Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 9 kwie 2019, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Witam, początkiem roku otrzymałam dużego, kilkunastoletniego zamioculcasa. Roślinka jest wielka, uprzedzano mnie, że nie lubi dużej ilości wody. Od początku podlewam ją raz na 3-4 tygodnie niecałym litrem odstanej wody, w szczycie lata podlewalam ją ok. 1,5 litrem wody, bo donica ma średnicę ok 60cm . W okresie letnim nawozilam zamioculcasa odżywką do zamioculcasów wg instrukcji. Niestety od ok. 3 miesięcy liście roślinki żółkną, a końcówki brązowieją, czasami robią się takie jakby lekko przezroczyste. Łodygi, na których liście zmieniają kolor zaczynają marszczyć się na końcach. Nie wiem czy roślinka jest przelana, czy bardziej odwodniona. Będę wdzięczna za ocenę i ewentualne rady.
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Czasami objawy wysuszenia rośliny i jej przelania są podobne. Roślina przelana ma podgniłe korzenie i marnieje tak samo jak i przesuszona. Ja bym wyciągnęła ją z doniczki i obejrzała korzenie i bulwy. Z tego co piszesz, to raczej opcjonuję za przelaniem, ale warto sprawdzić.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
W czym rośnie, w samej ziemi uniwersalnej? Jeśli tak, to błąd. Zamiokulkasy wymagają bardzo przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi i żwirku w proporcji ok. 2:1, a nawet 1:1. Jakie ma stanowisko, jak daleko od okna?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Jeśli rósł w tym podłożu kilkanaście lat, to chyba mu służyło.
Jeśli okaże się, ze jest nie do odratowania (gnicie), to można go rozmnożyć z zielonych liści.
Jeśli okaże się, ze jest nie do odratowania (gnicie), to można go rozmnożyć z zielonych liści.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Służyło, czas przeszły. Jak widać nastąpił w końcu punkt zwrotny. Wystarczyła zmiana stanowiska i zmiana podlewania.
Podłoże w przypadku zamiokulkasów ma istotne znaczenie - piszę to z autopsji. Mój rośnie w bardzo przepuszczalnym podłożu i bardzo rzadko podlewam.
Podłoże w przypadku zamiokulkasów ma istotne znaczenie - piszę to z autopsji. Mój rośnie w bardzo przepuszczalnym podłożu i bardzo rzadko podlewam.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 9 kwie 2019, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Poprzednia właścicielka zmieniała mu podłoże w zeszłym roku. Ziemia wydaje się bardzo przepuszczalna. Na ziemię uniwersalną mi nie wygląda, stawiam że to ziemia do kaktusów. Na wysokość całego palca - między jednym a drugim podlewaniem - sucha jak pieprz. Donica stoi vis a vis okna południowego, ok. 4m. Kiedy liście zaczęły żółknąć wstrzymałam podlewanie na miesiąc, bo myślałam, że może przelany. Następnie wróciłam do.podlewania, zasilania, ale proces jakos noe wyhamował. Bardzo mnie to smuci, bo kwiat był jak malowany a teraz marnieje w oczach. Jestem w kropce, bo nie wiem jak mu pomóc. Donica wielka, ciężka, kwiat ogromny. Przesadzanie to spore przedsięwzięcie. Trochę się boję, czy całkowicie go tym nie wykończę
--- 3 gru 2019, o 20:31 ---
Przed chwilą sprawdziłam twardość łodyg zamioculcasa. Niektóre pod naciskiem wydają się nieco gąbczaste i lekko pomarszczone. Z kolei te o zdrowych, zielonych liściach są gładkie i twarde. Czy na tej podstawie można przypuszczać, że zamioculcas jest jednak odwodniony
--- 3 gru 2019, o 20:31 ---
Przed chwilą sprawdziłam twardość łodyg zamioculcasa. Niektóre pod naciskiem wydają się nieco gąbczaste i lekko pomarszczone. Z kolei te o zdrowych, zielonych liściach są gładkie i twarde. Czy na tej podstawie można przypuszczać, że zamioculcas jest jednak odwodniony
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
1. Nawet ziemię do sukulentów trzeba dodatkowo wymieszać ze żwirkiem.
2. Ewidentnie za ciemne stanowisko. W takiej odległości od okna do rośliny dociera raptem parę procent światła co przy samej szybie.
Tak więc trzeba wyciągnąć z doniczki, sprawdzić stan korzeni, a zwłaszcza bulw oraz przestawić bliżej okna, maksymalnie około 1,5 - 2 metrów.
Jak łodygi są gąbczaste, a żółkną to nie od od małej ilości wody, tylko są najprawdopodobniej uszkodzone korzenie i mogła do bulw wejść infekcja.
PS. Używaj opcji edytuj.
2. Ewidentnie za ciemne stanowisko. W takiej odległości od okna do rośliny dociera raptem parę procent światła co przy samej szybie.
Tak więc trzeba wyciągnąć z doniczki, sprawdzić stan korzeni, a zwłaszcza bulw oraz przestawić bliżej okna, maksymalnie około 1,5 - 2 metrów.
Jak łodygi są gąbczaste, a żółkną to nie od od małej ilości wody, tylko są najprawdopodobniej uszkodzone korzenie i mogła do bulw wejść infekcja.
PS. Używaj opcji edytuj.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 9 kwie 2019, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
I jeszcze jedno pytanie... Czy łodygi z rozpoczętym proces żółknięcia liści powinnam całkowicie wyciąć, czy podciąć. W doniczce zaczyna przybywać coraz więcej kikutów
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Chore wycinasz.
Na marginesie im starsza roślina tym gorzej znosi zmiany stanowiska, a zwłaszcza tak radykalne.
Edit, na pogorszenie stanu rośliny wpłynęło kilka czynników, od zmiany miejsca po otrzymaniu rośliny, poprzez zbyt ciemne stanowisko, po zbyt mało przepuszczalne podłoże, po błędy w podlewaniu. Pamiętaj, że im większa doniczka tym trzeba ostrożniej podlewać.
Na marginesie im starsza roślina tym gorzej znosi zmiany stanowiska, a zwłaszcza tak radykalne.
Edit, na pogorszenie stanu rośliny wpłynęło kilka czynników, od zmiany miejsca po otrzymaniu rośliny, poprzez zbyt ciemne stanowisko, po zbyt mało przepuszczalne podłoże, po błędy w podlewaniu. Pamiętaj, że im większa doniczka tym trzeba ostrożniej podlewać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 9 kwie 2019, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Żółkną wyłącznie liście, łodygi nie. Łodygi zostają zielone, lecz zaczynają się marszczyć.
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Jeśli łodygi są pomarszczone to w 99,9% są odwodnione i to nieodwracalnie niestety. Może jadnak wyjmij...
Ostatnio dzieliłam swojego, to łatwe, zajrzyj jak masz ochote viewtopic.php?p=6198928#p6198928 jeśli się zdecydujesz to przy okazji zobacz jak na moim zdjęciu wyglądają korzenie i bulwy. Korzenie aż takie długie nie są.
U ciebie część bulw może będzie do usunięcia, zrobisz porządek z liśćmi.. to taka moja sugestia.
Edit
Ta moja nowa doniczka jest rewelacyjna dla zamiokulkasa, bardzo polecam
Ostatnio dzieliłam swojego, to łatwe, zajrzyj jak masz ochote viewtopic.php?p=6198928#p6198928 jeśli się zdecydujesz to przy okazji zobacz jak na moim zdjęciu wyglądają korzenie i bulwy. Korzenie aż takie długie nie są.
U ciebie część bulw może będzie do usunięcia, zrobisz porządek z liśćmi.. to taka moja sugestia.
Edit
Ta moja nowa doniczka jest rewelacyjna dla zamiokulkasa, bardzo polecam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Proces infekcji różnie działa, może zaczynać się od żółknięcia i odpadania liści oraz stopniowego gnicia łodygi i samej bulwy. W każdym razie roślina ewidentnie wymaga interwencji i sprawdzenia stanu korzeni i bulw.
Ważna uwaga: odwodnienie może być nie tylko wskutek zbyt małej ilości wody, ale również w przypadku uszkodzenia korzeni, które nie są one wtedy w stanie pobierać wody i następuje susza fizjologiczna.
Ważna uwaga: odwodnienie może być nie tylko wskutek zbyt małej ilości wody, ale również w przypadku uszkodzenia korzeni, które nie są one wtedy w stanie pobierać wody i następuje susza fizjologiczna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 9 kwie 2019, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
A co z kikutami? Jak już zdecyduję się sprawdzić stan bulw i korzeni i będę je wszystkie miała wyciągnięte z doniczki to te bulwy z kikutem wyrzucić? Czy taka bulwa wypuszcza pęd tylko raz?
-- 3 gru 2019, o 22:58 --
I co z ziemią? Wymieniać całkowicie, czy obecną uzupełnić inną? Lepsza będzie do sukulentow, czy kaktusow?
-- 3 gru 2019, o 22:58 --
I co z ziemią? Wymieniać całkowicie, czy obecną uzupełnić inną? Lepsza będzie do sukulentow, czy kaktusow?