Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Za jasne stanowisko, chamedora elegans jest wrażliwa na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Przy tej wystawie dobrze jest postawić około metra od okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 5 sie 2020, o 13:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Szanowni Państwo,
dzień dobry, zwracam się z pytaniem, co poradzić na obgryzione przez kota liście palmy Chamaedora elegans. Zgaduję, że rozwiązania są dwa... zostawić albo pozbyć się poobgryzanych listków Skłaniam się ku drugiej z tych opcji. Czy powinnam pozbyć się samych listków (odrosną?), czy uciąć całą łodyżkę? Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź, a przy okazji pierwszego posta - witam wszystkich forumowiczów.
dzień dobry, zwracam się z pytaniem, co poradzić na obgryzione przez kota liście palmy Chamaedora elegans. Zgaduję, że rozwiązania są dwa... zostawić albo pozbyć się poobgryzanych listków Skłaniam się ku drugiej z tych opcji. Czy powinnam pozbyć się samych listków (odrosną?), czy uciąć całą łodyżkę? Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź, a przy okazji pierwszego posta - witam wszystkich forumowiczów.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Niby jakim cudem po odciętych liściach mają w tym samym miejscu wyrosnąć nowe? Nie ma takiej opcji, palmy wypuszczają nowe liście wyłącznie ze stożka wzrostu.
Jeśli liście są tylko pogryzione, ale są dalej zielone to nie odcinaj bo biorą cały czas udział w procesie fotosyntezy.
Jeśli liście są tylko pogryzione, ale są dalej zielone to nie odcinaj bo biorą cały czas udział w procesie fotosyntezy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 5 sie 2020, o 13:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Dziękuję za odpowiedź - w takim razie zostają. Liście jedynie brązowieją na końcach.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Jeśli końcówki liści są po prostu suche to efekt zbyt suchego powietrza, jeśli takie mokre to efekt przelania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 5 sie 2020, o 13:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Brązowieją tylko te, które zostały nadgryzione, reszta jest w porządku
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Znowu mam problem z moją chamedorą, a po zastosowaniu Nissorun i mikoryzy było już naprawdę dobrze.... Liście znowu zaczęły opadać smutno, pojawiły się też dziwne plamy na liściach:
Chamedora stoi przy oknie zachodnim, jest osłonięta firanką. Podlewana jak przeschnie, ale nie wysuszam jej na wiór, tylko jak ma delikatnie wilgotno. Podłoże jest przepuszczalne, ze żwirkiem. Niepokoi mnie zwłaszcza te zwieszanie się liści, bo tak wyglądały, jak był atak przędziorka. Teraz sprawdzam prawie codziennie, ale nie widzę ich nigdzie. Czy ktoś miał podobny przypadek?
Chamedora stoi przy oknie zachodnim, jest osłonięta firanką. Podlewana jak przeschnie, ale nie wysuszam jej na wiór, tylko jak ma delikatnie wilgotno. Podłoże jest przepuszczalne, ze żwirkiem. Niepokoi mnie zwłaszcza te zwieszanie się liści, bo tak wyglądały, jak był atak przędziorka. Teraz sprawdzam prawie codziennie, ale nie widzę ich nigdzie. Czy ktoś miał podobny przypadek?
Pozdrawiam Emilia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Osobiście nie widzę żadnego problemu. Takie kreski na liściach nie robią żadne szkodniki. Wg mnie są to pęknięcia albo uszkodzenia mechaniczne. Nie masz przypadkiem kota w domu?
Drobne pojedyncze plamki nie muszą jeszcze nic oznaczać.
Na razie po prostu tylko obserwował palmę.
Drobne pojedyncze plamki nie muszą jeszcze nic oznaczać.
Na razie po prostu tylko obserwował palmę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Mam kotka, ale palma stoi w takim miejscu, że do środka "korony" nie mógłby się dostać Może podczas czyszczenia nadgielam listki i się zrobiły pęknięcia. A co do opadania liści to czy może być to spowodowane upałami?
Staram się jej pilnować żeby znowu mi nie zachorowała...
Staram się jej pilnować żeby znowu mi nie zachorowała...
Pozdrawiam Emilia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Im jest cieplej tym musisz dostosować ilość wody do podlewania. Roślina ma wtedy większe zapotrzebowanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Czy w czasie takich upałów lepiej podlać palmę dużą ilością wody naraz, żeby woda aż pokazała się w podstawce i trochę "podsiąknęła", czy odwrotnie - mniejszą ilością wody, a częściej? Pytam, bo liście mojej chamedory ciągle opuszczają się smętnie w dół...
Pozdrawiam Emilia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Im cieplej tym podlewasz większą ilością wody.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
A ja chciałam się pochwalić i podziękować za rady Norbertowi, moja chamedorea doszła już do siebie i wygląda wspaniale Ma piękne ciemnozielone liście, ciągle wypuszcza nowe i nawet ostatnio puściła aż DWA kwiatostany Na przędziorki pomógł Nissorun, a wróciła do siebie chyba dzięki mikoryzie i nawozowi do roślin zielonych.
Pozdrawiam Emilia