Płaskla, łosie rogi (Platycerium) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
maron18
200p
200p
Posty: 300
Od: 10 wrz 2015, o 22:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

onectica pisze:maron18 - może przedobrzyłeś, albo ją przesadziłeś?
Nie przesadzałem, za często też chyba nie podlewam. Może właśnie powinienem ją przesadzić? Nie przesadzałem jej od kupienia, wstyd się przyznać.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

No to podstawowy błąd. Podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy roślin. Bardzo łatwo przelać albo nadmiernie przesuszyć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
PanRoslinka
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 wrz 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

Obrazek
Oto mój egzemplarz. Wisi tak już pod sufitem ze trzy miesiące, coś tam sobie powolutku rośnie, ale...siedzi cały czas w doniczce i ziemi w której był przyniesiony ze sklepu, i tak sobie myślę coby ją w końcu przesadzić tylko, że : ludzie wcześniej w tym temacie pisali iż nienawidzi przesadzania, poza tym nie wiem jak się zabrać za przesadzenie ze względu na to, że dotykanie liści spowoduje powstanie brzydkich białych śladów, a przy przesadzaniu jest nieuniknione dotknięcie któregoś. Poza tym co z ziemią? Do paproci użyć, czy tak jak piszą od storczyków? Poza tym jeszcze pytanie, czy to jest jedna roślina, czy wsadzone w doniczkę kilka , no i czy kupować jej nową doniczkę żeby korzonki nie miały za ciasno, czy może bryła korzeniowa u niej jest tak mała, że nie ma potrzeby
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

W wątku masz przecież wszystko dokładnie opisane. Na ostatnich stronach masz podany skład podłoża - u siebie zastosowałem mieszankę podłoża do storczyków i ziemi do paproci (w proporcji około 3:1). Do samej ziemi nie zalecam, w końcu to nadrzewny epifit, więc musi mieć jak najbardziej przepuszczalne podłoże. Podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy, a łosie rogi nie są wyjątkiem, więc przesadzenie to podstawa.
Oczywiście też, rozmiar doniczki dobierasz wtedy jak wyciągniesz roślinę z doniczki.
Aha i nie przesadzaj też z odległością od okna - około 2 metry to taka rozsądna granica.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
PanRoslinka
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 wrz 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

Właśnie zauważyłem, że dużo nowych świeżo wyrośniętych listków ,na końcach zaczyna się pojawiać takie szare coś. Stare nie mają tego ani na jednym. Co to za cholerstwo?
PS Sorry za złe zdjęcie, ale aparat wyostrza się na tle zamiast na pierwszym planie :?

Obrazek


Obrazek
A tak z innej beczki: czemu inne łosie rogi są taki głęboko powcinane, a mój ma takie zaokrąglone końce?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

Za suche powietrze albo nieprawidłowego podlewanie.
Żeby łosie rogi miały powcinane liście potrzeba... czasu. U mnie pierwsze wcięcia pojawiły się po ponad roku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
PanRoslinka
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 wrz 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

Podlewanie jak na razie raz na tydzień wstawiam doniczkę do michy z wodą, ssie 5-10 minut glebienko wilgotne ma (znaczy ziemię do storczyków zmieszaną z paprociową).
Zraszam spryskiwaczem też raz w tygodniu przy podlewaniu.
Suche powietrze - to może być ale piszą, że ona odporna na suche jest.
A co to tych wcięć , to chyba nie o czas tu idzie, ludzie na zdjęciach maluchy takie już mają mooocno powcinane, a u mnie i stare i nowe listki nie są zbyt powcinane, może jakiś inny podgatunek?
Zerknij proszę trzy posty wyżej, zamieściłem tam fotkę, może to w ogóle nie są "rogi łosia".
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

Łosie rogi rosną w lasach deszczowych, więc gdzie masz suche powietrze? Zresztą znajdź mi jakąkolwiek paproć która by rosła w suchym klimacie. Paproć = wysoka wilgotność powietrza.
Nie patrz na zdjęcia na necie, bo raz jest pokazane wiele gatunków, a dwa nawet młode osobniki z jednego gatunku mogą się różnić.
Najbardziej popularne w handlu to platycerium bifurcatum i alcicorne.
Natomiast w kwestii namaczania za krótko namaczasz, możesz trzymać nawet koło 30 minut i w zależności od temperatury powietrza nie można doprowadzić do zbyt długiego przesychania podłoża.
To moja paproć i dla porównania dwa liście płonne, pierwsze starsze, drugie nowsze:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Teeger
100p
100p
Posty: 141
Od: 12 lis 2016, o 12:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Arnhem

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

Hej! Wracam pokazać jak się mają moje platyceria. Mam już 4, każde miało inną nazwę na doniczce i rzeczywiście różnią się wyglądem (ale nie pielęgnacją).
Napiszę też jak je pielęgnuję (to jest słowo mocno na wyrost w przypadku tej rośliny).
Generalnie, to jest NAJŁATWIEJSZA roślina jaką mam i to nie jest przesada, ta roślina jest łatwiejsza nawet od scindapsusów i innych popularnych roślin domowych.
Ale najpierw prezentacja :)

P. grande (mam je od 2017 roku, miało na początku 2 duże liście); teraz na lato wypuściło niesamowitego jęzora w dół. Jestem z niego bardzo dumna.
Obrazek

Oto jęzor:
Obrazek

Obok grande rośnie P. alcicorne (tzn. tak miało na etykiecie, ale niestety co do alcicorne i bifurcatum to nie jestem taka pewna czy to są rzeczywiście one); mam je od 2017, od dość niewielkiej sadzonki.
Obrazek

P. bifurcatum (jak pisałam powyżej, nie jestem pewna czy to na pewno bifurcatum); mam je od 2016 roku i było bardzo bardzo malutką i młodziutką sadzoneczką wtedy. Nie mam pojęcia dlaczego tak dziwacznie rośnie, uparcie na sztorc do góry :) Może po prostu juz takie jest, a może jest w złą stronę posadzone?
Obrazek

P. veitchii - najnowsze, kupione w styczniu tego roku (2019), więc na razie dużo nie podrosło.
Obrazek

A tak się nimi zajmuję:
- wbrew logice, a powodowana obawą, że mi padną, nie przesadziłam ich z podłoża, w którym zostały kupione. Tylko ta najmniejsza była przesadzana, a właściwie przełożona do większej doniczki z podłożem do paproci (które kupiłam w Polsce, bo tu w Holandii jeszcze nie widziałam nigdzie specjalnego podłoża do paproci, dziwne). Chcę je przesadzić, ale się boję, bo tak fajnie wszystkie i bezproblemowo rosną. Może to zrobię jak zaczną wychodzić z doniczek.
- za radą Łukasza (luczek) zrobiłam dziurki po bokach doniczki i wydaje mi się, żę to bardzo bardzo pomaga w przewietrzaniu i drenażu
- prawie ich nie nawożę, chyba makstymalnie ze dwa razy je nawoziłam jakimś biohumusem
- bardzo rzadko je podlewam; było tak kilka razy, że przypominałam sobie o nich po 1.5 miesiąca i z trwogą sprawdzałam czy aby ziemia nie jest sucha jak pieprz - i rzeczywiście wierzchnia czesc byla sucha, ale przy tych zasuszonych liściach płonnych zawsze jest sporo wilgoci, NAWET po ponad miesiącu! Moim zdaniem, najlepszą radą jest rzadkie podlewanie (jeśli je macie w normalnej, zwykłej ziemi).
- podlewam przez namaczanie w misce
- wilgoć w domu mam na poziomie 47%-50%, to chyba nie jest dużo
- zauważyłam, że bardzo lubią jak jest dużo jasnego światła, ale wystawione na bezpośrednie słońce mdleją już po 15 minutach
Czyli tak w zasadzie, to ja nic przy nich nie robię :) Są fantastyczne!
Zapraszam do mojego wątku:
Zielono w oczach - rośliny początkującej
Ewa
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

U mnie po 3 tygodniach w obecnym okresie wegetacji, liście więdły. Tylko, że ja uprawiam jak kiedyś napisałem w mieszance kory i ziemi do paproci 90/10% - do samej ziemi bał bym się posadzić - w końcu to nadrzewny epifit. Przy podlewaniu warto też uwzględnić temperaturę otoczenia, która u każdego jest inna.
Niemniej pogratulować takich okazów. ;:215
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
sylwik
500p
500p
Posty: 681
Od: 22 lip 2006, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

W jakich doniczkach hodujesz łosie rogi. Pytam bo ja swoje łosie rogi uprawiam w doniczkach plastikowych, ale im bardziej ziemia wysycha to liście są cięższe nić ziemia z doniczką. Często też się kwiat przewraca. Czy ziemia w doniczce glinianej nie będzie jeszcze bardziej wysychała?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

W ceramicznej, jak większość zresztą roślin. W glinianej może szybciej przesychać podłoże, bo struktura jest porowata, ale jeśli chodzi o tą paproć to chyba na plus, a nie na minus. W końcu łosie rogi to nadrzewny epifit.
Wg mnie plastikowe doniczki, pomijając kwestie estetyczne są niepraktyczne w przypadku większych, cięższych roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
sylwik
500p
500p
Posty: 681
Od: 22 lip 2006, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Płaskla, łosie rogi (Platycerium )- pielęgnacja, uprawa

Post »

Dziękuje za odpowiedź, super że ceramiczna doniczka się nadaje, mam nadzieję że nie będą liście cięższe od doniczki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”