Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Góra wg mnie wygląda całkiem w porządku, jednak na wiosnę, ze względu na wzrost, pomyślał bym o jej przycięciu. Raz, że góra będzie miała ograniczony dostęp do słońca, dwa po tym zabiegu, dół powinien się rozkrzewić. Poczytaj tutaj, jak powinno się to zrobić:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =19&t=3428
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =19&t=3428
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dzięki za szybką odpowiedź! Poczytam i zastosuję się.
Jeszcze jedno pytanie - co myślisz o ok. 10 minutowym transporcie (spacerem) tej juki w aktualną pogodę? Czy muszę ją jakoś zabezpieczyć? Dzisiaj było u nas około 10 stopni.
Jeszcze jedno pytanie - co myślisz o ok. 10 minutowym transporcie (spacerem) tej juki w aktualną pogodę? Czy muszę ją jakoś zabezpieczyć? Dzisiaj było u nas około 10 stopni.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Myślę, że jeśli temperatura będzie w okolicach 10 stopni, nie powinno to raczej zaszkodzić roślinie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Z tego co widzę ona już raz chyba była cięta
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 13 lis 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam mam problem z moja juką. Nie jestem specem od roślin i każda jedna mi marnieje ale z juką do tej pory było wszystko ok. Mam ją od wiosny. Pięknie rosła. Podlewam ją raz w tygodniu. Niestety zauważyłam że zaczyna mi żółknąc. Pomocy. Może to oznaka zbyt małej ilości światła bo nie stoi przy oknie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Wszystko masz opisane w wątku, zarówno w kwestii stanowiska, podłoża oraz podlewania.
Jedno co od razu mogę napisać, to o tej porze roku nie podlewa się co tydzień, a gdzieś co ok. dwa, a nawet trzy tygodnie.
Musi też mieć przez cały rok słoneczne stanowisko.
Jedno co od razu mogę napisać, to o tej porze roku nie podlewa się co tydzień, a gdzieś co ok. dwa, a nawet trzy tygodnie.
Musi też mieć przez cały rok słoneczne stanowisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 13 lis 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Myślisz że jak teraz ograniczę podlewanie to wszystko wróci do normy? Ziemia rzeczywiście jest dość wilgotna.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Być może, a w jakiej rośnie ziemi i jakie ma stanowisko?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 13 lis 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Ziemi nie zmieniałam, jest taka w jakiej ją kupiłam. Teraz wilgotna. Kwiat stoi na ścianie wewnętrznej. Na przeciwległej ścianie są okna. Do tej pory nie było problemu ze światłem.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Ma za ciemno! Jukka potrzebuje słonecznego stanowiska, czyli przy oknie. Nam może się wydawać, że jest jasno, ale dla roślin może być za ciemno.
Rośliny do życia potrzebują światła, a im dalej od okna, tym go mniej do nich dociera, szczególnie teraz w niekorzystnych okresie jesienno-zimowym. Dlatego nie mogą stać w jakimś ciemnym kącie...
Rośliny powinno się przesadzić po krótkiej aklimatyzacji do dedykowanego dla nich podłoża - dla Jukki mieszanka ziemi do palm i żwirku w proporcji ok. 2:1.
Rośliny do życia potrzebują światła, a im dalej od okna, tym go mniej do nich dociera, szczególnie teraz w niekorzystnych okresie jesienno-zimowym. Dlatego nie mogą stać w jakimś ciemnym kącie...
Rośliny powinno się przesadzić po krótkiej aklimatyzacji do dedykowanego dla nich podłoża - dla Jukki mieszanka ziemi do palm i żwirku w proporcji ok. 2:1.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Paulinaaa
- 1000p
- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Monia ona jest przelana. Ogranicz podlewanie i powinna się zregenerować.
Jednak to co już zaczęło żółknąć się nie cofnie, odpadnie
Ja bym dała w takiej sytuacji minimalnie większą doniczkę niż cała bryła korzeniowa + ziemia.
Na spód garść keramzytu, a resztę obsypałabym ziemią uniwersalną + spora ilość perlitu.
Powodzenia!
Jednak to co już zaczęło żółknąć się nie cofnie, odpadnie
Ja bym dała w takiej sytuacji minimalnie większą doniczkę niż cała bryła korzeniowa + ziemia.
Na spód garść keramzytu, a resztę obsypałabym ziemią uniwersalną + spora ilość perlitu.
Powodzenia!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 28 lis 2016, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam,
Utworzyłam nowy temat odnośnie mojej juki w złym dziale bo jestem tu nowa i na szybko chciałam podzielić się moim dramatem przeniosłam się teraz tutaj, we właściwe miejsce.
Błagam aby ktoś obejrzał zdjęcia mojej Juki i pomógł mi ją uratować.
Ten okaz mam w domu od roku, ma około 2 metry wysokości, wszystko było z nią ok, stała przy oknie od samego początku, puszczała nowe listki i nic nie zapowiadało takiego dramatu!!! Około 2 miesiące temu zaczęły żółknąć liście, obecna temperatura w pokoju to 24 stopnie celsjusza (temperatura stała), nie zauważyłam żadnych plam na liściach, około 3-4 tygodnie temu przesadziłam ją do większej doniczki bo faktycznie miała dość mało miejsca i mogło być jej ciasno, przy okazji obejrzałam korzenie, które wyglądały dobrze, nie było żadnych robaczków, ziemia nie była ani zbyt mokra ani zbyt sucha, sam pień nie jest "miękki". Jedynie parę dni temu pojawił się biały nalot na ziemi. Jestem zrozpaczona , nie mam pojęcia co jej dolega, w czym tkwi problem, może ma za ciepło? A może to brak nawozu? Boję się cokolwiek z nią robić żeby jeszcze bardziej jej nie zaszkodzić dlatego bardzo proszę o pomoc
Nie mogę patrzeć na to jak z dnia na dzień coraz bardziej marnieje ;( mam wyrzuty sumienia, może ja po prostu nie powinnam mieć żadnego kwiatka w domu skoro nie potrafię mu pomóc??? ;(
Utworzyłam nowy temat odnośnie mojej juki w złym dziale bo jestem tu nowa i na szybko chciałam podzielić się moim dramatem przeniosłam się teraz tutaj, we właściwe miejsce.
Błagam aby ktoś obejrzał zdjęcia mojej Juki i pomógł mi ją uratować.
Ten okaz mam w domu od roku, ma około 2 metry wysokości, wszystko było z nią ok, stała przy oknie od samego początku, puszczała nowe listki i nic nie zapowiadało takiego dramatu!!! Około 2 miesiące temu zaczęły żółknąć liście, obecna temperatura w pokoju to 24 stopnie celsjusza (temperatura stała), nie zauważyłam żadnych plam na liściach, około 3-4 tygodnie temu przesadziłam ją do większej doniczki bo faktycznie miała dość mało miejsca i mogło być jej ciasno, przy okazji obejrzałam korzenie, które wyglądały dobrze, nie było żadnych robaczków, ziemia nie była ani zbyt mokra ani zbyt sucha, sam pień nie jest "miękki". Jedynie parę dni temu pojawił się biały nalot na ziemi. Jestem zrozpaczona , nie mam pojęcia co jej dolega, w czym tkwi problem, może ma za ciepło? A może to brak nawozu? Boję się cokolwiek z nią robić żeby jeszcze bardziej jej nie zaszkodzić dlatego bardzo proszę o pomoc
Nie mogę patrzeć na to jak z dnia na dzień coraz bardziej marnieje ;( mam wyrzuty sumienia, może ja po prostu nie powinnam mieć żadnego kwiatka w domu skoro nie potrafię mu pomóc??? ;(
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Na początek proponuję poczytać cały wątek, znajdziesz w nim podobne przypadki oraz kwestie pielęgnacji i uprawy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta