Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

W sierpniu bywały wcześnie rano temperatury 7-8 stopni. Może nie każdej nocy, ale jednak. Okno miałam zawsze uchylone. Sukulenty na ganku (temperatura nocą niska) były mniej podlewane i są bez zarzutu. Nie znajduję innej przyczyny złej kondycji wielkanocnika. A sadzonki? Nie bardzo mam jak podwyższyć im temperatury. Będę ostrożniej podlewać.
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1562
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

W lipcu, kiedy temperatury nocą były wysokie moje wielkanocniki robiły to samo.Zrzucały człony na potęgę.
I nie przelewałam ich, wręcz zapominałam o podlewaniu.
Więc niekoniecznie niższa temperatura ma wpływ na zrzucanie i marszczenie się członów.
Żeby zakwitnąć i tak potrzeba im trochę przechłodzenia, więc nie sądzę,żeby trzymane w mieszkaniu miały aż tak zimno o tej porze roku, by z tego powodu zrzucać część pędów.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

No, ale 7 - 8 stopni to chyba jednak za niska temperatura dla tych roślin. Jeśli były odpowiednio podlewane - nie przelewane, to w tym konkretnym przypadku to niska temperatura najprawdopodobniej była przyczyną zrzucenia pędów.

Co do sadzonek, staraj się po prostu nie otwierać na noc okien i zapewnić w miarę stałą temperaturę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

Przelane to one nie były. Prawda, że z nadmiaru obowiązków zawodowych od wiosny do jesieni zdarzało się, że podlewałam rośliny wieczorem albo i w nocy :oops: Wiem, wiem, tak się nie robi. Dlatego podejrzewam, że to mokre podłoże i niższa temperatura w sierpniowe noce były przyczyną choroby. Co do sadzonek. Stoją północno - zachodnim parapecie (bardziej w zachodniej części). Okno tam jest rzadko otwierane, a w nocy to wcale. Myślę, że podczas ukorzeniania i tak nie potrzeba im dużo światła. Dzięki za Wasze opinie i pomoc :D
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

Może i ja się wypowiem, chociaż nie znam się a tylko obserwuję. Mam w jednej donicy grudniki z w wielkanocnikami, 5 sztuk. Stoją na balkonie od kwietnia w półcieniu i jeszcze postoją. Zlewają je deszcze, noce chłodne, a one mają mnóstwo zdrowych, nowych członów. Robię tak co roku, nic im nie jest, a wręcz przeciwnie, widać gołym okiem, że im to służy:)

---9 wrz 2017, o 11:29---

Wstawię zdjęcie moich 2w1. Przed wystawieniem były bardzo wymęczone, pomarszczone. Najbardziej zwiędłe pędy poobrywałam i to dość radykalnie. Dzisiaj wygląda tak, stoi sobie w cieniu, w kącie przy narzędziach.

Obrazek
Magdula141
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1138
Od: 7 mar 2007, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

Meluzyna - czy to jest grudnik czy wielkanocnik? U mnie przez lato nie przeżyły. :wink:
Pozdrawiam Wanda
Moje wątki
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

Rosną w jednej donicy i grudnik i wielkanocnik. :)
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

Może wielkanocniki o tej porze roku tak mają, bo mój stoi cały czas w domu około 2m od okna (więc temp ma od roku prawie stałą) i też zaczął zrzucać człony jakiś tydzień temu (niewiele, ale jednak - przez cały rok było ok.) - więc nie podejrzewam, by powodem była niska temp.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

A ja mam wielkanocnika od wielu lat i nigdy mi jeszcze nie zrzucił pędów. Ja bym nie wykluczał niskiej temperatury, chociażby z tego względu że różne egzemplarze nie są sobie równe i różnie mogą reagować na warunki uprawy. U jednego zrzuci pędy z powodu niskiej temperatury, a u drugiego z powodu wysokiej albo jeszcze innego powodu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

Chyba masz rację, że egzemplarze nie są sobie równe. Moje także nigdy nie gubiły pędów, chociaż mam je kilka lat i są to egzemplarze z różnych źródeł. Owszem bywało, że wyglądały kiepsko zgodnie z ich naturą, bądź z innych przyczyn, mi nieznanych. Wtedy mocno je przycinałam na zasadzie "co będzie, to będzie":) Dlatego nigdy nie będą dużymi krzakami, zresztą na tym mi nie zależy. Nadal stoją na balkonie, wrócą do domu w październiku, jak będą miały zalążki pączków, w suche powietrze nawiewane przez grzejniki, nie najlepsze dla nich. Taki system prowadzę od kilku lat i chyba moim roślinkom on odpowiada, bo potem odwdzięczają się pięknym kwitnieniem:)
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

Zapomniałam dodać, że tego mojego wielkanocnika też mam kilka lat a człony zrzucił dopiero po raz pierwszy właśnie teraz (niewiele, bo kilka tylko) a od kilku dni jest wszystko ok - może nawet niektórzy takich drobnych cząsteczek nie zauważają i jak piszesz meluzyno Ty obcinasz pędy i trudno stwierdzić, czy gdybyś je zostawiła - to by same nie odpadły - ja nie skracałam moich jeszcze nigdy.
Awatar użytkownika
pitertom
500p
500p
Posty: 670
Od: 17 lut 2011, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

Moje Rhipsalidopsisy 2017r ... aktualnie zaczynają zawiązywać pączki

Obrazek

Obrazek

Obrazek
MoToKi
50p
50p
Posty: 83
Od: 6 lut 2017, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy

Post »

Jak wasze wielkanocniki? U mnie jeden wypuszcza młode listki, a pozostałe na razie "śpią". ;:173
Monika
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”