Skrzydłokwiat - kwitnienie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
XENOFOBIA25
50p
50p
Posty: 63
Od: 23 lut 2018, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam, mój skrzydlokwiat ma 3 lata i ani razu nie kwitł mimo że staram się dbać o niego jak najlepiej, jak może być przyczyną?
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2161
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

Zależy gdzie go trzymasz, jeżeli na słonecznym parapecie to może nie zakwitnąć. Skrzydłokwiat jest rośliną runa leśnego, dlatego preferuje półcień. Mój stoi 3 metry od okna i praktycznie nie widzi słońca, a kwitnie.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18664
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

Tylko z odległością od okna trzeba uważać. To, że roślina rośnie w naturze w półcieniu, w naszych mieszkaniach już około średnio 1,5 - 2 metry od okna będzie cień. Szczególnie w niekorzystnym okresie jesienno-zimowym. Przy 3 metrach od okna, roślina dostaje zaledwie kilka procent światła, tego co na parapecie. Poza tym u każdego są inne warunki uprawy.
Trzymam skrzydłokwiata gemini w odległości tuż przy oknie wschodnim, czyli dostaje od wiosny do jesieni dawkę słońca i kwitnie.
To, że skrzydłokwiat nie kwitnie, to może być skutek niewłaściwego podłoża, podlewania oraz nawożenia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
nunka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 8 kwie 2018, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

Hejka. Mój skrzydłokwiat nie kwitnie, nie wiem, co się dzieje?? Jak go kupiłam miał ładne kwiaty, a teraz nie ma nic. Niby wypuszcza jakieś nowe ładne liście, ale co z tego. Liście mu brązowieją. Przestawiłam go na nasłonecznione południowe okno, ale póki co brak efektu. Pomóżcie :(


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18664
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

Południowe słońce popali liście :!: Przestaw go, nieco dalej od okna.
Zacznij od poczytania tego wątku.
Natomiast brązowienie liści może być od suchego powietrza albo/i przelania wskutek posadzenia do samej ziemi bez zmieszania jej z rozluźniaczem oraz podlewania zbyt obficie/zbyt często.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
nunka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 8 kwie 2018, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

Po przeczytaniu wątku, postanowiłam przestawić go na północne okno. Tyle, że nie wiem, co zrobić z tym suchym powietrzem i tym brązowieniem liści? Może zraszanie, tyle, że nie wiem, jak mam to robić, codziennie czy co jakieś czas? Podlewanie na pewno ograniczę, a te brązowe liście lepiej usunąć czy zostawić?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18664
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

Liście zostaw dopóki nie zżółkną, dopóki są na większej powierzchni zielone, dopóty biorą udział w procesie fotosyntezy.
Co do poprawy wilgotności powietrza spróbuj postawić doniczkę na dużej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem. Trochę to powinno pomóc.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kaskash
100p
100p
Posty: 103
Od: 3 sie 2016, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

Lepsze efekty da ustawienie doniczki na wilgotnym keramzycie, który będzie parował i zwiększał wilgotność dookoła roślinki. Jeżeli chcesz zraszać, to przegotowaną wodą, najlepiej rano, po takim zraszaniu nie możesz wystawić na działanie promieni słonecznych, bo poparzy. Jeżeli tylko końcówka liścia jest brązowa (zasuszona), to nie usuwam całego liścia, tylko obcinam nożyczkami zasuszoną końcówkę. Inna sprawa mamy teraz bardziej sprzyjające warunki dla roślin i końcówki nie będą tak zasychać (zasychają zimą ze względu na grzejące kaloryfery i niską wilgotność).
Pozdrawiam
Halina
Pozdrawiam, Halina
nunka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 8 kwie 2018, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

No dobra. Spróbuję z tym keramzytem. Te końcówki zostawię i zobaczymy, dziękuję wszystkim i pozdrawiam :D
zielonkawa11
100p
100p
Posty: 105
Od: 9 mar 2018, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

Troszkę dziwne pytania, na które nigdzie nie znalazłam odpowiedzi. Mój skrzydłokwiat się jakby skurczył, nie mylić ze zwiędnięciem, czym to może być spowodowane? Skurczenie dotyczy liście jak również kwiatostanów. Jak go kupiłam 3-4 miesiące temu miał 4 duże kwiaty, zaczęły brązowieć (same kwiaty, bryła korzeniowa była w porządku, to samo liście, łodygi i cała reszta, nie było zalania). Gdzieś przeczytałam, że skrzydłokwiat lubi zraszanie, ale nie powinno się zraszać kwiatów - a zraszałam wtedy całość + była zima. Wtedy pozbyłam się tych brązowiejących kwiatów. W między czasie w ciągu 4 miesięcy skrzydło kwitł ponownie jakoś 2 razy więc szaleje i wypuścił jakieś 6-8 kwiatów przez te 4 miesiące, ale właśnie kwiaty są o połowę mniejsze niż po zakupie. Takie miniaturki wychodzą i ponownie dość szybko brązowieją (łodyga żółknie).
Dodatkowo rozwinął się taki kwiat gdzie część biała przypominała liść i była biała w zielone żyłki (ale nie po przekwitaniu, była w zielone żyłki od początku), w środku oczywiście była normalna kolba. Czytałam, że to rzadkie, ale może wyjść taki kwiatostan. Natomiast zastanawiam się dlaczego kwiaty tak karłowacieją i szybko brązowieją (a łodygi żółkną) zanim na dobre się rozwiną? Podlewam jak przeschnie i z wilgotnościomierzem. Z trudów jego żywota, to nie było mnie 8 dni i się zasuszył nieco, ale bardzo szybko odzyskał wigor a problem z kwiatami pojawia się kolejny już raz.
Czy małe kwiatostany mogą mieć związek ze zbyt dużą ilością miejsca w doniczce?
Awatar użytkownika
gruba violka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 4 cze 2018, o 15:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

Cześć!
Mój dwu-trzyletni skrzydłokwiat, po przyniesieniu ze sklepu przestał kwitnąć. Liście wypuszcza nowe, ma ich całkiem sporo.
Kwiaty sporadycznie, a najczęściej od razu ciemnozielone.

Nie znalazłam tematu kształtu rośliny - mój nie jest "na baczność" jak nowe w sklepach.
Liście są lekko opuszczone, najwyżej podnoszą się na 90 stopni.
Kiedy brakuje mu wody, liście opadają zdecydowanie, potem po podlaniu podnoszą się, ale raczej do poziomu, nie wyżej.
Nowe idą do góry, przez jakiś czas są podniesione, potem opadają jak reszta.
Nie mogę mocniej podlewać bo wtedy żółkną końce liści.

W kwestii kwitnienia spróbuję jabłka i dam znać.
A wiecie o co chodzi liściom?

Od pół roku stanowisko w pokoju południowym, ale nie bezpośrednio na słońcu.
Poprzednio - również pokój południowy ale za zasłonką, był bardziej w cieniu, od tamtego czasu nie zmienił swojego zachowania :)
Nawożenie raz - dwa na miesiąc, biohumus albo do roślin kwitnących.
Codzienne zraszanie. Prysznic raz na tydzień - dwa.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18664
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

A nie kupiłaś go owiniętego w folię?
Przesadzałaś go w ogóle po zakupie? Jeśli nie, to zrób to koniecznie, rośliny są sadzone w niezbyt korzystne podłoże produkcyjne.
Zdecydowanie za rzadko nawozisz, nawoź co każde podlewanie zamiennie nawóz do kwitnących z biohumusem, jak dotychczas. Tylko po przesadzeniu zrób przerwę około miesiąc, półtora.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

Pytanie dla Właścicieli odmiany Gemini: Podsychają mi końcówki liści (przycinam je do żywej tkanki). Macie podobny problem?
Szukam rozwiązania, proszę o wskazówki.

Roślina stoi w kuchni (duża wilgotność powietrza), strona północno - zachodnia. Chętnie kwitnie.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”