skrzydłokwiatu wyrastają tylko z nowych liści czy stare też mogą urodzić?
Moje pytanie jest natury technicznej, gdyż mam pierwszy skrzydłokwiat w życiu a nie umiem znaleźć tej informacji w necie.
Czy kwiatostany skrzydłokwiatu wyrastają tylko z nowych liści czy stare też mogą urodzić?
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Edycja83- u mnie nie zdarzyło się, aby skrzydłokwiat wypuścił kwiatostan z tej rozety, co kwitł. U mnie zawsze kwitnie na nowych, no ale niech się wypowie ktoś, kto bardziej się zna na skrzydłokwiatach.
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Dziękuję Maciek13. Właśnie zakwita, kwiaty wychodzą z dwóch najnowszych liści.
Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie
Mój skrzydłokwiat kwitł tylko na początku, gdy go dostałam. Ładnie się rozrasta, rozsadziłam go dwukrotnie, jednak nadal nie kwitnie. Czytałam o metodzie z jabłkiem, piwem i cytryną, w związku z czym mam kilka pytań.
Metoda z jabłkiem - czy mam położyć na ziemi w doniczce połówkę jabłka skórką do góry ? Na jak długo? Po jakim czasie wymienić jabłko? Kiedy można spodziewać się pierwszych efektów?
Metoda z piwem - ile, jakie (czy to ma znaczenie), czy należy je rozcieńczyć (jeśli tak to w jakich proporcjach) i jak często podlewać?
Metoda z cytryną - ile soku / kropli na 1l wody i jak często podlewać?
Czy mimo stosowania jednej z powyższych metod można podlewać skrzydłokwiat zwykłą odżywką?
Metoda z jabłkiem - czy mam położyć na ziemi w doniczce połówkę jabłka skórką do góry ? Na jak długo? Po jakim czasie wymienić jabłko? Kiedy można spodziewać się pierwszych efektów?
Metoda z piwem - ile, jakie (czy to ma znaczenie), czy należy je rozcieńczyć (jeśli tak to w jakich proporcjach) i jak często podlewać?
Metoda z cytryną - ile soku / kropli na 1l wody i jak często podlewać?
Czy mimo stosowania jednej z powyższych metod można podlewać skrzydłokwiat zwykłą odżywką?